Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Relacja z Owczej Wyspy;) Krk 2018

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5015
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.06.2018 18:42

Bardzo lubię takie spacery z małym dreszczykiem :P Też mam lęk wysokości i przestrzeni, ale czego się nie robi dla ukochanej Chorwacji :lol:
Zieleń taka świeża, majowa, jeszcze nie spalona latem, a i plaże się bardzo fajnie jawią na Twoich zdjęciach :)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.06.2018 11:16

Katerina napisał(a):Bardzo lubię takie spacery z małym dreszczykiem :P Też mam lęk wysokości i przestrzeni, ale czego się nie robi dla ukochanej Chorwacji :lol:
Zieleń taka świeża, majowa, jeszcze nie spalona latem, a i plaże się bardzo fajnie jawią na Twoich zdjęciach :)


Spacer z dreszczykiem się jeszcze nie skończył :P Za chwilę wstawię następną część. A swoje lęki to jakoś tam ogarniam, tylko nie zawsze się to udaje :roll:

A na Krku w ogóle było bardzo zielono- jakby tam dużo padało :|
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19087
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 24.06.2018 11:23

Nas z Baśki wygonił front burzowy po dwóch dniach pobytu , też było zielono , za to plażę mieliśmy niemal wyłącznie dla siebie :lol:

Baśka.jpg


Do kanionu nie dotarliśmy . . . deszcz nas zmusił do poddania . . .


Pozdrawiam
Piotr
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.06.2018 11:48

20 maja, niedziela. Kanion Vrženica i uvala Vela Luka, cz. II Przejście przez Kanion

Na plaży Vrženica skręcamy w lewo i wchodzimy do wąwozu. Na początku jest jeszcze niewinnie- nic nie zapowiada atrakcji, jakie dalej na nas czekają:

f99.jpg


Szybko dochodzimy do pierwszej przeszkody w postaci kałuży:

f100.jpg


Ale kałuża to jeszcze pikuś był.

Jadran powoli się od nas oddala:

f101.jpg


Przed wyjazdem obejrzałam ze 2 filmiki z kanionu i na ich podstawie wyrobiłam sobie błędne przekonanie, że trudniejszych miejsc(tzn. takich gdzie trzeba będzie użyć rąk) będą może 2-3. Tymczasem wielkich kamyków/ ścianek po których trzeba się wpinać lub podciągać naliczyłam 10-12. Oczywiście większość jest tak naprawdę łatwa do przejścia, no ale spodziewałam się, że ciut lżej będzie :roll:

Wąwóz trochę mnie wymęczył fizycznie i psychicznie, co oddaje moja mina na fotce poniżej :lol:

f102.jpg


Na naszym forum znalazłam 2 opisy tego szlaku, wg. jednej relacji to miał być zwykły spacer, według drugiej- traumatyczne przeżycie.

No zwykły spacer to nie jest, raczej spacer z elementami tzw. scramblingu, czyli prostej wspinaczki. Ale jakieś straszne hardkory to też nie są- ja miałam problem w tylko jednym miejscu- bo nie było wygodnego stopnia na oparcie nogi. No i drugie miejsce- niemal pionowa ścianka na ok 2-2,5 metra. Wyglądała przerażająco, ale miała tyle chwytów i stopni, że wspięcie się po niej poszło nam zupełnie gładko(ale chyba nie mam tego na zdjęciu).

Idziemy dalej w górę:

f103.jpg


Trochę mi się humor poprawia, podziwiam fioletowe kwiatki:

f104.jpg


f106.jpg


Pod koniec znajdujemy ślady czyjejś uczty:
f107.jpg

Po tej stronie wyspy żyją sępy płowe- może to po którymś z nich :roll:

Mapka twierdziła, że przejście kanionu to 2, 5 godziny. Nam się to udaje w ciągu niespełna 2 godzin, pomimo mojej 15-minutowej zawieszki przed kamieniem, którego nie umiałam przejść :twisted:

Trochę wymęczyła nas pogoda- było 28 stopni w cieniu, tylko, że w wąwozie raczej nie ma cienia :roll: No, ale jak się wychodzi na wycieczkę o 11-stej i idzie w największym skwarze, to się potem tak ma :wink:

Na końcu wąwozu jest rozstaj szlaków. Możemy wybrać 2 warianty(oba znakowane czerwono)- pierwszy to nawrotka do Baški przez góry- drugi, też przez góry, ale w drugą stronę- do zatoki Vela Luka.

