Rodos 2019

Witajcie!!
Zastanawiałem się , jak zatytułować relację z naszej podróży ale ponieważ na forum jest sporo relacji z Grecji, w tym i z Rodos, więc nie będę kombinował i pozostawię zwykły, banalny tytuł..."Rodos 2019".
Jedno trzeba przyznać - Rodos nie jest wyspą banalną...jest wyspą słońca.
Postaram się poprzez zdjęcia i relację, to udowodnić.Mam nadzieję,że parę osób chętnie powspomina swój pobyt na Rodos a , może i dla kilku osób moja relacja stanie się zachętą do zobaczenia wyspy na własne oczy??
Zapraszam więc na....Wyspę Słońca, taką jaką My ją poznaliśmy...

Pierwszy
Chętnie popatrzę. Ja co prawda już 2x na Rodos byłem, ale zawsze pewno coś innego ktoś pokaże i da inne spojrzenie na te same rzeczy.

Pozdrawiam, Michał

Super że się zdecydowałeś pisać relację. Będę tu stale gościć.
Fotki w zajawce przepiękne.

I ja jestem. Wyspa kusi na posezonowy wyjazd... No i chce ją z Krętą poròwnać..

Zapraszam, zapraszam i cieszę się niezmiernie

Cz.I.
LALYSSOS

Nie będę rozpisywał się ze szczegółami na temat startu, lotu, bagaży etc, etc...w wielu relacjach , to się pojawia.Standard,wszystko zagrało i punktualnie o czasie wylądowaliśmy na Rodos.Szybka przesiadka do autokaru i krótka podróż do Lalyssos.
Hotel, zakwaterowanie, prysznic.... i sio na spacer.









cdn...

Miło będzie powspominać i zobaczyć co ewentualnie się zmieniło na Wyspie Joannitów .
Też twierdzę że Rodos to unikalne miejsce, a nie jakieś turystyczny kołchoz a la Faliraki .
Dobrze, że na forum jest coraz więcej fanów Kolosa i Heliosa.

Z opisu domyślam się, że byłeś z biurem podróży... Zgadza się?

piekara114 napisał(a):Z opisu domyślam się, że byłeś z biurem podróży... Zgadza się?

Tak, był to nasz pierwszy wyjazd z biurem.Generalnie zawsze wszystko planowaliśmy sami, ale teraz odezwało się w nas lenistwo

mysza73 napisał(a):Hmmmmm, a może ja się też na Rodos skuszę
Kilka relacji zachęcających już widziałam, ale jakoś jeszcze jestem nie przekonana ... zobaczę więc co Ty zapodasz

A może???...

Cz.II.
FILERIMOS

"Filerimos to wzgórze w okolicy Ialyssos, na zachodnim wybrzeżu wyspy. Warto wjechać samochodem, bo męcząca wspinaczka po asfalcie zajmuje ok. godzinę. Na szczycie znajdują się ruiny świątyni Ateny, klasztor, wielki krzyż i dorycka fontanna. Warto zwrócić uwagę na stacje drogi krzyżowej wzdłuż alei prowadzącej do krzyża. Na wzgórzu żyją pawie." - tyle na sucho z przewodnika, My postanowiliśmy sprawdzić okolice naocznie, a ponieważ lubimy się szwendać w upale i słońcu, to....


Warto udać się na tą prawie godzinną wspinaczkę piechotą.Oczywiście , jak ktoś chce może szybko i bardzo wygodnie dojechać asfaltową drogą prawie na sam szczyt.My jednak wybraliśmy podróż na piechotkę, przez skróty, knieje i ... kurz
Widoki i rośliny spotykane po drodze wynagrodzą trud wspinaczki








Miejscami, mógł się człowiek poczuć , jak w krainie Majów...


c.d.n.....

Za kilka dni syn leci na Rodos to zobaczę co on zobaczy a co Ty już zobaczyłeś
Kwaterunek ma ni to w Lalissos ni w Kremasti, tak jakoś pomiędzy.

gusia-s napisał(a):Za kilka dni syn leci na Rodos to zobaczę co on zobaczy a co Ty już zobaczyłeś
Kwaterunek ma ni to w Lalissos ni w Kremasti, tak jakoś pomiędzy.

Czyli wycieczki wskazane

Co tu taka długa przerwa
Proszę o dalszy ciąg.
Oczywiście jeśli Ci czas pozwoli.