Relacja pod wpływem Tymony - Izrael A.D. 2010 ;-)

Lidia K napisał(a):Jak kw napisał "Przede wszystkim uczy nas to pokory"

100 % zgody z tym stwierdzeniem.
Dopiero tam bedąc widać jacy jesteśmy malutcy a przede wszystkim widac to, że nie jesteśmy pepkiem świata
Pozdrawiam

Piotrek_B napisał(a):... nie jesteśmy pepkiem świata

To może choć Mesjaszem narodów?

weldon napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):... nie jesteśmy pepkiem świata

To może choć Mesjaszem narodów?

Tak oczywiście Narodem Wybranym

Witaj Piotrze,

Ja miałem co prawda nadrabiać czytanie relacji Kulków, ale zajrzałem na moment do Ciebie i ... się lekko przedłużyło ...

Bardzo fajna relacja, jak dla mnie zbyt mało tekstu , ale za to bardzo dużo zdjęć , więc w bilansie OK ... to że logistyki nie opisujesz bardziej to moim skromnym zdaniem szkoda, bo nie każdy ma dar do tych spraw, a tak na zasadzie przykładu miałby na czym się wzorować przy planowaniu takich ambitniejszych wojaży, gdzie oprócz ceny LPG i jak obiechać płatny odcinek autostrady trzeba jeszcze o paru innych 'drobiazgach' pomyśleć ...

Co do samego IL, to jak na tą chwilę dziękuję, ale postoję ... żeby te relacje z sąsiadami były bardziej normalne i żeby przy okazji takiego wyjazdu można było w miarę swobodnie poruszać się po większej okolicy, to bym pomyślał, a tak nie budzi to mojego entuzjazmu ... z resztą, mnie najbardziej w pamięci z twojej relacji zapadł ten 'dobrosąsiedzki' mur i ten check point między Autonomią a Izraelem ... ja wiem, że to większy temat czemu to powstało, że nie jest to 'czarno-białe', że jedni drugich warci, ale z drugiej strony jak sobie myślę, że naród, który sam doświadczył obozów, gett, i upokorzeń z tym związanych, teraz innemu narodowi serwuje podobne 'atrakcje', to wielka sympatia się we mnie nie rodzi do w/w narodu ... fakt faktem, że żeby nie USA i wsparcie finansowo wojskowe zza wielkiej wody, to Arabowie by już dawo zepchnęli biało-niebieskich do morza ... i by sobie starsi bracia w wierze głupot na koszulkach nie wypisywali ...

A Ryga na zakończenie bezdyskusyjnie pokazuje, że ładnych miejs nie trzeba szukać daleko ...

Pozdrawiam,

PAP