AndrzejPK napisał(a):PS. Na Twoim 13 zdjęciu, II części widać odwróconą do nas plecami barmankę - taki mały smaczek - jest Polką
Tak, wiem, wszyscy Polacy o tym wiedzieli
zwłaszcza, że brzydka nie była
Janusz Bajcer napisał(a):Czytam sobie o Rodos w Rabce, jak wrócę to nie będę miał o czym pisać w swojej relacji
mireks napisał(a):Jestem pierwszy.
maslinka napisał(a):Druga
Przygody lotniskowe nie do pozazdroszczenia...
Basiulinek napisał(a):a ja trzecia (Boze,wszedzie kolejki............. )
straszny poczatek urlopu..........
adamk3 napisał(a):Zasiadam w czerwcu byłem w Ixi - trochę bliżej Rodos - a na tym brzegu wieje (prawie) zawsze .
Krzysztof i Lidia napisał(a):Pozwolę sobie "wprosić" się na Rodos...
Iwona1973 napisał(a):Ja także przysiądę cichutko i popodziwiam.
_chudy_ napisał(a):
Na wyjazdach z biurem tak jest zawsze - my daliśmy się naciągnąć na autokarową wycieczkę do Rodos (miasta) i Lindos. Pomijając wysoką cenę (to jeszcze od biedy bym zaakceptował) to zostaliśmy przegonieni jak stado pewnych beeeczących zwierzątek po centrum Rodos (a tam było zwiedzania na dobrych kilka godzin) a i w Lindos nie było wiele czasu na oglądanie. Więc wynajęcia auta samodzielnie to dla mnie na tej wyspie wręcz obowiązek bo jest na co popatrzeć (my jeździliśmy potem w sumie 3 dni tu i tam).
Elizasz napisał(a):Przysiądę i ja, bo znajomi kuszą takimi wykupionymi wczasami....
Ja do nich przekonania nie mam, choć sama nigdy nie byłam, może więc przyjdzie się przekonać na własnej skórze....
Póki co, jestem z Tobą na Rodos
Ps. Słyszałam w Zetce o Waszych kłopotach i pomyślałam wtedy, że to jeden z powodów, dla których takie wakacje mnie nie kuszą
helen napisał(a):Jestem i ja, słodki zapach unoszący się w powietrzu od razu skojarzył mi się z oleandrami. Może to one?
helen napisał(a):Jakie biuro tak pechowo Was w drogę wyprawiało? Nie doczytałam jakoś. My byliśmy samolotem z biurem 2 razy, oba wyjazdy organizacyjnie super. Ja w tym roku (po 3 pobytach "na własną rękę")doceniłam:
a) ktoś mi sprzątał pokój i ścielił łóżko
b) miałam znacznie mniej pakowania przed powrotem i sporo więcej czasu dla siebie w ostatnim dniu. Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Zostanę i chętnie poczytam i pooglądam.
majeczka napisał(a):...również chętnie dołączę do Was...
... fotografuj i komentuj
kkra napisał(a):ja też jestem na Rodos z tobą,, chętnie popatrzę, co jeszcze widzieliście:)
Byliście na Wzgórzu Monte Smith?
helen napisał(a): Ja w tym roku (po 3 pobytach "na własną rękę")doceniłam:
a) ktoś mi sprzątał pokój i ścielił łóżko
......
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe