napisał(a) poludnica » 13.09.2017 10:10
Mam wrażenie, że ceny podskoczyły i do tego jest jakieś szaleństwo z wczesnymi rezerwacjami. Co do pierwszego w niektórych przypadkach mam pewność, wysłałam kilka pytań do właścicieli apartamentów, z którymi kontaktowałam się już w zeszłym roku i ceny były już wyższe.
Jeśli chodzi o szaleństwo z super wczesnymi rezerwacjami – na 14 pytań wysłanych na początku września – 3 osoby mnie zignorowały, 1 odpowiedziała, że ceny będą znać w październiku, a aż 7 napisało, że wszystko w interesującym mnie terminie jest już zajęte
(fakt, że ja niestety mogę tylko dostać urlop w szczycie szczytów, czyli na przełomie lipca i sierpnia). W dodatku zajęte były apartmany za ceny, które są moim zdaniem horrendalne (85-110 euro za 3 osoby!
). I tylko w 3 przypadkach dostałam odpowiedź, że jest wolne, aczkolwiek w dwóch były to inne apartmany niż chciałam (w tym samym budynku, ale trochę gorszy standard).
W zeszłym roku też mi się zdarzyło, że na przełomie sierpnia i września były już zajęte na przyszły rok dwa interesujące mnie apartmany, ale to była wioska z kilkunastoma domami, a poza tym w trzecim domu zaraz obok było już wolne. Tylu odpowiedzi odmownych, z większych miejscowości, a więc z wyższą podażą kwater, jeszcze nie dostałam co teraz.
I teraz się zastanawiam, czy mam pecha, czy może zbyt wysokie oczekiwania w stosunku do ceny, którą jestem w stanie zapłacić
, czy coś naprawdę się zmieniło (jedna z właścicielek napisała mi, że nigdy jeszcze nie miała tak wcześnie tylu rezerwacji i zasugerowała, że ludzie już i do Włoch boją się jeździć
Ostatnio edytowano 13.09.2017 10:19 przez
poludnica, łącznie edytowano 1 raz