Relacja z Vodic i nie tylko 2010 pod wpływem wypadku

anakin napisał(a):Tak Anakin ma wrodzoną MOC
ps.
nigdy nie wiem kto pisze.....
Pysia....
Pysio....

Zależy kto dorwie sie do kompa

anakin napisał(a):A te pasy Cię zanadto nie.........?
tak pytam coby mi czego nie oberwało....

Nie wiem czy miałeś kiedyś założoną uprząż do wspinaczki skałkowej mocowanie na udach jest podobne problemu nie powinno być...
chyba że jesteś PONADNORMATYWNIE obdarzony przez naturę

PysiaPysio napisał(a):Nie wiem czy miałeś kiedyś założoną uprząż do wspinaczki skałkowej

Nigdy nie miałem na sobie............żadnej uprzęży
Owszem-próbowali założyć,ale............nie pozwoliłem sobie

PysiaPysio napisał(a):chyba że jesteś PONADNORMATYWNIE obdarzony przez naturę

Chyba.........normal ,tak więc nie będzie problemu
ps.
Zaraz sie maniust po nas "przejedzie", bo mącimy mu temat....

Świetna relacja maniust przeczytania dopiero dzisiaj, ale za to od deski do deski Czekam na ciąg dalszy! Nie każ długo czekać

Ja też przeczytałam relację od początku i czekam na c.d.
Ciekawa jestem jak wygląda ten twój środkowy palec w gipsie ?
Może zapodaj jakaś fotę!
Zdrówka życzę

Kasieńka napisał(a):Ciekawa jestem jak wygląda ten twój środkowy palec w gipsie ?
Może zapodaj jakaś fotę!

Może lepiej nie?

Niektórzy mogliby to na opak zrozumieć ...

pocztówka28 napisał(a):Świetna relacja maniust przeczytania dopiero dzisiaj, ale za to od deski do deski Czekam na ciąg dalszy! Nie każ długo czekać

Ja tyż czekam na obiecaną twoją relację , tym bardziej że byliśmy prawie w tym samym miejscu w HR i w tym samym mniej więcej czasie.

Kasieńka napisał(a):Ja też przeczytałam relację od początku i czekam na c.d.
Ciekawa jestem jak wygląda ten twój środkowy palec w gipsie ?
Może zapodaj jakaś fotę!
Zdrówka życzę

Taaaaaa .......

Kasieńka złamanych palców nie wsadzają w gips , tylko w takie cóś co się nazywa "szyna palcowa"

Hmmm co do zdjęć to raczej się wstrzymam , bo mogło by to zostać zrozumiane "inaczej".
Ewentualnie ten


Co do dalszej części do może dziś wieczorem przysiądę , no nie mam kiedy się zabrać za cd............. nawet do roboty dziś musiałem iść mimo że do 2 listopada mam mieć te badziewie na prawej ręce.

maniust napisał(a):

pocztówka28 napisał(a):Świetna relacja maniust przeczytania dopiero dzisiaj, ale za to od deski do deski Czekam na ciąg dalszy! Nie każ długo czekać

Ja tyż czekam na obiecaną twoją relację , tym bardziej że byliśmy prawie w tym samym miejscu w HR i w tym samym mniej więcej czasie.

Relacja będzie na pewno, tylko czasu narazie brakuje Powiem Ci, że i nam udało się zobaczyć Primosten i wspomniany przez Ciebie most nad rzeką Krka i wodospady Krka i jeszcze sporo innych miejsc - może nawet tego samego dnia
Pisz dalej, bo bardzo fajnie się czyta Twoją relację (ja niestety jestem antytalencie literackie, więc u mnie sobie za dużo nie poczytasz )

Żona stawiała na to że to jakieś szyszki.
ma rację:-)

to na tym zdjęciu to są granaty- śipak



a te szyszki to są szyszki od tui

sama je pozbierałam ..pewnie widzieliście małe drzewko -potem one rosną tak:


będę próbować z tych szyszek wyhodować małe drzewko

joa133 napisał(a):potem one rosną tak:

doczekasz?

takie wysokie nie urosną... a tuje doczekam..choćby małe były

Maniust chyba o nas zapomniał Trzeba więc się przypomnieć

Wybaczcie że relacja stanęła w miejscu , ale nadmiar pracy i totalny brak czasu jest temu tylko winien
Postaram się w najbliższym czasie poprawić.

maniust napisał(a):Wybaczcie

Zapomnij!
Nic Cię nie tłumaczy!
NIC !

czekamy, czekamy....

Eh...ja już dokończyłam swoją relację i zdążyłam zapomnieć, że ja w ogóle napisałam a tutaj nadal cisza Czekamy czekamy, oby nie za długo