S. widząc me opadnięcie z sił, mówi, że mam decydować w którą stronę idziemy.

Ale jak to :?:
Że ja :?:
Ja nie dam rady :?: :mrgreen:

Oczywiście, że idziemy do Velej Luki :!:

Ale, czy tam rzeczywiście doszliśmy, zdradzę w następnym odcinku.

:papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.06.2018 11:50

piotrf napisał(a):Nas z Baśki wygonił front burzowy po dwóch dniach pobytu , też było zielono , za to plażę mieliśmy niemal wyłącznie dla siebie :lol:



Pusta plaża w Bašce 8O Szok :!: Tyle, że co z tego jak tylko dla siebie jak w takich warunkach bezużyteczna :?: :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15239
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.06.2018 12:28

Świetny ten kanion! I szacun, że poszliście tam w taki upał.

Nie dziwi mnie, że dałaś radę w tych trudnych miejscach, w końcu byłaś na Małym Rozsutcu, a wejście na niego jest trudniejsze niż na Dużego :mrgreen:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8837
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 24.06.2018 12:53

Świetna ta Twoja relacja :!:
Tyle alternatyw dla spędzenia czasu inaczej niż na plaży 8) . Jak już dojadę na Krk to pozwolę sobie to co tu piszesz i pokazujesz wykorzystać w praktyce :mrgreen: .
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2018 13:56

Uff nadrobiłem zaległości... :D :arrow:
No więc Krk to moja pierwsza miłość,
byłem zaledwie 5 dni,więc zdecydowanie
do poprawki niebawem. 8)
Wyspa owcza :?:
Świetna nazwa-my będąc na Škrili codziennie czuliśmy się
jak...
...
na bacówce-dźwiękowo i zapachowo :oczko_usmiech:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.06.2018 14:00

maslinka napisał(a):Świetny ten kanion! I szacun, że poszliście tam w taki upał.

Nie dziwi mnie, że dałaś radę w tych trudnych miejscach, w końcu byłaś na Małym Rozsutcu, a wejście na niego jest trudniejsze niż na Dużego :mrgreen:


Na Mały Rozsutec to ja bardziej wciągnięta zostałam niż weszłam sama :mrgreen: Dużego jakoś milej wspominam. Ale w 2016 wyremontowali szlak i w tym najtrudniejszym miejscu na Małym R. jest taka mini drabinka z 2 klamerek(ja tam jeszcze nie byłam, ale widziałam na zdjęciach)- myślę, że teraz jest tam dużo łatwiej :)

marze_na napisał(a):Świetna ta Twoja relacja :!:
Tyle alternatyw dla spędzenia czasu inaczej niż na plaży 8) . Jak już dojadę na Krk to pozwolę sobie to co tu piszesz i pokazujesz wykorzystać w praktyce :mrgreen: .


Dzięki :D Dla mnie Krk to super wyspa, zarówno dla tych co tylko na plaży siedzą i dla takich szwendaczy jak my też :)


tomekkulach napisał(a):Uff nadrobiłem zaległości... :D :arrow:
No więc Krk to moja pierwsza miłość,
byłem zaledwie 5 dni,więc zdecydowanie
do poprawki niebawem. 8)
Wyspa owcza :?:
Świetna nazwa-my będąc na Škrili codziennie czuliśmy się
jak...
...
na bacówce-dźwiękowo i zapachowo :oczko_usmiech:


Witaj Tomku :)

Do tej pory myślałam, że to Pag jest najbardziej "zaowcowaną" :wink: wyspą. Ale chyba jednak nie :idea: Zapachów jakoś na szczęście nie czułam :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2018 14:11

:D Marto
Nie chodzi mi o zapach owczych goowien,
tylko "zapach" ôwiécek :) 8)
:papa:
Mówię to jako po-tomek ludów pasterskich
Przybyłych łukiem Karpat z Bałkanów ,Rumunii,tudzież
Kaukazu... 8)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 24.06.2018 21:05

tomekkulach napisał(a)::D Marto
Nie chodzi mi o zapach owczych goowien,
tylko "zapach" ôwiécek :) 8)


Ależ ze mnie prymitywna baba :!: Bo ja byłam pewna 100%, że o goowieneka chodzi :roll: Tylko, że ja ogólnie słabo czuję zapachy, przez moje problemy zdrowotne(przegroda, zatoki, alergia), ale sierpniowe wakacje spędzę na Podhalu, to może się uda coś wyniuchać :wink:

