Witam
Mam takie pytanie?
Zrobiłem rezerwację na apartament w biurze Casamundo, potem znalazłem lepszą ofertę w innym biurze i tam też zrobiłem rezerwację. Wysłałem na drugi dzień do nich(Casamundo) e-maila z informacją, że rezygnuję.
Dostałem wiadomość, że jeżeli rezygnuję to muszę opłacić 25% całego pobytu.
Gdy dokładnie poczytałem ogólne warunki świadczenia usług, to tam jest taki zapis.
Proszę o pomoc, czy Oni mają prawo do takich zagrywek, zwłaszcza że zrezygnowałem na drugi dzień. Chyba są u nas jakieś przepisy, które to regulują, tzn. zawieranie umów na odległość. Właściwie to żadnej umowy nie było, nic nie podpisałem, więc jak to jest naprawdę.
pozdr