Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rodzice - rodzicom czyli przepis na Chorwację

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 24.08.2013 09:59

Tu była najdroższa woda w Cro: 30 kn za małą butelkę. Ale może piwo tańsze...
szrek27
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 761
Dołączył(a): 19.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) szrek27 » 24.08.2013 10:42

piękne foty :)
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 00:46

Posiedzieliśmy w tej knajpce jeszcze jedno piwo i małą pizze. Plan zakładał zdobycie Twierdzy Kamerlengo a w zasadzie zrobienie zdjęć z jej szczytu, więc z dużą niechęcią ruszyliśmy tyłki z pod parasoli i powędrowaliśmy dalej.

Z daleka było widać nasz cel:

Obrazek

Jeszcze rzut oka za siebie... szkoda że musimy opuścić to miejsce:

Obrazek


W aparacie mojej żony twierdza wygląda niewinnie:

Obrazek


.. ale w moim ten kolos się nie mieścił:

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 01:03

Kiedy doszliśmy pod same mury, zacząłem liczyć piętra...

"Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć... "

- Siedem max osiem - stwierdziłem bez przekonania spoglądając w górę
- Bez windy nie idę - stanowczo oświadczyła żona szukając miejscówki pod parasolem - Idź sam i zrób te swoje zdjęcia !

Pomimo że to początek września pogoda "dopisywała", było nieznośnie gorąco i chodzenie po schodach było ostatnią czynnością jakiej pragnąłem.
Najchętniej wróciłbym pod te parasole i nasączył się pod korek.

- A mogę chwilę odsapnąć ? - westchnałem i żółwim tempem doszedłem do bramy wejściowej


Pod samym murem było jak na patelni - zero wiatru i zero cienia.

"A zrobię zdjęcia z dołu ! Też będą ładne !" - pomyślałem, zrobiłem i uznałem że twierdza zdobyta

Obrazek

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 01:09

Powiedziałem żonie że piwo wypocę gdzie indziej i poszliśmy dookoła murów na "druga stronę" gdzie wykonaliśmy zdjęcie synchroniczne:

Obrazek

Obrazek


- Tato ! Tato ! Molot, molot ! - tego dnia Majuśka była czujna


Obrazek


Mama zrobiła nam fotę i pognaliśmy dalej

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 01:16

Obeszliśmy boisko do siatkówki (albo koszykówki), dotarliśmy do kanału z motorówkami i mineliśmy basztę z "Drzwiami do Niarni"

Obrazek


W końcu udało mi się znaleźć okienice z tego wieku, choć powini je postarzać aby pasowały do reszty:

Obrazek


Słowo "Molot !" Majuśka miała okazję wypowiadać średnio co 30 minut:

Obrazek


- Kochanie patrz ! - żona wskazuje tabliczkę na ścianie - Maja ma pokoje do wynajęcia!

Faktycznie... szkoda że to nie nasza Maja...

Obrazek


Z Trogiru zapamiętałem upał oraz wszędobylskie okiennice i "kabelki"...

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 01:31

Idziemy powoli mijając "osiedlowe" knajpki

Obrazek


Spacerkiem doszliśmy niemal do bramy wejściowej zatem postanawiamy jeszcze raz wrócić do wązkich uliczek, cienia i lodów.

Najpierw jednak doceniam pasujące do otoczenia okiennice:

Obrazek


Pośród niezliczonych zdjęć wybrałem kilka ciekawych choć w ten sposób patrząc musiałbym wrzucić tu wszystkie... gdzie nie spojrzysz tam ciekawy widok...

Obrazek


ta sama flaga ale z innego ujęcia

Obrazek



Zapomniałem dodać, że Trogir oprócz okiennic i "kabelków" ma też dzwonnice...

Obrazek


... i nieco przerażające balkony:

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 01:46

Ok.... wracamy do chłodnego cienia

Obrazek


kierując się do knajpki z lodami

Obrazek

Obrazek

Lody jak to w całej chyba Chorwacji (a przynajmniej tam gdzie byłem) są ogromne i dla zwykłego "taty" nie do przejedzenia. Dlatego nauczony doświadczeniem pozwalam by dziewczyny zamówiły sobie co chciały bo i tak wiem, że po nich doliże.... (ależ głupie zdanie wyszło :-) w każdym razie - zjem resztki.


Jedna kugla lodów wygląda tak:

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 02:00

Błądzimy po uliczkach starego miasta w nieskończoność, zatraciliśmy na chwilę wyczucie kierunku i zupełnie nie dbając o to gdzie idziemy podziwiamy labirynt i galimatias uliczek.

