No coś Ty? a to co Najpiękniejsze bugenwille na całym Krku rosną tam co krokruzica napisał(a):gusia-s napisał(a):Na Krku z miasteczek warto odwiedzić na pewno Krk, Baske, Vrbnik no i może Omisaj
Odwiedziliśmy wszystkie poza tym ostatnim. Na GSV mi się nie spodobał A i z Twojej relacji, którą przed samym wyjazdem czytałam 3 razy sobie nie przypominam
Ta raczej jak na konkurs jakiśruzica napisał(a): ... Nasze kroki kierujemy do portu, w którym owce już czekają(obawiam się, że na upieczenie ...
...
agata26061 napisał(a):Troszkę biedne te owieczki Ja też nie lubię patrzeć najpierw na rzeź niewiniątek i za chwilę je konsumować.... Z drugiej strony, to w sumie po to się hoduje te zwierzątka, ale i tak jakoś mi ich szkoda....
gusia-s napisał(a):No coś Ty? a to co Najpiękniejsze bugenwille na całym Krku rosną tam co krok
Miasteczko jest bardzo zróżnicowane, trochę włoskie a trochę dalmackie. Ślady głagolicy, kolorowe domki kontra kamienne wąskie uliczki i tajemne przejścia pod bramami. Mi się podobało
gusia-s napisał(a):Natychmiast skojarzyła mi się z z tą panią
Katerina napisał(a):Gusia, z tą panią, czy mordką zwierzątka, które trzyma?
gusia-s napisał(a):Skojarzyła mi się z Panią właśnie przez przepaskę na czole
ruzica napisał(a):plaża wygląda tak
marze_na napisał(a):Odcinek przeczytałam z szerokim uśmiechem na ustach . Do tematu plażowania mam bardzo podobne podejście .
Akurat wracam z plaży . Wycieczka na cały dzień a na tyłku posiedziałam może ze dwie godziny. I też jakoś nierówno się posmarowałam
kulka53 napisał(a):Ja akurat plażowanie lubię .
kulka53 napisał(a): , ale na taki widok...ruzica napisał(a):plaża wygląda tak
zawijałbym się w okamgnieniu byle jak najdalej
Fakt, w Baśce nie byliśmy. Ale jakoś nie żałuję
kulka53 napisał(a):
A każdy odcinek pilnie śledzę ... bo też kiedyś mieliśmy takie podejście że parę górek w czasie urlopu zaliczonych być musi. I parę chorwackich szczytów udało się zdobyć, fajnie było, nie powiem. Teraz jednak czas na Was .
Marsallah napisał(a):kulka53 napisał(a):Fakt, w Baśce nie byliśmy. Ale jakoś nie żałuję .
W sensie, że to w Basce ta plaża? Bo w relacji jakoś nie zauważyłem nazwy miejsca...
Pääkäyttäjä napisał(a):W sezonie w Bašce jest ultra tłoczno... my w zeszłym roku pojechaliśmy tam na jeden dzień i źle to wspominam.
ruzica napisał(a):Ni dziwie się. Chociaż obserwowanie ludzi robiących sobie selfie w każdej pozie i Niemek na dmuchanych jednorożcach było całkiem ciekawe
W sezonie to bym chyba tam nie poszła nawet jakby mi dopłacili
Pääkäyttäjä napisał(a):
Mieliśmy tam być w zeszłym roku, w Zaroku - ale rozmysliłem się po tym, jak widziałem zdjęcia stamtąd. Co z tego, że blisko do plaży jak tłok nawet tu?
Pääkäyttäjä napisał(a): Pojechalismy do Baški autem - bo autobusy z Krku to trochę lipa z godzinami kursowania. Zaparkować ciężko, ciasno. Na plaży to jak przyjechaliśmy tam przed 11, oznaczało K.O
Nie pamiętam, ale jakaś polska rodzina z naszego pensjonatu albo któregoś w pobliżu, codziennie robiła trasę Krk-Baška-Krk - że im się chciało. Może w przyszłym roku pojedziemy tam na majówkę albo we wrześniu bo też ostrzę sobie zęby na połażenie po tamtej okolicy i wspięcie się na jakąś kupkę kamieni
marze_na napisał(a):ruzica napisał(a):
Wracałaś z włoskiej czy portugalskiej plaży? Bo już mi się pokręciło kto gdzie w tym roku...
Teraz jeszcze z włoskiej, ale zobaczyliśmy taki kawałek wybrzeża, że żartujemy sobie, że po co nam to Algarve .
Powrót do Nasze relacje z podróży