Abstrahując od wspomnień z Krku...
... znacie to :?:


Piosenka sprzed 16 lat, a ciągle aktualna :cry: :cry:

Maleńczuk to prorok :!:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 24.06.2018 22:04

My do kanionu nie dotarliśmy . Lipiec, upał, wszystko jasne. Ja bym miała banana nawet w 40 st. ale Tom by po prostu zszedł żegnając mnie słowami @#& ....
Czytałam ze 2 relacje z tej wędrówki, w jednej z nich opisana trasa wiodła jakoś wzdłuż kempingu Bunculuca górą od bramy na lewo a powrót Waszą trasą przez plażę kempingową.
Krk jest bardzo niedocenianą wyspą, zamierzam tam wrócić więc nikogo nie będę przekonywać co do jej wartości ;)
Ostatnio edytowano 25.06.2018 07:58 przez gusia-s, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.06.2018 05:49

gusia-s napisał(a):Krk jest bardzo niedocenianą wyspą, zamierzam tam wrócić więc nikogo nie będę przekonywać co do jej wartości ;)


Oj, bardzo :)
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2298
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 25.06.2018 09:58

ruzica napisał(a):Oczywiście, że idziemy do Velej Luki :!:

Ale, czy tam rzeczywiście doszliśmy, zdradzę w następnym odcinku.


Niech zgadnę :lol:

Piękne te plaże! A czemu piękne plaże to często plaże FKK? Większość pięknych plaż jest ustronnie położona, a z dala od skupisk ludzkich zazwyczaj lokują się także golasy - to się jakoś łączy. Swoją drogą, uważam, że nie ma pełnej przyjemności z obcowania z Jadranem, kiedy się go czuje przez warstwę kąpielówek. Ba - nawet buty "antykamieniowe" przeszkadzają! Zupełnie jak w łóżku... (nie, nie chodzi o buty w łóżku :mrgreen:)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.06.2018 15:20

gusia-s napisał(a):My do kanionu nie dotarliśmy . Lipiec, upał, wszystko jasne. Ja bym miała banana nawet w 40 st. ale Tom by po prostu zszedł żegnając mnie słowami @#& ....


Nie dziwię się, tzn. ja w upale mogę łazić wszędzie, ale S. nasze ostatnie 2 dni na Krku(które były bardzo ciepłe) przesiedział w cieniu :roll:

gusia-s napisał(a):Czytałam ze 2 relacje z tej wędrówki, w jednej z nich opisana trasa wiodła jakoś wzdłuż kempingu Bunculuca górą od bramy na lewo a powrót Waszą trasą przez plażę kempingową.


My zrobiliśmy pętelkę- drogą za campingiem będziemy wracać.

Pääkäyttäjä napisał(a):
gusia-s napisał(a):Krk jest bardzo niedocenianą wyspą, zamierzam tam wrócić więc nikogo nie będę przekonywać co do jej wartości ;)


Oj, bardzo :)


Ja mam trochę wrażenie, że wszystko co nie jest Dalmacją jest niedoceniane.

Marsallah napisał(a):
ruzica napisał(a):
Niech zgadnę :lol:


:mrgreen:

To nie jest do końca taka bujda :P

Marsallah napisał(a):Piękne te plaże! A czemu piękne plaże to często plaże FKK? Większość pięknych plaż jest ustronnie położona, a z dala od skupisk ludzkich zazwyczaj lokują się także golasy - to się jakoś łączy. Swoją drogą, uważam, że nie ma pełnej przyjemności z obcowania z Jadranem, kiedy się go czuje przez warstwę kąpielówek. Ba - nawet buty "antykamieniowe" przeszkadzają! Zupełnie jak w łóżku... (nie, nie chodzi o buty w łóżku :mrgreen:)


Oczywiście masz rację, ale ja jakoś za wstydliwa jestem na pełne obcowanie z Jadranem :mrgreen: Może się kiedyś odważę, ale bez butów to ja do Jadrana nie wejdę.

Ha! Przypomniałeś mi pewien czeski film

Otóż jeden z bohaterów jest maniakiem snoorkowania, pływa, nurkuje, podziwia rybki...ale niestety jest zboczony :wink: :lol: i maski i rurki używa także w łóżku :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Relacja z Owczej Wyspy;) Krk 2018 - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies