Rezerwacje miejsc na plaży

A jeśli ja nigdy w życiu nie pływałem na SUP-ie, innych pływadeł mało używam (wolę machać łapami w wodzie), a od grajdołów, gdzie psy szczekają doopami, wolę kurorty, w których coś się dzieje typu Makarska, Baška Voda czy Tučepi - to czy bardzo psuję ten nieskazitelny i jedyny słuszny wizerunek Polaka w Chorwacji?

marekkowalak napisał(a):A jeśli ja nigdy w życiu nie pływałem na SUP-ie, innych pływadeł mało używam (wolę machać łapami w wodzie), a od grajdołów, gdzie psy szczekają doopami, wolę kurorty, w których coś się dzieje typu Makarska, Baška Voda czy Tučepi - to czy bardzo psuję ten nieskazitelny i jedyny słuszny wizerunek Polaka w Chorwacji?

To zależy ile wydasz na napiwki i ile ręczników kupisz na bazarze

marekkowalak napisał(a):A jeśli ja nigdy w życiu nie pływałem na SUP-ie, innych pływadeł mało używam (wolę machać łapami w wodzie), a od grajdołów, gdzie psy szczekają doopami, wolę kurorty, w których coś się dzieje typu Makarska, Baška Voda czy Tučepi - to czy bardzo psuję ten nieskazitelny i jedyny słuszny wizerunek Polaka w Chorwacji?

Marek, nie bierz tego tak do siebie.. .. Przecież Ty jesteś w porządku gość )) ... Przecież nie jeździsz do Kava (coś tam). nie mogę sobie przypomnieć)), żeby bić się z leżakami i parasolami ))

Ale te 2 eurasy za miła obsługę, rzuć od czasu do czasu, tej miłej kelnerce )) .. Tshercika z logo adriatyckim tez możesz sobie nabyć drogą kupna.. Bedzie trwała pamiątka z Chorwacji..... I nowe buty do wody, bo stare pewnie już nie teges ... Najwyżej będą dwie pary... Nowsze na lepsze wyjścia )) ...
A browarka pijesz na kocu ?? Pamiętamy, wyczucie sytuacji, bo może wyglądać nie tego ??. Zresztą, każdy ma jakiś swój instynkt ?? A może nie ma ??

Jak jeden to zrobi to będzie niezauważone...Ale jak 100 000 Polaków to zrobi, to pewnie będzie już zauważone ))

A jak tam w tym waszym centrum, z paleniem swojego grilla (przenośnego, lekkiego) na plaży ?? ....Palą rodacy ?? Czy nie palą ??

/////

AdamSz

Spoko, mam dużo luzu i nigdy nie biorę w 100% na poważnie twoich wpisów, bo wiem, że lubisz sobie robić jaja - podobnie jak ja i wiele innych osób (tu bardzo żałuję braku takiego Anakina na forum). Mój wpis oczywiście też nie był na poważnie, tak samo jak odpowiedź empire13. I bardzo dobrze...

A teraz na poważnie...
Co do napiwków - jeśli jestem zadowolony z obsługi i posiłku (a najczęściej tak jest), to zawsze daję napiwek, i to niezależnie od kraju. Nawet jeśli płacę kartą, to proszę, żeby doliczyli.

A piwa na plaży nie piję wcale. Raz, że nie chce mi się targać. Dwa, że w barach przy plaży jest cholernie drogo. A trzy, że w pełnej lampie mi średnio smakuje. Co innego wieczorkiem w konobie czy na tarasie

marekkowalak napisał(a):AdamSz

Spoko, mam dużo luzu i nigdy nie biorę w 100% na poważnie twoich wpisów, bo wiem, że lubisz sobie robić jaja - podobnie jak ja ......

