Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Riwiera Makarska - wrzesień 2008

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tomkar
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 23.09.2008
Riwiera Makarska - wrzesień 2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomkar » 23.09.2008 21:06

Witamy serdecznie. Wreszcie się zalogowaliśmy po długim okresie obserwacji forum i marzeń o wyjeździe do cro :D Gdyby nie forum nasza wyprawa z pewnością byłaby trudniejsza i wielu rzeczy byśmy zwyczajnie nie wiedzieli. Miejsce naszej wyprawy i trasę wybraliśmy czytając Wasze relacje z podróży. I tak padło na Riwierę Makarską i Tucepi, które na zdjęciach w relacjach prezentowało się zachwycająco i niemal bajecznie.

Wyruszyliśmy 30.08 około południa z Legionowa przez: Cieszyn - Bratysława - WR Neustadt - Graz - Ptuj potem w HR autostradą aż do Sestenovac i dalej już lokalną drogą do Tucepi.

Obrazek

Nie będziemy rozpisywać się już na temat opłat za autostrady, ponieważ temat ten wałkowany był już nie raz i wszystko jest jasne. Jedynie możemy potwierdzić i polecić płatności kartą za autostrady w HR. ZAWSZE bez kolejek i bez obaw o wydanie reszty - karta Visa Electron wiec wszystkie lepsze też będą działać. Mieliśmy trochę obaw związanych z noclegiem w Austrii na parkingu, ale okazały się bezpodstawne. Na parkingu "Gralla" tuż przed granicą ze Słowenią nocowały tłumy ludzi i było po prostu bezpiecznie. Warto dodać, że w Słowenii udało się nam zatankować ON za 4 zł/l -informacja dla oszczędnych :)

Do Tucepi dotarliśmy ok. 11 dnia następnego i od razu zabraliśmy się za poszukiwanie kwatery. Za radami z forum niczego sobie nie zarezerwowaliśmy i po obejrzeniu czterech pokoi/apartamentów zdecydowaliśmy się na kwaterę przy ul. Podgradac 20 (adres polecany na forum ). Za 2-osobowy pokój z łazienką zapłaciliśmy 24EUR. Pobyt rozpoczął się od kieliszka Kruskovaca z panią Marią, właścicielką naszego lokum. I czego chcieć więcej?
Chwilę potem ruszyliśmy na plażę, która okazała się zachwycająca...

Obrazek

Przedstawiamy jeszcze widok z naszego balkonu na pasmo Biokovo. Mimo spędzonych tam 9dni i tak nie mogliśmy się na nie napatrzeć...

Obrazek

Z wydrukowaną mapką z forum wyruszyliśmy na plażę FKK między Tucepi a Makarską. Rzeczywiście widoki po drodze cudne. Sama plaża jest z dużo większych kamieni niż w Tucepi i po raz pierwszy mieliśmy okazję zobaczyć jeżowce, których w wodzie było mnóstwo.

Obrazek

Obrazek

Zaplanowaliśmy sobie także wycieczkę na wyspę Brac, by zobaczyć słynny Zlatni Rat. Spotkani w Tucepi Polacy opowiadali nam o rejsie statkiem Makarski Jadran z portu w Tucepi za kosmiczne pieniądze , więc postanowiliśmy popłynąć promem z samochodem z Makarskiej. Oczywiście wyszło nam drożej, ale i tak nam się podobało. Choć w przyszłym roku rejsu Makarskim Jadranem nie odpuścimy na pewno.

Widok na Makarską z promu...

Obrazek

A tu już Zlatni Rat, który jednak nie zachwycił nas tak jak plaża w Tucepi... Atmosfera tam była niczym z jakiegoś amerykańskiego kurortu. Parking przy plaży płatny 50kn. Może lepiej byłoby więc zostawić auto w Bol?

Obrazek

Cdn...

Karola i Tomek.
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 23.09.2008 21:08

hehe :D Tucepi ostatnio stało się bardzo popularne.. 8O :twisted:
Choć to dla mnie nadal wyjątkowe miejsce, to jednak płw.Peljesac i wyspa Brac to jest to :D
Co do Bol zgadzam się, jest przereklamowany :?

Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg relacji..
Ostatnio edytowano 23.09.2008 21:14 przez ines, łącznie edytowano 1 raz
tomkar
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 23.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomkar » 23.09.2008 21:10

ines napisał(a):hehe :D Tucepi ostatnio stało się bardzo popularne.. 8O :twisted:


Masz w tym swój duży udział :)
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 23.09.2008 21:16

tomkar napisał(a):
ines napisał(a):hehe :D Tucepi ostatnio stało się bardzo popularne.. 8O :twisted:


Masz w tym swój duży udział :)


Domyślam się :D
tomkar
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 23.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomkar » 24.09.2008 20:02

Nie mogliśmy doczekać się, by zobaczyć słynny Hotel Jadran, którego nie sposób nie dostrzec będąc w Tucepi. Wejście do środka naprawdę polecamy, bo to co ujrzeliśmy przerosło nasze wyobrażenia. Trzeba oczywiście uważać, bo wszędzie jest mnóstwo potłuczonego szkła. Weszliśmy i wyobraźnia poszła w ruch... Kiedyś musiało to być niesamowite, tętniące życiem miejsce... Duże wrażenie robi także gaj palmowy pod hotelem, zejście na niegdyś hotelową plażę i oczywiście wieża widokowa...

Kilka ujęć z Jadranu
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po zwiedzeniu Hotelu Jadran udaliśmy się w kierunku Gornji Tucepi. Widoki z góry piękne. Poza tym wreszcie zobaczyliśmy taką "prawdziwą", uśpioną, mniej turystyczną Chorwację - wąskie uliczki, malutkie domki z zamkniętymi okiennicami, bo słońce grzało niesamowicie i oczywiście uprawy winogron i oliwek. I jeszcze nigdy winogrona nie smakowały tak dobrze jak tam :)

Widok z góry na Tucepi
Obrazek

I wioska w górach
Obrazek
Obrazek

A tu już winogrona... (Oliwki niestety były jeszcze niedojrzałe... )
Obrazek

Za namową naszego przewodnika wybraliśmy się także do ogrodu botanicznego "Kotisina", który znajduje się po drodze do Parku Narodowego Biokovo. Auto trzeba było zostawić przy drodze i dalej w górę na nogach. Zapomnieliśmy jeszcze dodać, że Chorwacja przywitała nas upałem, jakiego się nie spodziewaliśmy. Najniższa temperatura to ok.32 stopni, a taka zwyczajna codzienna to 35stopni i tak było całe 9 dni.

Zwiedzanie ogrodu botanicznego w górach w palącym słońcu było więc dość męczące, ale widok na Adriatyk i figi spadające nam na głowę rekompensowały wszystko...

Obrazek
Obrazek

Ruiny baszty w ogrodzie botanicznym
Obrazek

Kolejny dzień do wycieczka do Trogiru, czyli miasto wpisane na listę dziedzictwa UNESCO. Mieliśmy szczęście trafić na polską wycieczkę, do której się przyłączyliśmy, dzięki czemu dowiedzieliśmy się więcej o historii starówki. Potem ruszyliśmy już własnymi ścieżkami. Wąskie uliczki, kawiarenki i małe sklepiki zachwyciły nas. Polecamy także lody w kawiarni "Dovanni" na ul. Gradska 15.

Obrazek

Tu po prawej widać parasole kawiarni "Dovanni"
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ze starówki udaliśmy się mostem na wyspę Ciovo, która okazała się cicha, spokojna, niemal bezludna. Odkryliśmy tam olbrzymie gaje mandarynek i uprawy papryki. Kilka skarbów zabraliśmy oczywiście ze sobą :)

Obrazek
Obrazek
Marisa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 28.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marisa » 26.09.2008 16:08

Super relacja ! Miło powspominać.
Czekamy na jeszcze.
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 26.09.2008 17:55

Piękna relacja :) Pozdrav
tomkar
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 23.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomkar » 26.09.2008 18:12

Bardzo nam miło, że się podoba. Ciąg dalszy w przygotowaniu 8)
Kacper111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1144
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kacper111 » 26.09.2008 18:42

no i super-bez zbednych danych
z relacji wynika ze kazdy miesiąc jest dobry na wyjazd na cro
czekamy na ciag dalszy
tomkar
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 23.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomkar » 26.09.2008 22:41

Ciąg dalszy relacji...

Przyznam, że fajnie się to pisze, bo jakoś tak od razu cieplej się robi.

Trogir i Ciovo piękne, ale zachody słońca spędzane w porcie w Tucepi i tak są dla nas najcenniejsze

Obrazek
Obrazek

Nie odwiedziliśmy np. Dubrownika, Splitu czy wodospadów Krka, co mieliśmy w zamiarze. Jednak stwierdziliśmy, że chcemy sobie zostawić coś do zwiedzania na przyszły rok. Nie można wszystkiego tak od razu za jednym zamachem. Dużo czasu spędzaliśmy na naszej ulubionej plaży ze względu na temperaturę i niepowtarzalną atmosferę. Fajne było tam chociażby to, że codziennie na plaży spotykaliśmy tych samych uśmiechających się ludzi, a leżąc w wodzie można było wpatrywać się godzinami w pasmo Biokovo...

