Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Relacja z białym kamieniem w tle

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.08.2015 17:51

Mikromir napisał(a):Będę czekać na Povlję :wink: - też bardzo spodobał mi się jej klimat, wakacje tam zaliczam do bardzo udanych, choć wcześniej miałam obawy, że za dużo w niej... cywilizacji. :oczko_usmiech:

W Povlji? :mrgreen: Chyba w sam raz 8) W Supetarze było momentami za dużo, a w Sumartinie, w którym spędziliśmy 5 ostatnich dni na wyspie, za mało... W Povlji, jak dla nas, mogło być w sam raz, ale o tym przekonalibyśmy się na 100%, gdybyśmy tam stacjonowali.

Zresztą w Povlji też widzieliśmy panów grających w karty w knajpce. I jeszcze w Nerežišći - ale miejscowości w interiorze to już zupełnie inna, mało turystyczna, bajka :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.08.2015 18:01

21 lipca (wtorek): Pučišća i okoliczne zatoczki - część druga

Dopływamy do Česminovej uvali. Niemcy w łódce wkrótce się ewakuują:

2015-07-21-12h57m35.jpg


i zostajemy w zatoczce sami :) Przynajmniej przez jakiś czas.

Mamy do dyspozycji całą plażę kamyczkową, czystą i sympatyczną:

2015-07-21-12h57m05.jpg


Trzeba to uczcić! Koniecznie najlepszym piwem :mrgreen:

2015-07-21-13h18m00.jpg


Nie jest to niestety poza "na hejnalistę", do której niezbędna jest pozycja pionowa, no i butelka zamiast puszki. Ale butelki słabo się pakują do kajaka :lol:

Jest pięknie :D:

2015-07-21-13h16m45.jpg


Spędzamy w Česminovej uvali długie godziny.

Życie podwodne takie sobie. Coś za coś... Ale udaje nam się wypatrzeć pokaźnych rozmiarów doradę:

2015-07-21-16h01m40.jpg


Kręci się długo na płyciźnie. Szkoda, że nie mamy żadnego sprzętu do polowań ;)

Robi się późnawo, z żalem opuszczamy piękną plażę:

2015-07-21-16h57m33.jpg


i płyniemy z powrotem:

2015-07-21-17h11m49.jpg

2015-07-21-17h14m21.jpg


Trasa dzisiejszego rejsu nie była szczególnie długa, ale nie było sensu szukać dalej, skoro znaleźliśmy takie piękne miejsce 8)

Wracamy do "centrum" Pučišći. Mijamy Klesarską školę:

2015-07-21-17h42m43.jpg


Zanim przejdziemy się po miasteczku, przysiadamy w konobie obok baszty:

2015-07-21-18h37m06.jpg

2015-07-21-18h20m19.jpg


i pałaszujemy palačinki :)

Z knajpki można podziwiać piękny widok:

2015-07-21-18h21m16.jpg


I na koniec ruszamy na spacer nabrzeżem:

2015-07-21-18h21m57.jpg

2015-07-21-18h25m17.jpg


Urokliwy hotel:

2015-07-21-18h28m47.jpg


Kamienne ludki ;):

2015-07-21-18h29m37.jpg


Nawet latarnie mają z białego kamienia :D:

2015-07-21-18h32m21.jpg

2015-07-21-18h32m59.jpg


Ribarnica i jedna z ładniejszych dzwonnic na Braču:

2015-07-21-18h34m14.jpg


Pučišća bardzo nam się podobała. Tak jak pisałam, jeśli chodzi o bračkie mieściny, umieściłabym ją na najniższym stopniu podium :D Spokojnie, klimatycznie, zadbana starówka... Minusem jest brak fajnych plaż w rozsądnej odległości (osiągalnych spacerkiem) - kwestia położenia miejscowości w bardzo wciętej zatoce. Ale z drugiej strony, może właśnie dzięki temu Pučišća jest taka urokliwa :)

Pora wracać "do domu". Przed kwaterką Harry wita nas radosnym merdaniem ;):

2015-07-21-19h23m27.jpg


Jak to miło, że ktoś się cieszy z naszego powrotu :mrgreen:

Wieczór spędzamy... wiadomo, gdzie :mrgreen::

2015-07-21-22h11m59.jpg


Dzisiaj usłyszeć można popisy wokalne innej dziewczyny. Ma zdecydowanie lepszy głos:

2015-07-21-22h11m07.jpg


Szkoda, że często ktoś z przechodniów potrąca im pojemnik z "tipsami" ;) Podczas zbierania monet robi się zamieszanie, co źle wpływa na ogólny odbiór koncertu ;) Ale i tak jest fajnie!

Zatrzymujemy się przy stoisku z białym kamieniem i kupujemy pamiątki :) Sprzedawczyni mówi nam, że kamień brački występuje w 30 różnych kolorach 8O A ja myślałam, że on jest po prostu biały :lol: Ale zawsze może być przecież bielszy odcień bieli... ;)

Facet przy stoisku rzeźbi na bieżąco:

2015-07-21-22h25m25.jpg


Powoli wracamy do apartmanu. Na tarasie muszę jeszcze nadrobić zaległości w CROnice:

2015-07-21-22h56m45.jpg


i mogę z czystym sumieniem iść spać ;)

Ponieważ jesteśmy na wyspie już tydzień, jutro, z małym wyprzedzeniem, pojedziemy się rozglądnąć za nowym lokum 8) Supetar jest super ;), ale fajnie byłoby pomieszkać również w innej miejscowości :)
Ostatnio edytowano 02.02.2019 15:13 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 28.08.2015 12:13

maslinka napisał(a):zawsze może być przecież bielszy odcień bieli... ;)

Tak to już jakoś jest. Nowa bluzka jest zawsze w tym bielszym odcieniu.
Z kolejnymi praniami poznaję różne inne odcienie bieli :? :evil:
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4902
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 28.08.2015 13:02

maslinka napisał(a):Ale zawsze może być przecież bielszy odcień bieli... ;)

No pewno, że może...
A Whiter Shade Of Pale

:)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.08.2015 13:14

Magdalena S. napisał(a):
maslinka napisał(a):zawsze może być przecież bielszy odcień bieli... ;)

Tak to już jakoś jest. Nowa bluzka jest zawsze w tym bielszym odcieniu.
Z kolejnymi praniami poznaję różne inne odcienie bieli :? :evil:

Hehe, to prawda :)

Ale akurat miałam na myśli coś innego:
romuald22 napisał(a):No pewno, że może...
A Whiter Shade Of Pale

:)

Dzięki, Romek! :D Wiedziałam, że ktoś to wrzuci i przypuszczałam, że to możesz być Ty :)

Ten utwór jest magiczny. Chociaż tekst jest dla mnie nie do końca jasny... Ale tak chyba jest z dobrymi tekstami - można je różnie interpretować. (Chodzi mi o szczegóły, bo ogólny sens chyba łapię ;))
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.08.2015 14:31

Zrobiło się trochę nostalgicznie, ale proponuję wrócić do rzeczywistości, czyli do relacji ;) Będzie trochę więcej pisania niż zwykle, ale może to jakoś przeżyjecie ;)


22 lipca (środa): Rekonesans po wschodniej stronie wyspy

Postanawiamy, że pojedziemy już dzisiaj. Żeby znaleźć nowe lokum zawczasu i mieć spokojną głowę. Plan jest taki, że jutro cały dzień będziemy fishpiknikować, więc znajdziemy czasu na poszukiwania apartmanu, a w piątek albo w sobotę chcielibyśmy się przeprowadzać. Nie, żeby nam tu było źle, przeciwnie. Przyzwyczailiśmy się do tego miejsca i bardzo je polubiliśmy. Do tego stopnia, że przestało nam się chcieć odkrywać coś nowego ;) Lenistwo na wakacjach - postawa godna potępienia ;) Trzeba się ruszyć i znaleźć "nowy brački dom", najlepiej w innym rejonie wyspy, najlepiej we wschodniej części.

Na Braču można mówić o "dzikim wschodzie", który jest mniej cywilizowany niż zachód i dobrze zagospodarowana północ. Dla nas jest tym bardziej fascynujący, że 3 lata temu ledwie go "liznęliśmy". Pomysł jest taki, żeby zacząć od Sumartina, bo ta miejscówka daje duże możliwości kajakowania.

No to jedziemy - rozeznać teren i, mam nadzieję, coś znaleźć. Sąsiadka (właścicielka Harry'ego :D) mówi, że jak nic nie znajdziemy, to zadzwoni do rodziny w Selcy. Dziękujemy, mówiąc, że Selca piękna, ale wolimy coś bezpośrednio nad morzem. "Jestem pewna, że coś znajdziecie" - dodaje nam otuchy i pewności siebie przed wyjazdem ;)

Droga przez Brač nie należy do ciekawych ani szczególnie widokowych. Zauważamy, że pod tym względem Hvar wychodzi na prowadzenie - jadąc drogą Sućuraj - Jelsa bez przerwy mija się jakieś miejscowości; często malutkie i wyludnione, ale jednak coś tam jest. Natomiast droga nr 113 wiodąca przez interior Brača jest po prostu nudna :?

Dajemy więc głośniej radio i jedziemy :)

Ciekawiej zaczyna się robić tuż przed dojazdem do celu. Zatrzymujemy się na punkcie widokowym przed Selcą:

2015-07-22-11h26m05.jpg

2015-07-22-11h24m50.jpg


Niestety widoczność jest dzisiaj bardzo słaba. Ledwo widać szczyty Biokova nad Makarską Rivierą. Przed nami, w dole, Sumartin:

2015-07-22-11h23m58.jpg


Poszukiwania chcemy zacząć od zatoczki i właściwie dzielnicy Sumartina, jaką jest Puntinac. Ale szybko stwierdzamy, że stąd jest za daleko na wieczorne spacery do "centrum". Za to widoki ładne:

2015-07-22-11h34m05.jpg


Jedziemy do "właściwego" Sumartina, parkujemy na nabrzeżu, niedaleko kościoła i zaczynamy poszukiwania kwatery.

I nie wiem, jakim cudem... chyba jesteśmy po prostu szczęściarzami :D Tak jak za pierwszym razem, znowu znajdujemy kwaterę po mniej więcej 40 minutach poszukiwania :D (Do trzech razy sztuka, jak się okaże ;) Nie zawsze może być łatwo, ale o tym będzie mowa dopiero pod koniec relacji ;))

Niestety jest mały minus. Apartman zwolni się dopiero w niedzielę rano i możemy w nim zostać zaledwie do następnego piątku. Właścicielka ma po prostu pięciodniową "dziurę" w rezerwacjach. Ale ponieważ miejsce bardzo nam się podoba, decydujemy się. Oznacza to, że przedłużymy swój pobyt w Supetarze do niedzieli (wiemy, że nasi obecni gospodarze nie mają rezerwacji na nasz apartman), a w Sumartinie spędzimy zaledwie 5 dni.

Ale może i dobrze, bo mamy jeszcze kilka miejsc do zobaczenia po "tamtej stronie wyspy", choćby Škrip, Nerežišćę i Vidovą gorę, która co prawda "wisi" nad Bolem, ale wjazd asfaltową drogą na szczyt (w taki upał rezygnujemy z ambitnych planów wspinaczkowych ;)) zaczyna się zdecydowanie bliżej Supetara niż Sumartina.

Kilka obrazków z naszej nowej miejscówki (więcej będzie oczywiście, jak się do Sumartinu przeprowadzimy):

2015-07-22-12h46m32.jpg

2015-07-22-12h47m35.jpg


Plaża zwana "Bay Watch", nie mam pojęcia dlaczego :lol::

2015-07-22-12h45m40.jpg


Kościół św. Marcina (obok jest klasztor), od którego (świętego, nie kościoła) miejscowość wzięła swoją nazwę:

2015-07-22-12h48m01.jpg


I jeszcze z drugiej strony:

2015-07-22-12h42m09.jpg


Nie jest to pewnego zbyt odkrywcze, ale pewnego dnia mnie olśniło i mówię do męża: "Już wiem, dlaczego Supetar i Sumartin nazywają się tak, jak się nazywają" :D
Sv. Petar i Sv. Martin... Literówka, błąd, a może celowa zamiana "v" na "u". Nagły przebłysk inteligencji może się zdarzyć nawet na wakacjach ;)

Później przychodzi mi jeszcze do głowy Sutivan. No tak - w tym miasteczku przecież jest crkva sv. Ivana Krstitelja :D Z tym, że to malutki kościółek, inaczej niż w przypadku kościoła św. Piotra w Supetarze czy św. Marcina w Sumartinie, które zdominowały krajobraz miejscowości :)

Dosyć już tych moich rozważań językowych ;)
O czym jeszcze warto wspomnieć to, że do Sumartina przypływa prom z Makarskiej - stara, trochę już rozklekotana ;) Pelješčanka, którą mieliśmy "przyjemność" płynąć w 2006 roku, podczas naszych pierwszych Cro-wakacji. Płynąć na Pelješac, oczywiście :)

2015-07-22-11h52m17.jpg


Przypłynięcie (i odpłynięcie) promu jest lokalną atrakcją, bo w Sumartinie niewiele się dzieje ;)

Mimo że poszukiwania kwatery trwały krótko, jesteśmy zmęczeni upałem i marzymy tylko o tym, żeby wskoczyć do Jadranu. Dzisiejsza kąpiel i krótkie plażowanie odbędą się w tym miejscu:

2015-07-22-12h57m05.jpg


Na skałkach niedaleko latarni morskiej:

2015-07-22-12h57m49.jpg


Wspomniana "atrakcja" Sumartinu właśnie płynie do Makarskiej:

2015-07-22-13h03m59.jpg


Podglądamy rybki ;):

2015-07-22-13h39m22.jpg


czytamy i odpoczywamy. O opalaniu możemy niestety zapomnieć, bo niespodziewanie niebo zasnuwa się chmurami. Ale upał nie odpuszcza...

Wkrótce zbieramy się i wracamy do Supetaru z poczuciem dobrze wykonanej misji :D

2015-07-22-16h35m10.jpg
Ostatnio edytowano 02.02.2019 15:21 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 28.08.2015 14:56

maslinka napisał(a):Wiosła w dłoń, płyniemy!:

Bardzo dobry pomysł :!:

pzdr :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.08.2015 16:05

Pilzner w puszce? :)
Zaskoczyliście mnie tym SUmartinem - w sumie byłem jednak tam tylko raz, wiec nie wypowiadam się w kwestii miasteczka jako bazy - posłucham chętnie jak się Wam tam podobało wieczorami (bo w dzień i tak pływaliście):)
:oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.08.2015 20:44

longtom napisał(a):
maslinka napisał(a):Wiosła w dłoń, płyniemy!:

Bardzo dobry pomysł :!:

pzdr :wink:

Ostatnio opisany dzień był bezkajakowy. "Jutro" też będzie przerwa, chociaż popłyniemy - na fishpicnic :)


tony montana napisał(a):Pilzner w puszce? :)

Taaak. A coś w tym dziwnego? Że Pilsner, czy że w puszce? ;)
To zdecydowanie moje ulubione piwo :mrgreen:

tony montana napisał(a):Zaskoczyliście mnie tym SUmartinem - w sumie byłem jednak tam tylko raz, wiec nie wypowiadam się w kwestii miasteczka jako bazy - posłucham chętnie jak się Wam tam podobało wieczorami (bo w dzień i tak pływaliście):)
:oczko_usmiech:

Nie wiem, czy Sumartin jest dobrą bazą, jeśli chodzi o wypady po wyspie. Położony jest trochę "z boku", więc na całe wakacje byśmy go nie wybrali.

Generalnie podzieliliśmy sobie wyspę na zachód i wschód (a nie: północ - południe, który to podział występuje częściej) i w pierwszej (tej dłuższej - 11 dni) części bračkich wakacji eksplorowaliśmy zachodnią stronę, a w drugiej (tylko 5 dni) - wschodnią, do której zaliczyliśmy Sumartin, Selcę, Povlję i bardzo na upartego ;) Bol razem z Murvicą :) Zachodnia część natomiast to większość miejscowości (i zatoczek) położonych na północy ;) plus Milna i Bobovišća, więc potrzeba było na to więcej czasu.

Trochę mętnie to tłumaczę ;), ale chyba wiadomo, o co chodzi :mrgreen:
a_nula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 13.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) a_nula » 29.08.2015 11:42

maslinka napisał(a):Jestem ciekawa, co będzie u Was za rok 8) Dugi Otok, Mljet, a może Lastovo? :D


Jedna z nich!!!! :)

maslinka napisał(a):Bardzo ładny nowy avatarek


Dziękuję. Oprocz mnie na nim ziola (cząber, szalwia i rozmaryn), ktore obficie porastają viską górę Hum, skad rozciaga sie piekny widok na Komize :). Ziolka w ilosci hurtowej zasuszone i beda mi umilac zycie az do nastepnego wyjazdu :)
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1762
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 29.08.2015 11:50

maslinka napisał(a):Dzisiaj usłyszeć można popisy wokalne innej dziewczyny. Ma zdecydowanie lepszy głos:

Obrazek


Wydaję się,że gitarzysta zespołu jest letko znudzony repertuarem w ten wieczór. :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 29.08.2015 12:41

Człowiek wygląda jakby jeszcze browarka nie zdążył wychylić :wink: .

Agnieszko ciekawy jestem dalszych wrażeń z Sumartinu.
Dla mnie to zawsze było takie miasteczko promowe.
W okolicy - Selca i Povlja zdecydowanie ciekawsze.
Chociaż może się mylę - nigdy specjalnie po tym Św. Marcinie nie chodziłem.
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8060
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 29.08.2015 13:26

maslinka napisał(a):


Poszukiwania chcemy zacząć od zatoczki i właściwie dzielnicy Sumartina, jaką jest Puntinac. Ale szybko stwierdzamy, że stąd jest za daleko na wieczorne spacery do "centrum".

Puntinak właściwie jest dzielnicą Selcy, a nie Sumartinu co też mnie zdziwiło :wink: Szczególnie przed naszym pierwszym pobytem tam, "nasz" gospodarz pisał że do morza jest 70m. Zawsze wiedziałem że Chorwaci "skracają" odległość do morza, ale pomyślałem sobie że ten to trochę przegina pisząc że z Selcy jest do morza 70m. :oczko_usmiech: :mrgreen:
Z Puntinaka do centrum Sumartinu spacerkiem jest ok. 30 minut, jedyny minus że droga bez chodnika i mimo znikomego ruchu jednak trochę niebezpieczna :wink:

maslinka napisał(a): Za to widoki ładne:

Obrazek


To zdjęcie "naszej" plaży do której właśnie mieliśmy te 70m :wink:
Zaraz koło miejsca gdzie je robiłaś jest fajna knajpka, Karlovacko leją do zmrożonych kufli.
Na plaży smakuje idealnie :oczko_usmiech: :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.08.2015 14:11

a_nula napisał(a):
maslinka napisał(a):Jestem ciekawa, co będzie u Was za rok 8) Dugi Otok, Mljet, a może Lastovo? :D


Jedna z nich!!!! :)

Dobrze typowałam :D


GOLDEN napisał(a):Wydaję się,że gitarzysta zespołu jest letko znudzony repertuarem w ten wieczór. :wink:

Buber napisał(a):Człowiek wygląda jakby jeszcze browarka nie zdążył wychylić :wink: .

Obie wersje są bardzo prawdopodobne 8)
Możliwe też, że jest mu gorąco. Patrzcie, jak biedak jest ubrany :roll: Przy temperaturze ponad 30 stopni.

Buber napisał(a):Agnieszko ciekawy jestem dalszych wrażeń z Sumartinu.
Dla mnie to zawsze było takie miasteczko promowe.
W okolicy - Selca i Povlja zdecydowanie ciekawsze.

Też uważam, że Povlja ciekawsza, jeśli chodzi o samą mieścinę. Ale Sumartin ma super plaże - i te "miasteczkowe", i zatoczki oddalone o kilka machnięć wiosłem ;)


dids76 napisał(a):Puntinak właściwie jest dzielnicą Selcy, a nie Sumartinu co też mnie zdziwiło :wink:

Rzeczywiście, dziwne, bo do Sumartinu zdecydowanie bliżej. Puntinak, masz oczywiście rację :)

dids76 napisał(a):Z Puntinaka do centrum Sumartinu spacerkiem jest ok. 30 minut, jedyny minus że droga bez chodnika i mimo znikomego ruchu jednak trochę niebezpieczna :wink:

Właśnie ta droga byłaby problemem. Pewnie nie chciałoby nam się tam chodzić ;)

dids76 napisał(a):To zdjęcie "naszej" plaży do której właśnie mieliśmy te 70m :wink:
Zaraz koło miejsca gdzie je robiłaś jest fajna knajpka, Karlovacko leją do zmrożonych kufli.
Na plaży smakuje idealnie :oczko_usmiech: :mrgreen:

Wiem, byliśmy, piliśmy :mrgreen: Zatrzymaliśmy się w tym miejscu, wracając z kajakowej wycieczki :)
ruwado
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1026
Dołączył(a): 06.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruwado » 29.08.2015 14:48

Super relacja. My co prawda w tym roku stacjonowaliśmy na lądzie od Splitu do Gradaca (Gradca chyba?) jednak oprócz wypadu do MNE, 1 dzień spędziliśmy na wyspie. Byliśmy w Sumartinie, na Vidowej Górze i w cudownej Pustinji Blaca!!! i w Supetarze.
PS. Tak jak Wam udało nam sie również kilka dni w polskich i słowackich Tatrach spędzić. Z dawniejszych lat pamiętamy i Osterwę i 5 stawów spiskich.
Ostatnio edytowano 02.09.2015 20:09 przez ruwado, łącznie edytowano 2 razy
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Relacja z białym kamieniem w tle - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone