Pożegnanie z JADRANEM????
tony montana napisał(a):Pożegnanie z JADRANEM????
dids76 napisał(a):W tym roku zamiast prom z Supetaru wybraliśmy Pelješčanke z Sumartinu. Według mnie był to błąd, bo podróż z Makarskiej do Spitu zajęła nam stosunkowo długo i w przyszłym roku raczej znów zdecydujemy się na Supeter.
Sara76 napisał(a):Jak miło w paskudne listopadowe dni wrócić do słonecznej Chorwacji... czekam na ciąg dalszy
agata26061 napisał(a):Zaciekawiło mnie to dlaczego musieliście wcześniej opuścic Cro, więc czekam na ciąg dalszy. Szczególnie, że w przyszłym roku będziemy stacjonować na campingu w Seget Vranjicy w Trogirze
TomKinS napisał(a):Agnieszko. Czytam Twoją opowieść i podziwiam zdjęcia, i faktycznie, w te listopadowe dni czuć ciepło chorwackiego lata, ale i smutek pożegnań. Napisz kiedyś książkę, bogato ilustrowaną, o swojej miłości do Chorwacji, a będę pierwszym, który poprosi Ciebie o dedykację na pierwszej stronie. Tomasz.
piotrf napisał(a):Korki i plus 40 stopni to kiepskie połączenie , chociaż dzisiaj wielu wybrałoby takie
Piter_M napisał(a):maslinka napisał(a):Termometr pokazuje 40 stopni, a Fabiak jest autem bez klimy To chyba najgorsze wspomnienie z tych wakacji...
Nie dziwię się, że źle to wspominasz ... współczuję.
Klima w aucie to czasem przydatna rzecz.
janusz07 napisał(a):Fajnie powspominać wakacje,nadrobiłem zaległości, jakoś skokami czytam, a upały były potężne. Raz miałem wrażenie że mózg mi się gotuje, więc klima była miłą odmianą. Czekam na Trogir, byłem tam dawno i mam ochotę wrócić, jak zwykle fajna relacja.
tony montana napisał(a):No dobra Aga, co z tym Jadranem bez kąpieli ? ;(