san95 napisał(a):Czyli największa chorwacka wyspa wciąż przed Wami? U nas od Krku praktycznie zaczęła się cała przygoda z Chorwacją i z perspektywy dnia dzisiejszego był to dobry wybór, gdyż im bardziej na południe tym bardziej chorwacko i tak naprawdę na północną część trochę szkoda już dziś urlopu.
Tak naprawdę to na Krku postawiliśmy stopę, wracając z Cresu. Zeszliśmy z promu i przejechaliśmy przez wyspę, ale nie widzieliśmy absolutnie nic, więc to się nie liczy... Krk to zbyt duża i ciekawa wyspa, żeby stosować kryterium "postawienia stopy"
Magdalena S. napisał(a):Wychodzi na to, że tylko ja lubię niepogodę. Uwielbiam gdy się chmurzy, wieje... Dobrze się wtedy zwiedza .
Jedno czego nie lubię, to gdy pada
To może zepsuć dzień.
Ja w Cro mogę mieć upał i "full sunshine" przez cały pobyt. Zwiedzamy i tak zawsze późnym popołudniem albo wieczorami. Na wakacje jadę po to, żeby się wygrzać na zapas
andeo napisał(a):Witam Agnieszko! Pewnie "szczęścdziesiątaktóraśtam" miejsce pewnie jest,bo jak mniemam są rotacje ,zatem siadam i nadrabiam zaległości
Cześć Aldona. Trzymałam miejsce specjalnie dla Ciebie
gosiak.k napisał(a):Witaj:))
Dawno mnie nie było na forum, cieszę się, że zdążyłam przed zakończeniem relacji jednej z moich ulubionych Autorek:)) Uwielbiam Brać, mam nadzieję, że za rok znowu tam będę...
pozdrawiam i czytam dalej:))
Gośka
Witaj, Gośka. Ja też uwielbiam Brač I podejrzewam, że jest nas jeszcze więcej
alladyndelscorcho napisał(a):Ale, ale, Murter jest połączony mostkiem ze stałym lądem w miejscowości Tisno. Czy to się liczy w Twoim rankingu jako wyspa
Jasne, że się liczy W końcu to otok Patrząc w ten sposób, można by nie policzyć Pagu i Krku, bo też jest most Wiem, wiem, że ten na Murter wyjątkowo krótki , ale most to most
Na Murterze nigdy nie stacjonowaliśmy, ale dwa razy pojechaliśmy tam z Drage i parę miejsc widzieliśmy, więc zaliczam
Widzę, że rozkręciła się dyskusja o wyspach
alladyndelscorcho napisał(a):Taki widok wywołuje banana na mojej twarzy