Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Relacja z białym kamieniem w tle

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 20.08.2015 09:16

maslinko,

my wyjeżdżamy w Tatry Słowackie w niedzielę :D

Czekamy tymczasem na chorwackie wspomnienia :)
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2295
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 20.08.2015 10:04

Jestem i ja, cześć, Agnieszko!

Z dotychczasowej części relacji wyróżnię tą zatoczkę - Lucicę. Może dlatego, że nie widziałem jej sam na oczy, w każdym razie ładna, podobna trochę do naszej ukochanej Tri Luke (też na Braću) :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.08.2015 11:19

[quote="maslinka"]Witam po przerwie spowodowanej łazikowaniem w słowackich Tatrach Wysokich :)

Maleńki OT:

Obrazek

Popradzki Staw widziany spod Osterwy?

Obrazek

Przeszliście Czerwoną ławkę?(priecne sedlo)

TAKI OT zawsze mile widziany(szkoda,że taki malutki :D )
Moja córcia kawałek wyżej nad Spiskim Stawem spotkała takie dwie "koleżanki"
Załączniki:
11219668_953585968016991_9040875820939914726_n.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.08.2015 11:52

AniaJ. napisał(a):Zauważyłam, że masz fioletowe sandały, wcześniej miałaś czerwone - zapamietałam bo też czerwone posiadam :wink:

Czerwone służyły mi wiernie przez 5 lat intensywnego użytkowania i w końcu się rozleciały. Nadszedł czas fioletowych ;)


tomekkulach napisał(a):Powinna być "Betty Flinstone" jak już :wink:
(Wilma była "blądyńkom" :oczko_usmiech: )

ruzica napisał(a):A nie była ruda przypadkiem? :roll:

Tak, Wilma była ruda :D Ale zdecydowanie bliżej mi do niej niż do Betty - np. jeśli chodzi o temperament ;) :D


agata26061 napisał(a):Przekopuję się właśnie przez zaległości na forum, ale Twoją relację muszę koniecznie przeczyac, więc zapisuję się już w 9 rzędzie niestety, ale dalej będę już na bieżąco :D

Cześć Agata. Fajnie, że jesteś :)


ajdadi napisał(a):Witam
Z braku miejsc...gdzieś z boczku sobie usiądę i też z chęcią poczytam o Chorwacji
Pozdrawiam

Miejsc jeszcze dużo, siadaj wygodnie :)


krombocher napisał(a):U mnie powtórka z Braca w planach na 2016, więc śledzę relację z dużą uwagą, zwłaszcza te części z okolic Murvicy :papa:

To akurat będzie końcowa część relacji, bo w Murvicy spędziliśmy ostatni dzień wakacji na Braču. Jeszcze trochę sobie na to poczekasz ;), ale inne części Brača też są interesujące :)


minimartini napisał(a):Hej :)
Bobovišća na Moru, Ložišća - niezwykle urokliwe... Piękne rejony, których niestety w tym roku nie zobaczyliśmy... Tę część wyspy zostawiliśmy "na drugi raz" :wink:

Trudno zobaczyć wszystko w 2 tygodnie... My w tym roku odpuściliśmy sobie Splitską, Mircę, Dol i Zlatni Rat, bo już tam byliśmy (na Zlatnim Racie nawet 2 razy).

minimartini napisał(a):... a tak w ogóle - co tu za cisza? :wink: Miałaś mnie motywować :oczko_usmiech:
Pozdrowienia cieplutkie

Już się wytłumaczyłam ;)
Zaraz zacznę motywować, więc liczę na to, że też ruszysz ze swoją relacją :P


mysza73 napisał(a):Tak mi to pachniało jakimś "górskim wyskokiem" :smo: ,
fajnie masz :mrgreen: ,
z moich tegorocznych Alp nic nie będzie :cry: .

