...
Wszystkie drogi na Lindos, prowadzą do zamku/akropolu.
Miejscowość nie jest duża, ale przez labirynt wąskich uliczek, wydaje się, że łatwo można się w niej zgubić.
Centralnym miejscem jest
plac Elefterias, niedaleko którego jest postój
oślich taksówek.
Na Akropol trzeba się wspiąć, a jak komuś to nie pasuje i dysponuje zbędnymi 5E, można skorzystać z osiołka.
Osiołki zręcznie przemykają wąskimi uliczkami, pomiędzy tłumem turystów.
Jak któryś osiołek coś zostawi, zaraz podbiega człowiek z szufelką i sprząta.
Sprzątanie nie może być gruntowne, więc kochani ... patrzcie pod nogi, będąc w Lindos
.
Blisko początkowej stacji osiołków jest kościół z najwyższą w Lindos wieżą -
Panagia z XV wieku.
Nie byliśmy w środku, ponoć miejsce warte zwiedzenia.
Myślę, że jest to dobry punkt orientacyjny, w razie zbłądzenia, można się tam umówić.
Oczywiście są w Lindos inne miejsca kultu, ale one taaakiej wieży już nie mają .
Do zamku warto się wyskrabać przed 10-tą, potem ustawia się mniejszy lub większy ogonek.
Wstęp 6E, dzieci za darmo.
Dojście w gorącu nieco męczące, nawet profesjonaliści są tak zmęczeni, że pozują wyłącznie z profilu.
Zaraz za bramkami wejściowymi jest ... chyba dolny zamek.
Z murów chyba najładniejszy widok na północ ...