Sprzęt do nurkowania okazał się niezbędny :D
Obrazek
Obrazek

Jeszcze kilka spraw praktycznych. To, co zmienimy jadąc następnym razem, to weźmiemy ze sobą jeszcze więcej jedzenia typu śniadaniowego, żeby nie musieć za wiele tam kupować. Ceny zwykłych spożywczych artykułów typu mleko, jajka, ser w makarskim Konzumie pierwszego dnia lekko zbiły nas z nóg. Obiady jadaliśmy w restauracjach i wychodziło nas to bardzo tanio, bo ok. 50-100 kn w zależności od tego, czy była pizza czy spaghetti, a zdarzyły się również pyszne kalmary. W restauracji Vapor w porcie były nawet od 1.09 zmniejszone ceny, pewnie z powodu zbliżającego się końca sezonu. A do godz. 19 pizza kosztowała jedyne 28kn. Naszym hitem była pizza z szynką dalmatyńską albo z jajkiem sadzonym.

Dosyć ciekawa atmosfera była poza Vaporem w Bistro Troja drewniane stoły i ławki, czyli skromnie, ale bardzo smacznie.

Obrazek

Na zakończenie jeszcze kilka naszych ulubionych zdjęć z wody. Ostatniego dnia naszego pobytu były tak wielkie fale, że większość ludzi weszła do wody skakać przez fale jak w Bałtyku albo przynajmniej stali na brzegu przez długi czas, bo wrażenia były naprawdę niesamowite.

I takie są właśnie uroki Chorwacji...
Obrazek
Obrazek

A tu całkowicie w fali albo na fali :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I na do widzenia. Polecamy wszystkim jadącym tylko we dwoje zabranie statywu. Mnóstwo dobrej zabawy z robieniem zdjęć i przynajmniej trochę zdjęć razem.
Z Chorwacji poza winem w ilościach sporych i oliwą z oliwek, przywieźliśmy wszelkie możliwe nasiona. Posadzone mamy już pestki daktyli, oliwek, nasiona morwy i pinii :) Zobaczymy, co z nich wyrośnie...

I tak kończymy piątek z "Grasevina" z Cro...

Pozdrawiamy ciepło, a jak nam się coś jeszcze ważnego przypomni, to dopiszemy.

Obrazek

Karola i Tomek. :)
jackuc
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1273
Dołączył(a): 17.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jackuc » 23.01.2010 22:11

tomkar napisał(a):
Z wydrukowaną mapką z forum wyruszyliśmy na plażę FKK między Tucepi a Makarską.

Zaplanowaliśmy sobie także wycieczkę na wyspę Brac, by zobaczyć słynny Zlatni Rat.

Spotkani w Tucepi Polacy opowiadali nam o rejsie statkiem Makarski Jadran z portu w Tucepi za kosmiczne pieniądze , więc postanowiliśmy popłynąć promem z samochodem z Makarskiej. Oczywiście wyszło nam drożej, ale i tak nam się podobało. Choć w przyszłym roku rejsu Makarskim Jadranem nie odpuścimy na pewno.


Witam
1. mógłbyś udostępnić wspomnianą mapę ?
2. Pamiętasz może jaki koszt za prom samochodem ? Warto się wybierać na jeden dzień np z Makarskiej ?

Pozdrawiam
tomkar
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 6
Dołączył(a): 23.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomkar » 24.01.2010 09:14

jackuc napisał(a):Witam
1. mógłbyś udostępnić wspomnianą mapę ?
2. Pamiętasz może jaki koszt za prom samochodem ? Warto się wybierać na jeden dzień np z Makarskiej ?

Pozdrawiam


Ad.1 mapa niestety zaginęła w odchłani dysku twardego, ale my znaleźliśmy ją na tym forum wśród relacji z okolic Makarskiej.

Ad.2 koszt promu wynosił ponad 200 kn (samochód + dwie osoby - ale nie pamiętam czy płaciło się tylko za samochód czy dodatkowo jeszcze za każdą osobę).
Wybrać się warto na jeden dzień jeśli lubisz tłumy na plaży :) Poza tym parking przy plaży też jest płatny więc to dodatkowy koszt dla podróży samochodem. Na plaży kamyczki są mniejsze niż w Tucepi więc przyklejały się do mokrego ciała... a sama plaża (Złoty róg)... raz można zobaczyć... i tyle... :)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.01.2010 09:23

tomkar napisał(a):Kilka ujęć z Jadranu
Obrazek


Ciekawe.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 25.01.2010 13:09

JacYamaha napisał(a):
tomkar napisał(a):Kilka ujęć z Jadranu
Obrazek


Ciekawe.


No co :?:
Jadran Mermaid :D zapewne :lol:
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 09.02.2011 11:39

Fajna relacja, tylko szkoda że tak krótka :)
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Riwiera Makarska - wrzesień 2008
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone