renatalato napisał(a):Jestem przed urlopem
, chętnie poczytam i popatrzę na piękny Brać
pozdrawiam
Renata
Reniu, miło mi, że zajrzałaś
Zapraszam na drugi odcinek.
Odcinek 2: 15 lipca (środa): Pierwszy wieczór w SupetarzePóźnym popołudniem ruszamy do centrum miasteczka. Na starówkę mamy jakieś 15-20 minut spacerkiem. Najpierw musimy przejść przez "Międzyzdroje", co robimy zawsze bardzo szybko
Chociaż stragany czasami się przydają, np. wtedy kiedy rozwalą się buty do wody i trzeba kupić nowe
Nadal jest gorąco, więc ludzie plażują i kąpią się:
Musimy wejść do banku, zamienić euro i kupić mapę wyspy - znaleźć ją można w kiosku (Tisak). W informacji turystycznej też mają, ale niezbyt szczegółową, jeśli chodzi o zatoczki, a na tym nam najbardziej zależy
Rozglądamy się i patrzymy, co się zmieniło w Supetarze przez ostatnie 3 lata
Tego pomnika chyba nie było:
Mam słabość do bračkiego kamienia i będę focić tysiące rzeźb i pomników na całej wyspie
W końcu tytuł relacji zobowiązuje
Tradycyjnie, jak co roku, chcę mieć też zdjęcie z bugenwillą
Zmierzamy w stronę nabrzeża i starówki:
Hajduk zaznaczył swój ślad w oryginalny sposób:
W Supetarze trwa właśnie (i będzie jeszcze trwał przez 3 dni) Supetar Super Film Festiwal - festiwal filmów dokumentalnych, o czym można się dowiedzieć z plakatów na palmach:
i punktów informacyjnych rozmieszczonych na nabrzeżu. Pojutrze zobaczymy jeden z filmów...
Palm w miasteczku jest dużo, czasami tworzą ładne wzory na budynkach
:
Zgłodnieliśmy, więc udajemy się w stronę przetestowanej 3 lata temu konoby Riva na pizzę z pršutem. Genialna! W innych miejscach na wyspie już nam tak nie smakowała...
Ktoś się domagał zdjęcia z piwem?
Proszę bardzo
:
Chociaż to już końcówka
Aaa, i żeby nie było, że piję szybciej niż mój mąż
On ma drugie
Na fotce studiuję ulotkę fishpickniku, który rozważamy i na który popłyniemy, ale dopiero za tydzień.
Latarnie się zapalają, Supetar ożywa:
Chociaż niektórym chce się spać
:
Urokliwy zaułek:
Na czerwono:
Pokazy filmów w ramach Festiwalu odbywają się w 3 miejscach - w letnim kinie (tylko te są biletowane), na nabrzeżu (głównie filmy animowane) oraz na kościelnym dziedzińcu:
Za chwilę zacznie się projekcja:
Jednak my dzisiaj jesteśmy dosyć zmęczeni, przyjdziemy tu innym razem.
Jeszcze zajrzymy w kilka pięknych zakątków:
Vinoteka z kotami-żebrakami
:
I do zobaczenia, Supetarze!
Spędzimy tu jeszcze kilka uroczych wieczorów. Na wyspie jest wiele urokliwych miasteczek, ale nam Supetar wyjątkowo przypadł do gustu. Starówka, nabrzeże bardzo nam się podoba. I nie można się tu nudzić - poza festiwalem filmowym trwa Supetarsko lito i codziennie jest wiele atrakcji
Jadran miło faluje, a my wracamy "do domu", patrząc na światełka Splitu:
Na tarasie jeszcze "planning", dokąd ruszamy jutro z kajakiem
:
i możemy iść spać
W następnym odcinku głównym bohaterem będzie Plavac