Relacja pod wpływem Tymony - Izrael A.D. 2010 ;-)

Piotrek_B napisał(a):

helen napisał(a):A nie można by sie tak już teleportować do przyszłego weekendu?
Helen, chyba nie mozna czas i tak za szybko ucieka

Zawsze to by było bliżej do wakacji... ale ok, poczekam grzecznie

Ale skoro Berlin za taki sam bilet jak LOT życzył sobie w okolicach 2800 zł a LOT od 7000 zł to.......no comments
Uwzględniając dojazd do Berlina (2 x 750 km) + nocleg na trasie + opłatę za parking na lotnisku - w kieszeni zostało prawie 3 klocki - co wolałem wydać na wakacjach a nie zasilać na siłę czyjąś kieszeń.
To wiecej tłumaczył nie bedę.

Piotrek - dziwi mnie co piszesz o cenach biletu bo przez ostatnie 3 lata latałem Lotem do Tel Aviv chyba z 10 razy i cena biletu nigdy nie przekroczyła 3200 PLN, a wracałem nawet 23 grudnia.
Takie ceny to się zdarzało, jak kupowało się na ichniejsze , koszerne linie

Coraz ciekawsze rejony zwiedzasz i pokazujesz, czekam niecierpliwie na ciąg dalszy

Ciao Jestem i ja
Twojej zeszłorocznej Turcji nie umiem nadgonić, więc może przynajmniej tu będę na bieżąco! Bardzo się cieszę, że się już zaczyna i na pewno będzie dużo fajnych fotek
Pozdrawiam serdecznie!
Siatka połączeń sprawia, że się serdecznie uśmiecham i piątkę przybijam

U-la napisał(a): Siatka połączeń sprawia, że się serdecznie uśmiecham i piątkę przybijam

Bardzo ciekawe linie, dobrze o nich wiedzieć

O cholercia ....... Israel.
Piotrek, pielgrzymka do ziemi ..... czy czysto turystyczny wypad.

kjedi napisał(a):Piotrek - dziwi mnie co piszesz o cenach biletu bo przez ostatnie 3 lata latałem Lotem do Tel Aviv chyba z 10 razy i cena biletu nigdy nie przekroczyła 3200 PLN, a wracałem nawet 23 grudnia.
Takie ceny to się zdarzało, jak kupowało się na ichniejsze , koszerne linie

Kjedi mówisz o cenie jednego biletu czy czterech
Ja podaję stan na grudzień2009-luty2010 - chyba logicznym jest, że gdyby wówczas LOT miał w swojej ofercie ceny na poziomie 700-1000 pln/os/w obie strony to bym nie pchał się do Berlina gdzie mam ok. 750 km a na Okęcie niecałe 300.
Wrzuć sobie z ciekawości na stronie LOT-u zapytanie o bilet na np. marzec 2011 i zobaczysz jacy są "konkurencyjni" w stosunku do Berlina czy np. Budapesztu - cały czas mówimy o 4 biletach.
Poza tym nie wiem ile biletów kupowałeś dla siebie bo u mnie od razu idzie to x4
Druga sprawa to różnica w cenach, zależna od tego czy bilet na konkretny lot rezerwujesz w RP czy np. w Niemczech - zapewniam Cię, że walą nas w.....na maxa
Tak a propos linii koszernych - znalazłem ofertę u niemieckiego pośrednika na lot EL Al-u za 990 eur/4 os.
U polskiego pośrednika podałem konkretny, ten sam numer lotu i ten sam bilet w RP kosztował nie 990 eur a 1400 eur.

woka napisał(a):Piotrek, pielgrzymka do ziemi ..... czy czysto turystyczny wypad.

Woka - pielgrzymki to parafie organizują a nie ja
A tak serio, mówiąc o Izraelu - piegrzymka czy wyjazd turystyczny ?
A jakie to ma znaczenie i czym się to różni od siebie ?
I tu i tu przeważają miejsca kultu religijnego 3 wielkich religii
Krajobraz powala na kolana tylko na Pustyni Negev i Pustyni Judzkiej - reszta Izraela (przynajmniej mnie) nie zachwyca, więc pozostają budynki, miejsca i ludzie

U-la napisał(a):Siatka połączeń sprawia, że się serdecznie uśmiecham i piątkę przybijam

Ulcia uczę się od najlepszych jak wyszukiwać połączeń.
Znasz ten ból, no nie

piosz napisał(a):Bardzo ciekawe linie, dobrze o nich wiedzieć

Fakt, linia niezła, ma dużo fajnych kierunków na Wschód w dość dobrych cenach

Piotrek_B napisał(a):A jakie to ma znaczenie i czym się to różni od siebie ?
I tu i tu przeważają miejsca kultu religijnego 3 wielkich religii

Ma i to duże.
Wyjazd turystyczny - duchowo nie jesteś nastawiony na wieczny odpust i zwiedzasz kraj.
Wyjazd "pielgrzymka" - wracasz z "odpustem" na wieki wieków.

woka napisał(a):Wyjazd "pielgrzymka" - wracasz z "odpustem" na wieki wieków.

Żebyś się czasem nie zdziwił jakie tam jest podejście do świętych miejsc Chrześcijaństwa.
Jak jedziesz na pielgrzymke lub wykupujesz tzw. fakulteta np. z Egiptu pt. "Jerozolima w jeden dzień" to może i byś wpadł w zachwyt bo nic byś nie zdążył zobaczyć.
Ja mieszkałem tydzień w Jerozolimie więc troche czasu miałem żeby na spokojnie się przypatrzeć temu i owemu.
A to już zupełnie inaczej wygląda jak na folderach

Piotrek_B napisał(a):... piegrzymka czy wyjazd turystyczny ?
A jakie to ma znaczenie i czym się to różni od siebie ?

Z pielgrzymki możesz przywieźć piękny komplet garnków ...

Wnuki spłacą

Zasiadłam

Piotrek_B napisał(a):Żebyś się czasem nie zdziwił ...

Nie zdziwię się .... Znam to od osoby która była "służbowo" w Izraelu przez 8 m-cy.
Potwierdza się to co piszesz ..... wychodzi na to, że nie tylko Tobie się nie podobało.

woka napisał(a): ..... wychodzi na to, że nie tylko Tobie się nie podobało.

Nie w tym rzecz, że się nie podobało bo na swój sposób podobało mi się.
Ja tam nie jechałem żeby szukać dziury w całym i marudzić na wszystko, że za ciepło, że zupa za słona, że chmury za nisko, że, że, że.....
Po prostu - pewne zachowania dość mocno mnie dziwiły a niejednokrotnie i bulwersowały (np. rozmawianie przez komórkę przez księży w Bazylice Grobu Świętego czy palenie papierosów będąc opartym o drzwi tejże Bazyliki))
Ale......marudził na bank nie będę. To są tylko moje spostrzeżenia i przemyślenia i pod ocene ich dawał nie będę.
Byłem, widziałem a co zobaczyłem to moje i nikt mi tego nie zabierze
Kierunek zaliczony i o to chodzi....

Piotrek_B napisał(a):(np. rozmawaianie przez komórkę przez księży w Bazylice Grobu Świętego czy palenie papierosów

We Włoszech to nagminne. Ksiądz puszcza dymka i zaraz biegnie odprawiać mszę. Picie piwa w lokalu to normalka. Inna inszość a niby kraj taki katolicki ( w naszym mniemaniu)

Wracając do Izraela.
Utkwiło mi w pamięci.
Ten kolega (facet zonaty i dzieciaty) postanowił pewnego razu pójść z kolegą do ...... burdelu. ( w Jerozolimie, mieli najbliżej)
Wszystko było dobrze do czasu, dopóki się nie zorientowali, że w tym przybytku pracują same Polki.
Jak mówił, ... rwali ile sił w nogach. (Nie wiadomo kogo tam się spotka, nie ryzykowali).