" po ceście my trefili na hodowle solonych , kisonych łogórków chyba"
"kupili my se dwa weki i wiecorkiym my je zeźarli , były smacne"
.....godomWom Hej!
piter83pl napisał(a):Moja rada na problemy z drogą w Serbii - w Budapeszcie przez Mohacs i potem przez Chorwację i do Belgradu. Może parę km więcej ale jest pusto
Fajna relacja - ja już wróciłem i miło się czyta jak ktoś wypoczywa. Bawcie się dobrze!
Pozdrawiam
taurus napisał(a):piter83pl napisał(a):Moja rada na problemy z drogą w Serbii - w Budapeszcie przez Mohacs i potem przez Chorwację i do Belgradu. Może parę km więcej ale jest pusto
Fajna relacja - ja już wróciłem i miło się czyta jak ktoś wypoczywa. Bawcie się dobrze!
Pozdrawiam
piter83pl
Jechałeś tak??
Jak wygląda sprawa odpraw na granicach chorwackich?? Czas oczekiwania i skrupulatność odprawy??
Pozdrawiam
Kowal38 napisał(a):Hejka!
Za trzy dni pobytu na kempingu Posejdon przed Iria ,zapłaciliśmy w sumie 45 euro (15 euro za dobę ,za samochód,dwie osoby,namiot i podłączenie do prądu) tak że taniocha!
Mam pytanie, cena 15€ za kemping Posejdon to była cena przed sezonem, czy też już w sezonie?
Czy oni tam rozróżniają cenowo sezon i przed sezonem?