... A piwa na plaży nie piję .... . Co innego wieczorkiem w konobie czy na tarasie

Szanowni Państwo… I to jest podejście do sprawy, styl i klasa !! ))

Marek, Oczywiście, że masz rację, …Trochę jaj….))… Trochę auto ironii. Trochę informacji. Może trochę edukacji … Ale nie jestem aż taki ambitny, żeby tu kogos edukować. A raczej zwracam uwagę na różne drobne sprawy… Drobne sprawy.. dla niektórych nie do przejścia … sorry

Marek, za Twój styl, luzackie podejście i tolerancję, …. Jakbyśmy się spotkali gdzieś, kiedyś w Chorwacji…to masz u mnie SUPa, albo kajak, na dwa dni, na swoją wyłączność ))

Dodatkowo (z osobą towarzyszacą), masz zaproszenie na jeden dzień, przejażdżki motorsailerem po Adriatyku.

Opcja pływania, do wyboru przez gościa na pokładzie… Czyli może być leniwie na żaglach (żeglarsko)… Albo na silniku (motorowo). Jak dobrze się dociśnie, to wchodzi się w ślizg, że narciarza wodnego można pociągnąć. Na początek najlepsze jest koło za jachtem. Niezła zabawa ))

A potem wypijemy sobie na pokładzie, piwko z puszki ))
. Na życzenie gościa, piwko przelejemy do szklanek. ))
A wieczorem zajrzymy do konoby na małe co nie co…

Oczywiście klientami będziemy słabymi, )).... ale tak obrócę sprawą, że przed daniem napiwku, potraktują nas jak vipów w konobie… Nie będzie potem skrupułów z daniem drobnego napiwku ))
….
P.S. I niech moi „przyjaźni” interlokutorzy od tematów piwnych i zakupowych, myślą intensywnie, jak się ustawić w konobie, aby słaby klient, był traktowany jak klient wyższej kategorii )) Może coś wymyślą ?? )) Myślenie nie boli )) heh


/////

marekkowalak napisał(a):AdamSz

Spoko, mam dużo luzu i nigdy nie biorę w 100% na poważnie twoich wpisów, bo wiem, że lubisz sobie robić jaja - podobnie jak ja i wiele innych osób (tu bardzo żałuję braku takiego Anakina na forum). Mój wpis oczywiście też nie był na poważnie, tak samo jak odpowiedź empire13. I bardzo dobrze...

A co się z Anakinem stało? nie było mnie trochę i chłopa nie ma. Nie raz mieliśmy rozbieżne zdania w pewnych tematach, ale zawsze do siebie "piliśmy" z szacunkiem, toteż doceniałem jego wkład w to forum.

Generalnie ja wychodzę z założenia, że kiedy ktoś mało (a prawdę pisząc wcale) istotny w moim życiu próbuje mi wmawiać jak mam się niby zachowywać, według jego dziwnego kodeksu napisanego ślepo zakochanymi oczami do obcego kraju, to automatycznie taką osobę traktuję jak powietrze. No kurcze nie ma go na tyle, żebym poświęcał mu swoją cenną uwagę
Większość ludzi się śmieje już z tych mądrości i mimo wszystko mam nadzieje, że gość sobie trolluje, bo jeżeli nie to...ewidentnie musiało się coś wydarzyć w dzieciństwie, że na siłę stara się dzisiaj wpływać na zachowanie i życie innych . Nie wspominając już o natarczywym szukanie atencji.
Miejsc na plażach nie rezerwuje, ale lotto mi to jeżeli ktoś tak robi (często Czechów widziałem praktykujących ten zwyczaj) i uwaga w Ameryce północnej, południowej, Azji i Afryce...ludzie robią to samo.I O DZIWO TO NIE SĄ POLACY.
Grilli na plażach nie palę, ale jeżeli ktoś to robi wieczorkiem nie przeszkadzając innym, jego sprawa, niech się bawią I jak już wcześniej wspomniałem napiwki daję kiedy to ja uważam że się należą a nie bo niby tak komuś się wydaje że wypada
Ograniczenia i problemy sami sobie tworzymy w głowach. Kto ma czystą głowę, ten jest wolnym człowiekiem

ApropoDefacto napisał(a):A co się z Anakinem stało? nie było mnie trochę i chłopa nie ma.

