REVOLUT - karta wielowalutowa

wiolek_lp napisał(a):Czy wybierał ktoś markę bośniacką revolutem ? Zastanawia mnie czy lepiej zostawić złotówki czy zamienić na euro, czy bez znaczenia Czy w przypadku posiadania na koncie i e i zł, przy wypłacie BAM pobierze ze złotówek jako, że w Pl zakładałam konto ?

Zazwyczaj tak to działało, chyba że coś pozmieniali.

Wybaczcie ale czasami nie ogarniam terminów w regulaminach.
Zawsze sobie aktualizuję regulamin Revoluta przed wakacjami.
Wypłaty z bankomatów - bezpłatne do kwoty 800zł w danym miesiącu
Terminal - Bezpłatnie. Oznacza to płatności w Twojej podstawowej walucie, które są wysyłane na konta w Twoim kraju. I tego właśnie nie kumam.
To znaczy co ?
Co z weekendami ? Czy nadal obowiązują jakieś limity albo dodatkowe opłaty w weekendy ?

Czy można uniknąć opłat ze ściany gdy mamy kupione EUR na koncie Revolut czy zawsze będzie pobrana opłata ?
Czy korzystając w Chorwacji z bankomatów jest różnica czy mamy EUR czy PLN na koncie w Revolut ? (np. przy wyborze wauty w bankomacie - zawsze pyta czy w lokalnej walucie czy z kraju z którego pochodzisz) ?

Nie unikniesz opłat bankomatowych. Niezależnie od karty. W tym roku każdy pobiera, jako % albo jako flat rate. Dlatego revoluty i inne fintechy w Chorwacji nie mają już żadnej przewagi nad kartami banków, jeśli się ma subkonto euro do płatności kartą. A gotówkę można wziąć z kraju.

Ok, co z weekendami w Revolut ?
Osobno bankomaty i terminale.

W Chorwacji nawet jezeli niektore banki nie pobieraja oplat za wyplate z bankomatu to firma obslugujaca( bedaca wlascicielem bankomatow) takie oplaty pobiera

wiolek_lp napisał(a):Czy wybierał ktoś markę bośniacką revolutem ? Zastanawia mnie czy lepiej zostawić złotówki czy zamienić na euro, czy bez znaczenia Czy w przypadku posiadania na koncie i e i zł, przy wypłacie BAM pobierze ze złotówek jako, że w Pl zakładałam konto ?

bodajże rok czy dwa temu pobierało z konta podstawowego, czyli złotowego, ze względu na to, że nie można mieć konta w BAM. No chyba, że nie będziesz mieć na koncie wystarczającej kwoty w PLN, to pobierze w tej walucie, ktorej masz najwięcej (w przeliczeniu na PLN oczywiście).

kaeres napisał(a):Ok, co z weekendami w Revolut ?
Osobno bankomaty i terminale.

Ja będąc w marcu w Tajlandii na R trzymałem baty, żeby w weekendy nie płacić dodatkowo żadnych opłat. Dzięki temu ściągało mi tylko to co na rachunku w knajpie. Wiem, że gdybym nie miał kupionych THB na koncie, płaciłbym w weekendy więcej. Z Euro obecnie sprawa wygląda z tego co wiem podobnie. Chyba że się coś zmieniło to niech ktoś poprawi.

vin napisał(a):

wiolek_lp napisał(a):Czy wybierał ktoś markę bośniacką revolutem ? Zastanawia mnie czy lepiej zostawić złotówki czy zamienić na euro, czy bez znaczenia Czy w przypadku posiadania na koncie i e i zł, przy wypłacie BAM pobierze ze złotówek jako, że w Pl zakładałam konto ?

bodajże rok czy dwa temu pobierało z konta podstawowego, czyli złotowego, ze względu na to, że nie można mieć konta w BAM. No chyba, że nie będziesz mieć na koncie wystarczającej kwoty w PLN, to pobierze w tej walucie, ktorej masz najwięcej (w przeliczeniu na PLN oczywiście).

Dzięki, czyli zostawię coś złotówek.W zeszłym roku pobierało mi z konta z kunami, ciekawe jaki teraz przelicznik będzie ze złotówek.
Chciałam kupić w kantorze, ale u mnie w mieście gdzie nie zadzwoniłam, wszędzie nie mieli pojęcia co to za waluta

wiolek_lp napisał(a):Dzięki, czyli zostawię coś złotówek.W zeszłym roku pobierało mi z konta z kunami, ciekawe jaki teraz przelicznik będzie ze złotówek.
Chciałam kupić w kantorze, ale u mnie w mieście gdzie nie zadzwoniłam, wszędzie nie mieli pojęcia co to za waluta

we wrześniu było niecałe 0,41 KM za 1 PLN. a bezprowizyjne dwa lata temu były Addiko i UniCredit Bank

ApropoDefacto napisał(a):

kaeres napisał(a):Ok, co z weekendami w Revolut ?
Osobno bankomaty i terminale.

Ja będąc w marcu w Tajlandii na R trzymałem baty, żeby w weekendy nie płacić dodatkowo żadnych opłat. Dzięki temu ściągało mi tylko to co na rachunku w knajpie. Wiem, że gdybym nie miał kupionych THB na koncie, płaciłbym w weekendy więcej. Z Euro obecnie sprawa wygląda z tego co wiem podobnie. Chyba że się coś zmieniło to niech ktoś poprawi.

I to by była istotna informacja.
Kto może potwierdzić ?

A do tego co będzie się działo jeżeli będziemy mieli EURO i PLN na koncie ?

Ok, czyli priorytetowa jest waluta w danym kraju jeżeli ją mamy na koncie (w Chorwacji €). Jeżeli nie mamy wystarczającej ilości € to pobierze w PLN przewalutowując w locie z kursem z danej chwili.
Nawet jeżeli mamy € na koncie to możemy w aplikacji zablokować € i płacić z PLN (np. jeżeli kurs nam danego dnia nie odpowiada i chcemy sobie € zatrzymać).
W weekendy warto mieć przewalutowane już środki w € bo Revolut pobiera opłatę 1% za PRZEWALUTOWANIE w weekend (a nie za korzystanie).
I najgorsza sprawa to bezpłatny limit ze ściany tylko 800zł w danym miesiącu.

marecky81 napisał(a):Dlatego revoluty i inne fintechy w Chorwacji nie mają już żadnej przewagi nad kartami banków, jeśli się ma subkonto euro do płatności kartą. A gotówkę można wziąć z kraju.

Jeśli fintechy mają korzystniejszy kurs (a dotychczas miały) to nadal opłaca się je mieć.

kaeres napisał(a):Ok, co z weekendami w Revolut ?
Osobno bankomaty i terminale.

Jeśli na koncie masz tylko zł to płacąc w walucie przelicza ci wg aktualnego kursu.w weekendy zawsze jest ciut drożej gdyż rynek walutowy (chyba tak to nazywają) jest nieczynny.
Jeśli wcześniej sobie kupisz walutę to obowiązuje cię kurs z dnia zakupu. Dzięki temu nie dopłacasz za transakcje weekendowe.
Oczywiście, jak to z walutami bywa, możesz sobie zrobić duży zakup waluty przed wyjazdem a po tygodniu waluta potanieje.
Na szczęście dla przeciętnego Kowalskiego są to różnice niezauważalne.

Czyli jeśli dobrze rozumiem, to jeśli podczas weekendu zabraknie mi euro, to korzystniej będzie płacić w złotówkach gdzie samo przewalutuje po aktualnym kursie, niż samej wykupywać euro ?