U nas miały być właśnie Alpy...
Ale prognozy pogody dla tego rejonu były straszne. Wybraliśmy więc Tatry, w których pogoda też nas nie rozpieszczała, ale przynajmniej nie lało niemal bez przerwy jak w tym okresie w Alpach. Alpy muszą poczekać, mam nadzieję, że nigdzie się nie ruszą :P


Mikromir napisał(a):Ładnie w Tatrach Wysokich. :)
My łazikowaliśmy kilka dni temu po sąsiedzku w okolicach Demianowskiej Doliny. :wink:

O, to też pięknie :)


Aguha napisał(a):maslinko,

my wyjeżdżamy w Tatry Słowackie w niedzielę :D

Życzę dużo słoneczka i żadnych burz! :)

U nas nie było tak wesoło. Musieliśmy zawrócić w połowie drogi na Rysy, bo zaczęła się burza. Poza tym w dwa kolejne dni złapał nas deszcz i mimo "nieprzemakalnych" kurtek przemokliśmy do suchej nitki. Prognozy pogody sprawdzały się dla Popradu, w górach pogoda rządzi się swoimi prawami ;)

Mimo to wyjazd bardzo udany, zaliczyliśmy kilka pięknych szlaków i pokonaliśmy deszcz :D
A z Rysami mam nadzieję wyrównamy rachunki - w niedalekiej przyszłości :mrgreen:


Marsallah napisał(a):Jestem i ja, cześć, Agnieszko!

Z dotychczasowej części relacji wyróżnię tą zatoczkę - Lucicę. Może dlatego, że nie widziałem jej sam na oczy, w każdym razie ładna, podobna trochę do naszej ukochanej Tri Luke (też na Braću) :)

Witaj!
Lučica rzeczywiście okazała się jedną z najlepszych, do których dopłynęliśmy. Do najładniejszych plaż i zatoczek dotarliśmy w drugiej części urlopu... Będzie to więc wymagało od Was jeszcze trochę cierpliwości ;)


tomekkulach napisał(a):Popradzki Staw widziany spod Osterwy?

Dokładnie tak :)

tomekkulach napisał(a):Przeszliście Czerwoną ławkę?(priecne sedlo)

Niestety nie... Chcieliśmy, ale moja kontuzja (kolano) to uniemożliwiała. W górę szło mi się dobrze, ale bardzo się męczyłam na zejściu. Poza tym widoczność tego dnia (wczoraj!) była słaba i pogoda (jak codziennie przez te 6 dni) dosyć niepewna...

Cieszymy się z tego, co przeszliśmy i na pewno wrócimy :) To było nasze pierwsze łazikowanie po słowackiej stronie Tatr Wysokich i jesteśmy zachwyceni :)

tomekkulach napisał(a): TAKI OT zawsze mile widziany(szkoda,że taki malutki :D )
Moja córcia kawałek wyżej nad Spiskim Stawem spotkała takie dwie "koleżanki"

My w Dolinie Pięciu Stawów Spiskich widzieliśmy lisa. Najpierw ucieszyliśmy się jak dzieci, również z tego, że udało mi się zrobić całkiem wyraźną fotkę.

Potem okazało się, że lis jest lisem-żebrakiem, stosunkowo oswojonym. Podchodził do turystów, którzy go karmili 8O

Obrazek

To chyba niezbyt dobrze dla niego, bo co on zrobi zimą... Jak nie będzie już umiał polować. Ale tak go ludzie nauczyli :?

Niżej, koło Rainerovej Chaty spotkaliśmy kolejnego ryżego koleżkę...

Poza tym nad Spiskim Stawem słyszeliśmy świstaki, ale niestety nie udało nam się ich wypatrzeć.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.08.2015 13:00

18 lipca (sobota): Lozna mala - Lozna vela

Dziś będziemy kajakować, tak na odmianę ;) :mrgreen:

Wybór pada tym razem na północną stronę wyspę. Plavca zwodujemy niedaleko Postiry, a właściwie w jej wschodniej części, w uvali Lozna mala.

Dojazd do Postiry okazuje się utrudniony. Stajemy w korku przed rondem w Supetarze. Rondo jest zatkane, policja kieruje ruchem.

2015-07-18-10h34m13.jpg


Po chwili uświadamiamy sobie, że przecież jest sobota, a tuż obok znajduje się przeprawa promowa... Wtedy postanawiamy, że musimy tak dograć terminy z drugą kwaterą, żeby opuścić Brač w piątek lub w niedzielę. Jak się okaże, piątek nie będzie dużo lepszy ;)

Dojeżdżamy do Malej Loznej i parkujemy niedaleko plaży:

2015-07-18-10h55m46.jpg


Plaża, chociaż "ucywilizowana", więc nie w naszym guście ;), jest bardzo ładna:

2015-07-18-10h55m21.jpg


Generalnie wybrzeże w tym miejscu prezentuje się całkiem atrakcyjnie. Są fajne półki skalne:

2015-07-18-10h58m25.jpg

2015-07-18-10h59m23.jpg


Jest też pomnik z białego kamienia ;):

2015-07-18-10h58m40.jpg


a wzdłuż drogi prowadzącej na plaże (te mniej i bardziej cywilizowane ;)) - dużo palm :D:

2015-07-18-11h01m00.jpg


Odbijamy od brzegu!:

2015-07-18-11h16m06.jpg


Za nami Mala Lozna:

2015-07-18-11h20m19.jpg


Myślę, że to fajne miejsce na znalezienie kwaterki - blisko ładne plaże i kilka minut spacerkiem do centrum Postiry.

Jadran dzisiaj spokojny jak jezioro:

2015-07-18-11h30m12.jpg


Na razie :lol:

Wybrzeże jest stosunkowo niedostępne. Co jakiś czas trafiają się półki skalne wyglądające na wygodne ;), ale często są w cieniu, a przecież my się chcemy opalić :) W końcu dopływamy do uvali Trstena:

2015-07-18-11h36m38.jpg


Jednak tutejsza plaża nas nie powala. Płyniemy dalej!

Niedaleko stąd jest słynna uvala Lovrečina. Ale tam to sobie możemy dojechać samochodem. Poza tym w piasku niespecjalnie gustujemy i zdecydowanie wolelibyśmy poplażować gdzie indziej.

Przed Lovrečiną jest jeszcze jedna zatoczka - Lozna vela. Chociaż na początku średnio nam się podoba:

2015-07-18-11h56m58.jpg

2015-07-18-14h43m46.jpg


z czasem doceniamy jej walory widokowe:

2015-07-18-12h21m22.jpg

2015-07-18-17h11m44.jpg


Zwłaszcza wtedy, kiedy na plaży jesteśmy sami :):

2015-07-18-17h10m44.jpg


A to przecież miejsce położone blisko cywilizacji. (Jak widać, można znaleźć takie plaże - nawet w sezonie :)) Da się tu łatwo dojechać samochodem, o czym przekonamy się już niedługo, kiedy wiatr uniemożliwi powrót kajakiem ... ;)

Życie podwodne też całkiem, całkiem:

2015-07-18-12h17m23.jpg

2015-07-18-13h38m32.jpg


Moja ulubiona rybka w paski :D:

2015-07-18-12h11m33.jpg


Czas upływa nam na leniuchowaniu i czytaniu. Całe Cro-wakacje spędziłam w "Trylogią z Oslo" Jo Nesbø i momentami było mi wszystko jedno, na jakiej plaży jestem, tak mnie te książki wciągnęły ;)

Lenistwo ma też swój koniec...

I nie wiadomo dlaczego zachciewa nam się płynąć dalej, w stronę Lovrečiny 8O
Ale to już temat na następny odcinek ;)
Ostatnio edytowano 02.02.2019 14:08 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1762
Dołączył(a): 12.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 20.08.2015 14:01

maslinka napisał(a):Odbijamy od brzegu!:

Obrazek


Jak Ci się pływało/wiosłowało ze ślizgawką pośrodku :?: :oczko_usmiech:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 20.08.2015 14:02

Oczywiscie ze na Lovrečine da rade autem ale spotkanie kogos jadacego np z plazy nie nalezy do przyjemnosci...ja mialem stracha tam wymijajac auto skuterem ;)
Plaze wokol Postiry mam obcykane, nie dam na nie zlego slowa powiedziec oprocz..."woda tam cholernie zimna byla jak na Cro"
:)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.08.2015 18:37

GOLDEN napisał(a):Jak Ci się pływało/wiosłowało ze ślizgawką pośrodku :?: :oczko_usmiech:

Bardzo fajnie! Można było sobie zjechać i się ochłodzić ;) 8)


tony montana napisał(a):Oczywiscie ze na Lovrečine da rade autem ale spotkanie kogos jadacego np z plazy nie nalezy do przyjemnosci...ja mialem stracha tam wymijajac auto skuterem ;)

My tam zjeżdżaliśmy 3 lata temu i mieliśmy szczęście, bo nie trafiła nam się żadna mijanka.

tony montana napisał(a):Plaze wokol Postiry mam obcykane, nie dam na nie zlego slowa powiedziec
:)

