REVOLUT - karta wielowalutowa

sjux55 napisał(a):Polecam kartę Revolut. .

Znamy, znamy - wiele osób jej używa. Jest nawet o tym specjalny wątek na forum:

https://www.cro.pl/revolut-karta-wielowalutowa-t54002.html?hilit=revolut

Znamy, znamy - wiele osób jej używa.

Jak znamy, to może podpowiemy co mi się stało:
Karta Revolut, załadowana kunami w ubiegłym tygodniu (500 kn). Przy wypłacie z bankomatu w Makarskiej (też 500 kn), kuny zostały nieruszone, a pieniądze poszły z konta złotówkowego - pewnie po zbójnickim, kursie, bo weekend mamy.

czlowiek_bigos napisał(a):

Znamy, znamy - wiele osób jej używa.

Jak znamy, to może podpowiemy co mi się stało:
Karta Revolut, załadowana kunami w ubiegłym tygodniu (500 kn). Przy wypłacie z bankomatu w Makarskiej (też 500 kn), kuny zostały nieruszone, a pieniądze poszły z konta złotówkowego - pewnie po zbójnickim, kursie, bo weekend mamy.

Prawdę mówiąc, pojęcia nie mam

Do głowy przychodzi mi jedynie taka opcja, że to był bankomat typu Euronetu, czyli automatycznie pobierający jakąś prowizję - i ponieważ nie starczyło mu kun, pobrał całość z innego konta.

Ale to tylko moje dywagacje, bo nie spotkałem się jeszcze z czymś takim....

A czy w ciągu ostatniego miesiąca nie wypłacałeś tą kartą jakiejś gotówki w bankomacie?

P.S. A kurs nie taki zbójnicki, bo weekendowe wahania kuny to maks. 2 gr

sjux55 napisał(a):Obecnie z bankomatu można wybrać do kwoty 800 zł (po przeliczeniu) bez prowizji. Na tym pobycie korzystałem z 3 różnych bankomatów w Chorwacji.
Pozdr.

Dodam, ze 800zł na miesiąc. Kto "wyżyje" za te piniondze w CRO?

Yanush napisał(a):

sjux55 napisał(a):Obecnie z bankomatu można wybrać do kwoty 800 zł (po przeliczeniu) bez prowizji. Na tym pobycie korzystałem z 3 różnych bankomatów w Chorwacji.
Pozdr.

Dodam, ze 800zł na miesiąc. Kto "wyżyje" za te piniondze w CRO?

Też założyłem w tym roku Revoluta i fakt te 800zł to może nie dużo (ok 1400Kn) ale to przeznaczam tylko na wydatki "gotówkowe". Wszędzie gdzie można czyli paliwo, bramki, prom, sklepy, restauracje itp. będę płacił kartą

Dokładnie - przecież większość zakupów można opłacić kartą. Gotówka tylko tam, gdzie się nie da. A na transakcje za pomocą karty żadnego limitu nie ma.

Yanush napisał(a):

sjux55 napisał(a):Obecnie z bankomatu można wybrać do kwoty 800 zł (po przeliczeniu) bez prowizji. Na tym pobycie korzystałem z 3 różnych bankomatów w Chorwacji.
Pozdr.

Dodam, ze 800zł na miesiąc. Kto "wyżyje" za te piniondze w CRO?

2x razy w Chorwacji korzystałem i wystarczało. Wszędzie gdzie się da płacę kartą.
Po wykorzystaniu limitu prowizja wynosi tylko 2%. Wydaje mi się że to niewiele. Zwłaszcza że kurs walut w revolucie jest dosyć atrakcyjny.
Poza tym jak ktoś chce więcej za free to może wziąć sobie pakiet premium lub metal.
Znajdziesz na rynku lepszą kartę na wakacje zagraniczne?

@empire13 a w trzech słowach jakbyś mi powiedział w czym jest lepsza od kart wielowalutowych takich jak np. w mBanku ?

milosz78 napisał(a):@empire13 a w trzech słowach jakbyś mi powiedział w czym jest lepsza od kart wielowalutowych takich jak np. w mBanku ?

Nie wiem czy jest lepsza od karty w banku M czy Y.
Zaleta revoluta jest taka że podstawowa wersja jest za free i nie muszą na konto wpływać jakiekolwiek środki przez cały rok.
W każdym banku (a przynajmniej w większości) aby cokolwiek było za free musisz mieć stałe wpływy.
Ja mam konto w ING. Jako opcja na wczasy jest beznadziejna.
Ale czy jest w polskiej bankowości jakiś produkt który opłaca się trzymać cały rok z powodu 2 tygodni za granicą?

Np. we wspomnianym mBanku jest za free bez wpływów. Ale bez karty. Kartę można zamówić w każdej chwili ...np. na wakacje Ale spoko z ciekawości zapytałem czy jeszcze jakieś dodatkowe frykasy wynikają z revoluta bo widzę że dużo ludzi z tego korzysta u chwali. Może też kiedyś spróbuję pozdr.

milosz78 napisał(a):Np. we wspomnianym mBanku jest za free bez wpływów. Ale bez karty. Kartę można zamówić w każdej chwili ...np. na wakacje Ale spoko z ciekawości zapytałem czy jeszcze jakieś dodatkowe frykasy wynikają z revoluta bo widzę że dużo ludzi z tego korzysta u chwali. Może też kiedyś spróbuję pozdr.

revolut tym się różni od kart wielowalutowych, że nie trzeba bawić się jakieś subkonta, kupno walut w kantorze banku lub internetowych kantorach, przelewy tych walut, pilnowanie żeby była wystarczająca ilość walut na subkoncie itp.

revoluta zasila się złotówkami np. kartą płatniczą z mbanku (zasilenie trwa maks. 5 sekund w apce na telefonie) i można od razu płacić lub wypłacać z bankomatu, a system sam przelicza twoje złotówki na walutę w jakiej aktualnie płacisz i jest to przeważnie kurs nieznacznie lepszy niż np. w kantorze mbanku, cinkciarzu itp. a o wiele lepszy niż przy płatnościach zwykłą kartą płatniczą z większości polskich lub "polskich" banków (są wyjątki).

Ale nie namawiam, karty wielowalutowe też są ok, ale więcej z tym zabawy niż to warte (wiem, bo mam w mbanku i w ing takie karty) i nie chce mi się tym płacić za granicą bo revolut jest po prostu wygodniejszy i całkowicie bezproblemowy.

blatko napisał(a):

milosz78 napisał(a):revoluta zasila się złotówkami np. kartą płatniczą z mbanku (zasilenie trwa maks. 5 sekund w apce na telefonie) i można od razu płacić lub wypłacać z bankomatu,.

Ta? A ja w zeszłym roku robiłem przelew z ING i kasa szła kilka dni. Powiadasz że da się szybciej?

Ta? A ja w zeszłym roku robiłem przelew z ING i kasa szła kilka dni. Powiadasz że da się szybciej?

Wystarczy podpiąć kartę debetową lub kredytową do konta revolut

Dodatkowa zaleta karty jest taka że nie trzeba korzystać z subkont, bo przelicznik jest automatyczny po najniższym możliwym kursie międzybankowym. (moim zdaniem subkonta w danej walucie przydają się tylko na weekend by nie płacić prowizji 1%)

Nie każdy chce podpinać swoją kartę debetową czy kredytową do konta Revolut.

Podpięcie karty i tak powoduje konieczność podania podczas transakcji CVV oraz potwierdzenia płatności w aplikacji banku lub kodu z sms.