Dostał bana po swoim ostatnim wpisie (na pewno go znajdziesz). Z tego co widzę to bana już nie ma.

piekara114 napisał(a):

empire13 napisał(a):Może Chorwaci wezmą przykład z Greków
https://tvn24.pl/biznes/turystyka/grecj ... -st7938877

Czyli od słów i przepisów przeszli do działania...i to szybko... Bo nowe przepisy uchwalili w tym roku.
Zaskoczył mnie tylko region, który poszedł na pierwszy strzał... O ile rzeczywiście wschodnia Kassandra leżakami stoi to w innych częściach Halkidiki jest bardzo dobrze pod tym kątem, a dzikich plaż jest pełno... Osobiście, po 11 pobytach, na pierwszy rzut monitorowałabym Rodos....ale i tam znalazłem piękne dzikie plaże, gdzie byłyśmy sami

Wróciłem 2 tyg temu z BaśkiVody , myślałem że będą sprawy z leżakami unormowane , a tu kicha ....

Dużo ludzi więc chodziliśmy kawałek dalej na południe , ale tam też prawie do samej plaży fkk leżaki , więc raz nie wytrzymałem i poprosiłem Pana "miłego" żeby przestawił puste leżajki bo chcemy się z dziećmi przy wodzie położyć , Pan powiedział że ma koncesje , a ja mu na to papier wyciągam , on wtedy że to nie jego leżajki a w ogóle żebyśmy te leżajki obok przesunęli (innego gościa) a my do niego że albo sam przesunie te leżajki albo my to zrobimy , no i odszedł a my spokojnie przesunęliśmy leżaki dalej i rozłożyliśmy sie przy brzegu żeby mieć dzieci na oku

Raz tylko użyliśmy kwitu bo raczej szukaliśmy miejsca wolnego , po prostu unie chciałem robić zamieszania , ale naprawdę jest to nadal patologia , że puste leżaki stoją i nikt tego nie sprawdza...
p.s. dałem kopię papierów jednej rodzince z dziećmi z PL co też widziałem że są zbulwersowani brakiem miejsca nad brzegiem

Ale papier działa , więc jak chcecie miejsce przy wodzie a stoi rząd pustych leżaków to śmiało pokazać papier i Pan zrobi duże oczy

pozdrav

O jakim papierze mowa bo chyba nie wiem..?

Znalazłem kilka artykułów na chorwackich portalach i przetłumaczyłem sobie - krótko mówiąc - leżaki powinny być złożone w miejscu przechowywania aż do momentu kiedy zgłosi się Klient i bezie chciał wypożyczyć leżak czy parasol !!!

Rekwizyty należy przechowywać w magazynie do czasu wypożyczenia!
Osobom posiadającym zezwolenie koncesyjne nie wolno ustawiać leżaków na całej plaży w celu wymuszenia płacenia za korzystanie, regulowane przepisami szczególnymi, takimi jak rozporządzenie w sprawie gospodarczego użytkowania, użytkowania lub wznoszenia budynków oraz szczególnego użytkowania mienia morskiego na terenie żupani splicko-dalmatyńskiej.

Zgodnie z art. 13 tego dokumentu rekwizyty plażowe (parasole, leżaki, kabiny, urządzenia do przechowywania rzeczy osobistych itp.) muszą być ujednolicone i pod względem jakości, stanu, przeznaczenia i wyglądu muszą odpowiadać standardom plaż zorganizowanych i nie może stwarzać zagrożenia dla użytkowników, a wszystko zgodnie z decyzją właściwej jednostki samorządu terytorialnego.

Ilość wynajmowanych rekwizytów oraz konkretny obszar, na którym rekwizyty są wynajmowane, ustalane są w umowie koncesyjnej i rozmieszczone zgodnie z Planem użytkowania i w żadnym przypadku nie mogą zakłócać korzystania z plaży zgodnie z jej przeznaczeniem. dobro publiczne, lecz musi być odpowiednio zmontowane i ułożone w wyznaczonym miejscu przechowywania, do chwili rozpoczęcia żądania korzystania z niego przez gości.

po chorwacku brzmi to tak - wydrukowałem sobie i wezmę na wypadek kłótni

Rekviziti moraju biti složeni u skladišnom prostoru do iznajmljivanja!
Da onaj, tko ima koncesijsko odobrenje ne smije postaviti ležaljke duž cijele plaže kako bi vas natjerao da platite korištenje, reguliraju i posebnih propisa, poput Pravilnika o gospodarskom korištenju, korištenju ili gradnji građevina i posebnoj upotrebi pomorskog dobra na području Splitsko-dalmatinske županije.