Gdzieżbym śmiała :mrgreen:

tony montana napisał(a):oprocz..."woda tam cholernie zimna byla jak na Cro"
:)

Przypomniałam sobie Twoje słowa, kiedy tam byliśmy i nic takiego nie zanotowałam. Woda była tak samo ciepła jak wszędzie indziej. A w tym roku Jadran był wyjątkowo gorący - koło 27 stopni 8)
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 20.08.2015 18:47

Mam nadzieję, że w swoim czasie powstanie również "górska relacja". PS. To zdjęcie, na którym siedzisz tyłem na skałach a w dole piękne "oczko wodne" wygląda bardzo obiecująco... :papa:
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 20.08.2015 19:01

z wysokich też bedzie relacja?
ja fanka Słowacji :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.08.2015 11:02

Sara76 napisał(a):Mam nadzieję, że w swoim czasie powstanie również "górska relacja". PS. To zdjęcie, na którym siedzisz tyłem na skałach a w dole piękne "oczko wodne" wygląda bardzo obiecująco... :papa:

kkra napisał(a):z wysokich też bedzie relacja?
ja fanka Słowacji :D

Być może będzie, ale najpierw chcę się "uporać" z chorwacką relacją :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.08.2015 12:30

18 lipca (sobota): Lovrečina na szybko i spacer po Postirze

Zbieramy się z plaży i zaczynamy płynąć w stronę Lovrečiny:

2015-07-18-15h01m54.jpg


Na zdjęciu tego nie widać, ale są spore fale. Chwilę temu zerwał się mistral, który teraz nam pomaga (wieje w plecy), ale już niedługo będzie dużym problemem :roll:

Wpływamy do zatoki. Jest tu dosyć tłoczno:

2015-07-18-15h07m52.jpg

2015-07-18-15h19m12.jpg


Nie przypłynęliśmy tu plażować, bo piasek to nie nasze klimaty ;) Zresztą "zaliczyliśmy" Lovrečinę 3 lata temu. Tym razem chciałam się przejść do góry, w stronę drogi i sfocić ruiny bazyliki z V-VI wieku, bo tego wtedy nie zrobiłam ;)

Zatoka zdecydowanie lepiej prezentuje się z góry:

2015-07-18-15h13m47.jpg

2015-07-18-15h15m57.jpg


Są i ruiny:

2015-07-18-15h14m32.jpg


Chciałam podejść bliżej, ale przedzieranie się wąską ścieżką przez krzaczory w stroju kąpielowym jakoś mnie nie pociągało ;) Jedno zdjęcie musi mi (i Wam ;)) wystarczyć :P

Na koniec jeszcze sfocę plażę (czytaj: piach ;)) z bliska:

2015-07-18-15h18m58.jpg


Jakieś dziwne "badziewie" pływa przy brzegu - mieszanina liści i morskich roślinek. Nie nastraja mnie to do kąpieli w tym miejscu :?

Plusem piaszczystej plaży jest na pewno możliwość budowania zamków ;):

2015-07-18-15h19m08.jpg


I to by było na tyle, jeśli chodzi o Lovrečinę. Odpływamy bez żalu ;)

Niestety rejs powrotny nie jest łatwy:

2015-07-18-15h35m43.jpg


Wiatr wzmaga się z każdą minutą i w końcu jesteśmy zmuszeni skapitulować. Męcząc się okropnie, dopływamy do uvali Lozna vela, w której niedawno plażowaliśmy. Na szczęście nie jest stąd daleko do Malej Loznej, gdzie zaparkowaliśmy Fabiaka. Zostaję na plaży, a mój mąż idzie ścieżką nad brzegiem (właściwie jest to droga, z tym, że nie taka, którą mogłoby pokonać nasze autko) w stronę Postiry i samochodu. Po jakichś 40 minutach jest z powrotem - do uvali Lozna vela można było wygodnie dojechać z innej strony, od "głównej drogi".

Pakujemy się do auta i postanawiamy, że następnym razem będziemy uważniej wybierać kierunek rejsu - tak, żeby po południu nie płynąć na zachód, skąd wieje mistral 8) Śmiejemy się, że taka przygoda z wcześniejszym zakończeniem rejsu musi nam się zdarzyć raz w roku. W ubiegłym skończyło się na moim marszu z wiosłem w okolicach przeprawy promowej Dominče na Korčuli ;), a 2 lata temu siedziałam na plaży w Zavali na Hvarze.

Raz w roku i wystarczy! Więcej takich przygód nie przewidujemy 8)

Nie przewidzieliśmy również tego, jak jest gorąco. "Na morzu" nie odczuwa się dokuczającego upału, a tymczasem Fabiak pokazuje nam taką temperaturę powietrza 8O:

2015-07-18-17h23m30.jpg


Dodam, że jest już prawie 17:30 :?

Może powinniśmy się znowu zanurzyć w Jadranie... Zamiast tego wybieramy... spacerek po Postirze :D

2015-07-18-17h32m44.jpg


Myśleliśmy o tym, żeby coś w tym miasteczku zjeść, ale ostatecznie nam się odechciało... W taki upał organizm nie odczuwa potrzeby jedzenia ;) Kręcimy się trochę po urokliwej Postirze:

2015-07-18-17h33m42.jpg

2015-07-18-17h34m16.jpg

2015-07-18-17h35m55.jpg


Ludzie jeszcze plażują:

2015-07-18-17h38m57.jpg


I całkiem mądrze robią. Bo kto to widział w taki upał "zwiedzać" jakieś miasteczka 8O ;)

Moja ulubiona rzeźba z białego kamienia ;):

2015-07-18-17h38m49.jpg

2015-07-18-17h39m27.jpg


Zmęczymy się jeszcze bardziej - podejdziemy pod górkę, w stronę kościoła:

2015-07-18-17h42m30.jpg


Fajny widok do tyłu:

2015-07-18-17h44m20.jpg


Kościół sv. Nikoli:

2015-07-18-17h44m32.jpg


Pjaca i župna crkva Sv. Ivana Krstitelja z XVI wieku w oddali:

2015-07-18-17h45m35.jpg


Ustrojona podobnie jak 3 lata temu:

2015-07-18-17h47m01.jpg


Wtedy byliśmy w Postirze w tym samym okresie, co teraz. Dedukujemy, że to pewnie z okazji tego samego święta ;)

W środku wystawiono figurkę Matki Boskiej:

2015-07-18-17h48m47.jpg


więc to być może jakieś święto maryjne...

Nie znam się na świętach maryjnych, ale właśnie znalazłam, że takie święto przypada właśnie 16 lipca - Matki Boskiej Karmelskiej, a w Chorwacji Gospa od Karmela jest często czczona, więc to pewnie to...

Koło kościoła znajdują się ruiny (kolejnej) wczesnochrześcijańskiej bazyliki z VI wieku:

2015-07-18-17h49m30.jpg


Powoli opuszczamy Postirę...

2015-07-18-17h52m01.jpg


która najbardziej malowniczo prezentuje się z góry, widziana z drogi:

2015-07-18-18h12m48.jpg


Jedziemy do Supetaru, gdzie spędzimy kolejny sympatyczny wieczór :)
Ostatnio edytowano 02.02.2019 14:16 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Zuzanka1
Odkrywca
Posty: 61
Dołączył(a): 14.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zuzanka1 » 21.08.2015 12:40

cudowności na tych zdjęciach:)
minimartini
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 26.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) minimartini » 21.08.2015 12:44

:lol: ooo i u Ciebie Lovrečina :wink:
ale ile statków u Was... u nas jeden skromny jachcik... A liczyłam, że będzie choć fotogenicznie, podczas plażowania :roll: :wink:
W czerwcu w ruinach były jakieś prace... Nawet nie można było podejść dobrze.

Postira :hearts: Jak bardzo żałujemy, że w tamtym dniu odpuściliśmy ją na rzecz Splitskiej... Potem już tam nie wróciliśmy :(
Jest urokliwa.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 21.08.2015 13:04

maslinka napisał(a):
Na koniec jeszcze sfocę plażę (czytaj: piach ;)) z bliska:

Obrazek

Jakieś dziwne "badziewie" pływa przy brzegu - mieszanina liści i morskich roślinek. Nie nastraja mnie to do kąpieli w tym miejscu :?

I to by było na tyle, jeśli chodzi o Lovrečinę. Odpływamy bez żalu ;)

Nie skusiła mnie Lovrečina ani razu ... i przekonuję się, że słusznie :mrgreen: .

maslinka napisał(a):Moja ulubiona rzeźba z białego kamienia ;):
Obrazek

:mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Relacja z białym kamieniem w tle - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone