Rezerwacja poprzez booking.com

maxredaktor napisał(a):Booking może mieć nieaktualne informacje. W maju ubiegłego roku szukałem noclegu w okolicy Sandomierza. Znalazłem fajny pensjonat, właśnie przez ten serwis. Booking jednak twierdził, że z wolnych pokoi jest tylko jedna dwójka, a ja chciałem trzyosobowy. Zadzwoniłem tam i się okazało, że mają wszystkie pokoje wolne z wyjątkiem... jednej dwójki.
Aha, cena była taka sama i przez Booking, i bezpośrednio w pensjonacie.

A to zdarza się często i wynika z faktu, że booking/hrs/itp. rezerwuje w obiekcie wybrane pokoje, apartamenty, studia i to właśnie je sprzedaje. Jak wszystkie wyprzeda, lub wybrany typ (np. pokoje 2-os) to wtedy jest informacja, że "obiekt nie posiada w wybranym terminie pokoi spełniających kryteria". A w większości przypadków właściciele hotelu/obiektu nie oddaje do dyspozycji bookingu/hrs/itp wszystkich swoich pokoi... Więc jak zależy nam na danym obiekcie, to warto sprawdzić dostępność bezpośrednio w obiekcie.
Informacja pełna, bo właśnie z bookingu - firmowo dużo u nich rezerwuję, właśnie dzięki możliwości bezkosztowe anulacji. I co ciekawe, kilka razy zamiast numeru karty kredytowej przez przypadek podałam debetowej (firmowe karty były identyczne) i rezerwacja też przeszła i otrzymałam potwierdzenie rezerwacji i rzeczywiście było zarezerwowane.

Ja szczerze polecam airbnb. Jest dodatkowa opłata ale sam proces wyszukiwania (fajna szukajka oparta na mapie) i komunikacji z właścicielem jest bardzo dobry. Przede wszystkim jest mnóstwo ofert prywatnych właścicieli. Przez airbnb bookowałem w zeszłym roku Vrbnik, na ostatnią chwilę, tydzień przed wyjazdem, wszystko poszło ok.

michaldroszcz napisał(a): W większości ogłoszeń jest napisane, że nie będę obciążony żadna opłatą a kasę trzeba płacić na miejscu, jednak do rezerwacji wymagane jest podanie numeru karty. Czy to oznacza, że mogą zablokować pieniądze na karcie np.3000 zł i czy można podawać numer karty na której nie ma wystarczającej ilości gotówki teraz (mam specjalną kartę, której używam tylko na wakacjach z uwagi na bezpłatne wypłaty w całej europie). Najważniejsze, że ja nie szukam ofert hoteli tylko pensjonatów i apartamentów.

Mnie w ubiegłym roku hotel z Budapesztu zablokował na karcie kwotę wynajmu, ale po 2-3 tygodniach odblokowali. Płaciłem na miejscu gotówką.

Ostatnio hotel w Rzymie nie zablokował mi nic, chociaż też musiałem podać dane karty. Nie przeszkadzało im nawet to, że karta kończyła się w grudniu 2014 - na miesiąc przed pobytem.

Tak jak ktoś już napisał - to jest tylko takie zabezpieczenie dla booking i hotelu, że klient jest wiarygodny. Kasy z karty nie ściągają.

Natomiast nie wiem, co siędzieje w przypadku anulowania rezerwacji bezzwrotnej - czy wystawiają wezwanie do zapłaty, czy ściągają z karty

Jak nie ma możliwości anulowania rezerwacji, to od razu ściągają całą sumę z karty,
dokładnie w momencie jak ktoś rezerwuje pobyt

No, ale wtedy jest niższa cena

Może trochę źle się wyraziłem....

Nie chodziło mi o rezerwacje bezzwrotne, a o przypadki, w których ktoś zarezerwował pokój (z opcją zapłaty gotówką na miejscu) i nie zdążył anulować go w terminie, kiedy mógł to zrobić bezpłatnie. Lub na przykład zarezerwował i nie pojawił się w hotelu w ogóle.

Podejrzewam, że
ściągają całą kwotę z karty.
Jak na karcie nie ma środków, to wysyłają wezwanie do zapłaty...

Dane z karty są autentyczne, więc raczej nie mają problemów z dotarciem do wierzyciela

Lednice napisał(a):Podejrzewam, że
ściągają całą kwotę z karty.
Jak na karcie nie ma środków, to wysyłają wezwanie do zapłaty...

Też mi się tak wydaje.

Raul73 napisał(a):Może trochę źle się wyraziłem....

Nie chodziło mi o rezerwacje bezzwrotne, a o przypadki, w których ktoś zarezerwował pokój (z opcją zapłaty gotówką na miejscu) i nie zdążył anulować go w terminie, kiedy mógł to zrobić bezpłatnie. Lub na przykład zarezerwował i nie pojawił się w hotelu w ogóle.

Kilka razy (może ze 3) miałam taką sytuację przy wyjeździe służbowym (rezerwacja z możliwością zwrotu w określonym terminie i potwierdzana kartą) i z karty ściągnęli opłatę na 1 noc za każdy zarezerwowany pokój.

Na kilkanaście rezerwacji przez booking z kartą ..tylko jeden raz w Rzymie zablokowali mi kasę na karcie
...więc rezerwując z podaną kartą nie zawsze blokują

Mnie blokowali (zabezpieczali) na karcie środki tylko w Austrii (Przypadek ??? ) może ze dwa razy. W innych przypadkach nie było jakichkolwiek zabezpieczeń.

Crocodyl napisał(a):Mnie blokowali (zabezpieczali) na karcie środki tylko w Austrii (Przypadek ??? ) może ze dwa razy. W innych przypadkach nie było jakichkolwiek zabezpieczeń.

Zapewne przypadek i żadna reguła.

mervik przed chwilą pisał, że jemu zablokowali w Rzymie, mnie z kolei właśnie w Rzymie nie zablokowali.

Pewnie zależy od hotelu (i może jeszcze innych czynników).

Raul73 napisał(a):Pewnie zależy od hotelu (i może jeszcze innych czynników).

Oczywiście, że decyduje w każdym przypadku hotel. Zasadniczo nie jest to problem. W przypadku gdy nawet odwołamy rezerwację w terminie "bezkosztowym" zabezpieczenie jest zdejmowane. Tak czy inaczej zawsze trzeba czytać warunki płatności, rezerwacji itp. aby nie być zdziwionym. Są często oferty atrakcyjne finansowo - tańsze ale określone już na wstępie jako bezzwrotne. A dla mnie w booking ważne jest to, że można odwołać lub zmienić rezerwacje bez dodatkowych kosztów.

Ja też polecam booking, bezproblemowa rezerwacja, możliwość odwołania bez opłat i brak konieczności wpłaty zaliczki. Być może wychodzi trochę drożej niż bezpośrednio u właściciela, ale dopłacam jednak za to co powyżej. Nie posiadam karty kredytowej, ale spróbowałem ze zwykłą płatniczą (zwykły matercard od mbanku) i zadziałało... Nie wiem jak, nie wiem co, ale jakby co to nie mówcie nikomu.

Natomiast całkowita porażka to hrs. Raz korzystałem i jak dojechałem do hotelu to recepcja w ogóle nie miała mojej rezerwacji (mimo mojego potwierdzenia z hrs). To tak ku przestrodze

Szymuś napisał(a):Nie posiadam karty kredytowej, ale spróbowałem ze zwykłą płatniczą (zwykły matercard od mbanku) i zadziałało... Nie wiem jak, nie wiem co, ale jakby co to nie mówcie nikomu.

Ja również nie posiadam karty kredytowej, a wielokrotnie używałem do tego celu kartę debetową. Zero problemów.

Szymuś napisał(a):Natomiast całkowita porażka to hrs. Raz korzystałem i jak dojechałem do hotelu to recepcja w ogóle nie miała mojej rezerwacji (mimo mojego potwierdzenia z hrs). To tak ku przestrodze

Ja raz rezerwowałem przez HRS hotel w La Spezia , bo było taniej od Bookingu i nie było żadnego problemu