Prema članku 13. ovog dokumenta, plažni rekviziti (suncobrani, ležaljke, kabine, uređaji za pohranu osobnih predmeta i sl.) moraju biti unificirani te kvalitetom, stanjem, namjenom i izgledom odgovarati standardima za uređene plaže i ne smiju ugrožavaju korisnike, a sve sukladno odluci nadležne jedinice lokalne samouprave.

Količina rekvizita koja se iznajmljuje, kao i konkretan prostor na kojem se rekviziti iznajmljuju određeni su ugovorom o koncesiji, a postavljeni prema Planu korištenja te u svakom slučaju ne smiju ometati korištenje plaže kao općeg dobra, nego moraju biti uredno sklopljeni i složeni na za to određenom skladišnom mjestu, sve do početka zahtjeva za korištenje istih od strane gostiju.

a tutaj inny artykuł o wydarzeniu z ubiegłego roku - ale też jasno jest napisane że powinny być na kupce i rozkładane jak ktoś chce wypożyczyć :
https://net.hr/danas/rtl-direkt/direkt- ... 4f0a1e526b

Baska Voda pod tym względem jest tragedia koniec czerwca leżaki od rana rozstawione prawie na calej długości. Zajętość może 20 % ale stoją cały dzień.
Prędzej tego spodziewałbym ie na Bol a tam naprawdę super pod tym względem było.

Mimo to ich właściciele dbając o swój interes próbują przekonać żeby przypadkiem nie rozstawić namiociku a ich terenie twierdząc że nie można zakaz itp. a że żona na zamiast się wynieść zadzwoniła do mnie i chwilę to trwało to podszedł że taki namiot to jednak można. Następnego dni były już w kilku miejscach dodatkowe znaki zakazu, ale szybko znikły. Kolejnego dnia inną Pani też paliła głupa że nie wolno, ale jak jej zasugerowałem żeby w takim razie zadzwoniła na policję to odpuściła przesunęła nawet swoje parasole.

Chyba tam przymykają oko na te rozstawione lezaki, ale do momentu jak ktoś się nie poskarży, bo ewidentnie starają unikać większych konfliktów.

Pakostane - nie ma zajmowania plaż przez leżaki. Wprawdzie te są, można wynająć, ale na plaży są złożone i leżą jeden na drugim.
Parasole są rozstawione co kilka metrów, ale złożone (stoją w tych betonowych podstawkach). A ludzie leżą pomiędzy nimi.
Jak ktoś wynajmuje, to wybierze taki z wolnym miejscem, albo wynajmujący przenosi na wolne miejsce.
Było sporo Polaków, ale nie widziałem żeby którykolwiek rezerwował plażę zostawiając maty czy koce.
Za to, było to nagminne wśród Czechów, Słowaków i chyba Austriaków, oni królowali z namiocikami.

yarko2000 napisał(a):Pakostane - nie ma zajmowania plaż przez leżaki. Wprawdzie te są, można wynająć, ale na plaży są złożone i leżą jeden na drugim.
Parasole są rozstawione co kilka metrów, ale złożone (stoją w tych betonowych podstawkach). A ludzie leżą pomiędzy nimi.
Jak ktoś wynajmuje, to wybierze taki z wolnym miejscem, albo wynajmujący przenosi na wolne miejsce.
Było sporo Polaków, ale nie widziałem żeby którykolwiek rezerwował plażę zostawiając maty czy koce.
Za to, było to nagminne wśród Czechów, Słowaków i chyba Austriaków, oni królowali z namiocikami.

Zastanawiałem się w tym roku jak można wytrzymać w takim plażowym namiociku, jeżeli w cieniu temperatura prawie 40 stopni, w słońcu ponad 50, to w takim namiociku duszno i gorąco musi być niesamowicie.

Dla wielu lepsza sauna w cieniu, aniżeli 50 stopni w słońcu...

Martini2000 napisał(a):Znalazłem kilka artykułów na chorwackich portalach i przetłumaczyłem sobie - krótko mówiąc - leżaki powinny być złożone w miejscu przechowywania aż do momentu kiedy zgłosi się Klient i bezie chciał wypożyczyć leżak czy parasol !!!

Rekwizyty należy przechowywać w magazynie do czasu wypożyczenia!
Osobom posiadającym zezwolenie koncesyjne nie wolno ustawiać leżaków na całej plaży w celu wymuszenia płacenia za korzystanie, regulowane przepisami szczególnymi, takimi jak rozporządzenie w sprawie gospodarczego użytkowania, użytkowania lub wznoszenia budynków oraz szczególnego użytkowania mienia morskiego na terenie żupani splicko-dalmatyńskiej.

Zgodnie z art. 13 tego dokumentu rekwizyty plażowe (parasole, leżaki, kabiny, urządzenia do przechowywania rzeczy osobistych itp.) muszą być ujednolicone i pod względem jakości, stanu, przeznaczenia i wyglądu muszą odpowiadać standardom plaż zorganizowanych i nie może stwarzać zagrożenia dla użytkowników, a wszystko zgodnie z decyzją właściwej jednostki samorządu terytorialnego.

Ilość wynajmowanych rekwizytów oraz konkretny obszar, na którym rekwizyty są wynajmowane, ustalane są w umowie koncesyjnej i rozmieszczone zgodnie z Planem użytkowania i w żadnym przypadku nie mogą zakłócać korzystania z plaży zgodnie z jej przeznaczeniem. dobro publiczne, lecz musi być odpowiednio zmontowane i ułożone w wyznaczonym miejscu przechowywania, do chwili rozpoczęcia żądania korzystania z niego przez gości.

po chorwacku brzmi to tak - wydrukowałem sobie i wezmę na wypadek kłótni

Rekviziti moraju biti složeni u skladišnom prostoru do iznajmljivanja!
Da onaj, tko ima koncesijsko odobrenje ne smije postaviti ležaljke duž cijele plaže kako bi vas natjerao da platite korištenje, reguliraju i posebnih propisa, poput Pravilnika o gospodarskom korištenju, korištenju ili gradnji građevina i posebnoj upotrebi pomorskog dobra na području Splitsko-dalmatinske županije.

Prema članku 13. ovog dokumenta, plažni rekviziti (suncobrani, ležaljke, kabine, uređaji za pohranu osobnih predmeta i sl.) moraju biti unificirani te kvalitetom, stanjem, namjenom i izgledom odgovarati standardima za uređene plaže i ne smiju ugrožavaju korisnike, a sve sukladno odluci nadležne jedinice lokalne samouprave.

Količina rekvizita koja se iznajmljuje, kao i konkretan prostor na kojem se rekviziti iznajmljuju određeni su ugovorom o koncesiji, a postavljeni prema Planu korištenja te u svakom slučaju ne smiju ometati korištenje plaže kao općeg dobra, nego moraju biti uredno sklopljeni i složeni na za to određenom skladišnom mjestu, sve do početka zahtjeva za korištenje istih od strane gostiju.

a tutaj inny artykuł o wydarzeniu z ubiegłego roku - ale też jasno jest napisane że powinny być na kupce i rozkładane jak ktoś chce wypożyczyć :
https://net.hr/danas/rtl-direkt/direkt- ... 4f0a1e526b

Ja już myślę o kolejnym wyjeździe

W czerwcu byliśmy w BaskaVoda i oczywiście cwaniactwo leżakowe kwitło w najlepsze , ale 1 x pokazałem gościowi kwit i kazałem mu zabrać leżaki , po wymianie zdań zabrał , w inny dzień dałem wydrukowaną kopie innym Polakom którzy też z dziećmi nie mieli się gdzie rozłożyć - pomogło ....