Rezerwować miejsce na kempingu?

Witam!

Od paru lat spędzam wakacje na kempingach chorwackich i nigdy nie rezerwowałem miejsca, bo zawsze małym namiotem się gdzies rozbilismy. W tym roku jedziemy z duuuużym namiotem i dzieckiem, dlatego zastanawiam się nad miejscem wydzielonym typu Pitches. Nie mam doświadczenia z wynajmem takich miejsc. Myslicie, że trzeba rezerwowac takie miejsce przed wyjazdem czy beda dostepne "z marszu"

Mysle konkretnie o Camp Adriatic w Primosten.

pozdrawiam
Tomek

To chyba przede wszystkim zależy w jakim terminie jedziesz... Ja nigdy nie rezerwowałam i zawsze na dużych kempach było miejsce, ale w czerwcu. W tym roku wybieram się w sierpniu i formuowicze mnie "oświecili" że mogę mieć problem... Stoję zawsze na "pitch"-ach, mamy dużą przyczepę więc chyba jednak będę rezerwować

tomascrow napisał(a):Witam!Od paru lat spędzam wakacje na kempingach chorwackich i nigdy nie rezerwowałem miejsca, bo zawsze małym namiotem się gdzies rozbilismy.
pozdrawiam
Tomek

Witam, na jakich konkretnie chorwackich kempingach bywałeś przez parę lat.

Janusz Bajcer napisał(a):Witam, na jakich konkretnie chorwackich kempingach bywałeś przez parę lat.

No miedzy innymi na Camp Adriatic ale zawsze rozbijalismy sie w strefach nie parcelowanych. Tam z niewielkim namiotem zawsze sie gdzieś człowiek upchnie pozatym zawsze bylismy w sierpniu. Dlatego mam dylemat co do tego jak to może wygladac w lipcu.... zwłaszcza że chcemy mieć wydzielone miejce "parcele"

.....

W lipcu może wyglądać podobnie jak w sierpniu, ja zawsze jeździłem z dużym namiotem w tych miesiącach, ale nigdy nie rezerwowałem, rozbijałem się tam gdzie było wolne najlepsze miejsce.

Jeśli zależy Ci na konkretnej parceli w upatrzonym miejscy na kempingu, to rezerwuj, bo w pełnym sezonie miejsca rezerwowane raczej puste nie stoją, tylko weź poprawkę, że rezerwacja i "lepsze miejsce" podraża koszty urlopu.
No ale to Twój wybór.

tylko weź poprawkę, że rezerwacja i "lepsze miejsce" podraża koszty urlopu.
No ale to Twój wybór.

A co masz na myśli pisząc że podraża koszty?

W lipcu masakra, dwa razy jakie byłem w CRO i nie było miejsca na kempingu (Zelena Laguna, Bijela Uvala) kempingi nie jakieś małe z dość dużą liczbą parceli, o ile jeszcze przy odrobinie szczęścia na Free Zone (pola namiotowe) pozwolą ci poszukać miejsca o tyle o parceli bez rezerwacji można zapomnieć, osobiście wolimy parcele bo wiemy że nikt nam się nie rozbije przed namiotem do tego mamy dość duży namiot + pawilon i inne pierdółki które na free zone mogło by być ciężko rozłożyć.

Rezerwacja kosztuje, parcela w strefie numerowanej jest droższa niz w dowolnym miejscu kempingu.
W 2008 roku na Valkaneli początkiem sierpnia były miejsca w strefie wolnej i nikt przed namiotem mi się nie rozbijał.
Natomiast parcele numerowane były wszystkie zajęte i tam dopiero był namiot przy namiocie.
Osobiście wolę miejsca nierezerwowane, też mam duży namiot + pawilon

Zawsze jeździmy lipiec/sierpień z dosyć dużą przyczepą nigdy nie było problemu od Istri po Dubrownik wiadomo nie są to parcele przy samym morzu ale rezerwacja mija się z celem campingowania
Raz rezerwowaliśmy camp we Francj 150 euro poszło sie kompać bo zmieniliśmy plany a w zasadzie życie za nas zmieniło
Nie robimy już tego bo lubimy całkowity luz od godziny rozpoczęcia podróży po zakończenie
Moja rada nie nastawiać się na 1 camping tylko mieć powiedzmy 3 w niewielkiej okolicy
Nastawialiśmy się na Galeb w Omisiu który był kompletną klapą a spodobał nam sie Baśko Polje w Baska Voda w sierpniu miejsca pod dostatkiem

Myślę, ża ta dyskusja jest dość płonna. Jedni robią tak a inni inaczej. Ważne, że nie siedzimy w domu. Ja np. zawsze rezerwuje ponieważ wizja szukania wieczorem kempingu z 3 małych dzieci na pokładzie samochodu po prostu mnie przerasta. Ale jazda w ciemno też jest OK - tak robie jak podróżuje na moim pojedzie 2-kołowym. Ale wtedy jestem sam...

barwol napisał(a):Myślę, ża ta dyskusja jest dość płonna.

Właśnie po to jest forum i ten temat, aby podyskutować i wymienić doświadczenia, wg mnie rezerwacja ma sens wtedy, jeśli zna się kemping i położenie parcel.
Podobnie jak Ziomek, zjechałem kiedyś w sierpniu na kemping Galeb i po 15 minutach pojechałem w inne miejsce.
Kemping był zatłoczony, głośna mużyka na plaży w ciągu dnia, no i Jadranka w pobliżu.

barwol napisał(a):...Ja np. zawsze rezerwuje ponieważ wizja szukania wieczorem kempingu z 3 małych dzieci na pokładzie samochodu po prostu mnie przerasta. Ale jazda w ciemno też jest OK - tak robie jak podróżuje na moim pojedzie 2-kołowym. Ale wtedy jestem sam...

