napisał(a) Chris_M » 29.07.2021 18:28
marekkowalak napisał(a):Chris_M napisał(a):Ale gdy ktoś będąc gdzieś za granicą, daleko od domu, nagle w jednej chwili zostaje pozbawiony wszystkich swoich środków
Sorry, ale po co trzymać wszystkie wakacyjne środki na Revolucie? Przecież jest możliwość doładowania go w każdej chwili.
Z tą możliwością doładowania to może byc różnie, choćby podany przeze mnie link tego dowodzi.
A co najważniejsze, żeby konto Revoluta doładować, konieczny jest dostęp do tego konta przez aplikacje mobilną, a mnie już kilka razy się zdarzało, że nawet przez kilka dni nie mogłem zalogować się na swoje konto!
Ostatni taki przypadek miał miejsce właśnie 2 dni temu i to już przelało czarę goryczy.
marekkowalak napisał(a):działająca coraz gorzej i coraz częściej wieszająca się aplikacja mobilna,
U mnie działa tak samo dobrze jak na początku, błyskawicznie informuje o wszystkich transakcjach i nie miałem nigdy przypadku, żeby się zawiesiła. Chociaż przyznaję, że interfejs mają coraz gorszy i coraz więcej w nim niepotrzebnego badziewia - ale tak ma prawie każda aplikacja.
Ostatnie problemy były spowodowane wadliwą aktualizacja aplikacji (v. 8.13.4), która uniemożliwiała zalogowanie się na swoje konto. Na Google Play są dziesiątki komentarzy ludzi, którzy mieli ten sam problem jak ja.
A wcześniej też było niewiele lepiej, bo nawet jak już udało się zalogować do aplikacji, to wówczas aplikacja domagała się ode mnie ponownego wpisywania PIN-kodu co kilkadziesiąt sekund!
ciągłe domagania ponownego robienia selfie oraz żądania przesyłania zdjęć swoich dokumentów identyfikacyjnych.
Korzystam od trzech lat - nigdy nie robiłem żadnych selfie, a dokumenty przesyłałem tylko przy rejestracji, więc nie bardzo wiem, o co chodzi...
Ode mnie wczoraj (gdy nie mogłem się zalogować) chyba z 10 razy domagał się wykonania selfie, a gdy w końcu udało mi się je wykonać, to wtedy zaczął domagać się fotografii dowodu osobistego i prawa jazdy!
Mojej żonie zablokowali dostęp do konta i zażądali selfie oraz zdjęć dokumentów po 2 latach używania przez nią Revoluta. Żona się wkurzyła, wypłaciła kartą wszystkie środki z konta i przestała z Revoluta korzystać.
Generalnie dla nas, obywateli Unii, wszystkie problemy z Revolutem zaczęły się w momencie Brexitu - ale to przecież nie wina Revoluta, że ich rząd wyszedł z Unii i nagle przelewy stały się płatne.
Opisane powyżej przeze mnie problemy nie mają nic wspólnego z Brexitem.