W każdym zaułku okiennice przybierały różne kolory, odcienie i datę produkcji:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 29.08.2013 10:17 przez jedrula, łącznie edytowano 1 raz
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 29.08.2013 02:10

Korciło nas aby jeszcze przysiąść w jakiejkolwiek knajpce tego typu:

Obrazek

ale plan zakładał jeszcze "zdobycie" dwóch twierdz w Szybeniku.

Po zfoceniu wszystkich chyba okiennic przyszła pora na powrót do auta... przeszliśmy ponownie płaski most ale tym razem zahaczyliśmy o pobliski "ryneczek". Zakupiliśmy kiść winogron, kilka litrów oliwy z oliwek po "okazyjnej cenie" od babaci w kierpcach i najważniejsze : takie coś biało-czerwone na rękę...

do wycierania potu z czoła, pach, pępka i nie powiem gdzie jeszcze ....

... w każdym razie przydatna rzecz w upalne dni :-)


Obrazek




Trasę z Trogiuru do Szybenika raz już przejechaliśmy więc opisywać nie będę... ale znów nie mam zdjęć z Hajdukiem.




Jeśli kogoś zauroczył Trogir to Szybenik powinien...

no właśnie:

"Czego można się spodziewać po Szybeniku będąc 30 minut wcześniej w Trogirze ?"

Jak dla nas (rodziców z wózkami) Trogir to płaski, piękny etap po malowniczych nizinach a Szybenik....



... Szybenik to iście diabelska wspinaczka na Giewont:


...bez przewodnika...

... bez mapy...

...bez zabezpieczeń...

... letnim szlakiem ....

...zimą !



Słowem...


"ZGON !"



c.d.n.
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 29.08.2013 09:00

Hehe, odnośnie pytania, dlaczego w Chorwacji flagi sterczą z co drugiego kościoła, zameczku, co czwartego domu, przystani promowej, cepeenu, A W POLSCE NIE, to odpowiedź na drugą część pytania jest prosta: do niedawna (2004) wywieszanie polskiej flagi w dni inne niż święta narodowe było niezgodne z prawem i podlegało (teoretycznie) jakimś tam karom. Wielu osobom pewnie tak się to wryło w pamięć (np. mnie), że do dziś dziwią się, kiedy ktoś wywiesza ją kiedy indziej.
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 01.09.2013 12:25

Podróż do Szybenika szybko mija, dzieci śpiewają, mama śpiewa ... tata zatyka uszy i szuka parkingu jak najbliżej starego miasta.

Zataczając kółka wokół centrum, Szybenik wita nas dość pesymistycznie:

Obrazek

Znajduję niewielkie miejsce parkingowe i po parkowaniu na trzydzieści dwa, stawiam czołg z centymetrową precyzją koło parkomatu.

"Bomba" - myślę, i zadowolony z siebie wychodzę z auta

Tak się złożyło, że naprzeciwko była komenda Polilcji, panowie policjanci stali obok i podziwiali jak moja żona daje mi wskazówki :

- Do przodu, jeszcze, jeszcze ... stój ! Cholera ! Stój !, w lewo... nie w prawo !!! STOJ ! w Twoje prawo !!!

Kiedy wyszedłem jeden z policjantów spojrzał na mnie z uśmiechem i w międzynarodowym geście uniósł kciuk do góry.

"Sie wie !" - pomyślałem i odpowiedziałem w tym samym języku


Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 01.09.2013 12:31

Po wejściu na "stare miasto" witają nas standardowe charakterystyczne cechy chorwackich miasteczek:

trzepocące flagi:

Obrazek


okiennice:

Obrazek


i dzwonnice:

Obrazek


... no i nie może zabraknąć wszędobylskich drucików i kabelków:

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 01.09.2013 12:38

Kiedy na tych pieknych schodach odnalazłem efekt "morowego" powietrza poczułem się jak w Trogirze... istne Deja Vu !

Obrazek


Nie wiem ale może Chorwaci powinni malować te kabelki na kolor nieba.. byłyby mniej widoczne:

Obrazek



Chodzimy, zwiedzamy, wybieramy wszystkie uliczki pozbawione schodów robimy zdjęcia i czytamy przewodnik.

Obrazek

Daruje Wam opis poszczegółnych obiektów i budynków - każdy pojedzie i zobaczy sam aczkolwiek jeden z punktów jest obowiązkowy: Katedra św. Jakuba, zbliżamy się do niej powoli

Obrazek

mijając knajpkę w fazie rozruchu

Obrazek


Dochodzimy do katedy i szczęka ucieka mi wraz z rzuchwą !

Wielkie brawa dla architekta i rzemieślników, którzy to wykonali :

Obrazek
jedrula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 456
Dołączył(a): 22.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jedrula » 01.09.2013 12:51

Jeszcze kilka fotek detali z zewnątrz:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Rodzice - rodzicom czyli przepis na Chorwację - strona 39
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone