napisał(a) ankas » 19.03.2008 12:43
Przyłączam się do opinii, by jechać w ciemno. Zawsze jeździliśmy w ciemno (w sierpniu z małym dzieckiem i duużym namiotem) i nie było większego problemu ze znaleziem miejsca-a lepiej zobaczyć na miejscu, jak wszystko wygląda
Byliśmy na campie "Adriatic" w Mokalo przed Orebiczem - kemping bardzo sympatyczny, knajpka jest, łazienki czyste, jest centrum nurkowe (można spróbować nurkowania z instruktorem), nie ma placu zabaw, ale jest basen i to naszemu 5-latkowi w zupełności wystarczyło. Niestety najbliższy sklep w Orebiczu. Co do desek - to szczerze mówiąc nie widziałam na plaży zbyt wielu windsurfingowców (właściwie żadnego...). Ale za Orebiczem pływało ich mnóstwo, więc może rzeczywiście raczej jakiś camp w tamtych okolicach.