Dokładnie tak jak piszesz, jak się jedzie w dwójkę lub sememu to może być ci rybka czy tu czy tam zawsze się coś znajdzie, jak już jedziesz z dziećmi to taka objazdówka po kempingach w celu szukania miejsca może być lekko zniechęcająca.

Właśnie po to jest forum i ten temat, aby podyskutować i wymienić doświadczenia, wg mnie rezerwacja ma sens wtedy, jeśli zna się kemping i położenie parcel.

Ale o czy ty piszesz? Może źle to zrozumiałem ale raczej nie ma czegoś takiego ja "położenie parceli".
Z tego co wiem (ale może mało wiem) robiąc rezerwację nie zrobisz sobie na konkretną parcelę! Chyba by powariowała obsługa kempingu gdyby jeszcze miała do rezerwacji przypisane konkretne miejsce.
Robiąc rezerwację robisz ją na konkretną STREFĘ a nie parcele.
Powtarzam to w każdym takim temacie Rezerwacja w niektórych Campingach w sezonie to istny bilet wstępu na camping, bez rezerwacji nawet nie chcą rozmawiać.

Janusz Bajcer napisał(a):Rezerwacja kosztuje, parcela w strefie numerowanej jest droższa niz w dowolnym miejscu kempingu.

Ale jak kosztuje? Płacisz zadatek który jest później doliczony do kosztów pobytu, więc kosztuje tylko tyle że trzeba opłacić przelew. To samo co w Polsce rezerwując dowolną kwaterę nad morzem czy w górach.

Natomiast parcele numerowane były wszystkie zajęte i tam dopiero był namiot przy namiocie.
Osobiście wolę miejsca nierezerwowane, też mam duży namiot + pawilon

Nie będę dyskutował bo każdy woli jak woli i o gustach się nie dyskutuje ale pisanie że na parcelach jest namiot przy namiocie to lekka przesada, skoro parcela to obszar wydzielony i ma wystarczyć na przyczepę i samochód, na dwie moje parcele w CRO żadna nie miała mniej niż około 6x7m

Seavolv napisał(a):

Właśnie po to jest forum i ten temat, aby podyskutować i wymienić doświadczenia, wg mnie rezerwacja ma sens wtedy, jeśli zna się kemping i położenie parcel.

Ale o czy ty piszesz? Może źle to zrozumiałem ale raczej nie ma czegoś takiego ja "położenie parceli".
Z tego co wiem (ale może mało wiem) robiąc rezerwację nie zrobisz sobie na konkretną parcelę! Chyba by powariowała obsługa kempingu gdyby jeszcze miała do rezerwacji przypisane konkretne miejsce.
Robiąc rezerwację robisz ją na konkretną STREFĘ a nie parcele.
Powtarzam to w każdym takim temacie Rezerwacja w niektórych Campingach w sezonie to istny bilet wstępu na camping, bez rezerwacji nawet nie chcą rozmawiać.

W strefie parcele są numerowane np Bijela uvala
Możesz sobie wybrać numerowaną parcelę np. danej strefie, ale bliżej morza lub sanitariatów, pod warunkiem, że wolna.

Jak widać na planie położenie parcel w danej strefie może być różne.

A rezerwowałeś kiedyś że tak piszesz? To że jest numeracja lub że tak jest napisane w formularzu rejestracyjnym nie znaczy że tak jest.
Na tych "numerycznych parcelach" stoją przyczepy również takie które drogi nie widziały, bo Włosi zrobili sobie tam domki letniskowe przez cały rok.
Nawet jak się poda konkretny nr.parceli nic to nie da.
Rezerwacja zapewnia miejsce w danej strefie, a gdzie to będzie to już tylko zależy od ciebie i od tego która akurat będzie wolna.
Ale robiąc rezerwację camping musi zapewnić ci miejsce.

Pisałem już, że nigdy nie rezerwowałem parceli na kempingach, jak byłem na dużych, wybierałem miejsce na postawienie namiotu w najtańszej strefie i zawsze miejsca były, na Valkaneli byłem np, 4 razy w strefie najtańszej, zawsze w trochę innym miejscu kampu i nigdy nie było problemu z postawieniem namiotu, pawilonu i samochodu .... i nikt mi w talerze nie zaglądał

Jak ktoś chce rezerwować, nie odbieram mu tego prawa

Na tych "numerycznych parcelach" stoją przyczepy również takie które drogi nie widziały, bo Włosi zrobili sobie tam domki letniskowe przez cały rok.
Nawet jak się poda konkretny nr.parceli nic to nie da.
Rezerwacja zapewnia miejsce w danej strefie, a gdzie to będzie to już tylko zależy od ciebie i od tego która akurat będzie wolna.

Seavolv, nie wszędzie tak jest. Bylismy w zeszłym roku we Vrsarze i tam konkretne parcele ( numery) były zarezerwowane na konkretne nazwiska, które były wypisane na dużym słupku przy każdej parceli. Niewiem jak to się ma do ochrony danych ale tak mają na niektórych kempach na Istrii.
Na Rabie tez widziałam, że można internetowo rezerwować konkretny numer parceli, nawet maja zdjęcia poszczególnych parceli dostepne przy rezerwacji.