Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Relacja pod wpływem Tymony - Izrael A.D. 2010 ;-)

Izrael to jedyny kraj na świecie, w którym klej na znaczkach pocztowych jest koszerny. Osoby przestrzegające Szabatu mogą w Izraelu kupić tańsze ubezpieczenie samochodu, które nie obejmuje sobót. W parku narodowym w miejscowości Aszkelon odkryto największy na świecie, znany w starożytności, cmentarz dla psów. Pochówek czworonogów odbywał się tam od V do III wieku przed naszą erą.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.10.2010 19:56

weldon napisał(a):Magda, tańczysz? :wink:

To się okaże jak padnie komenda: "Panie proszą panów" :lol: :devil:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 09.10.2010 20:13

weldon napisał(a):Magda, tańczysz? :wink:
Jak nie , jak tak :lol:

Piotrek_B napisał(a):To się okaże jak padnie komenda: "Panie proszą panów" :lol: :devil:
Spokojnie - komenda nie padnie, proponuję raczej "do kóleczka" :lol: "i rączki w górę" i "wesoło kołyszemy bioderkami " :lol:


Nie mogło tego zabraknąć

Panowie, ależ my tu offtopujemy :wink:

pozdrawiam
:D


p.s. Proszę mnie tu do tańca nie wyrywać, bo ja usiłuje relacje pisać :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.10.2010 20:34

Tymona napisał(a): Panowie, ależ my tu offtopujemy :wink:

Tymonka, nie bój żaby :lol:
Jest OKI, szalom :wink:
Tymona napisał(a):Proszę mnie tu do tańca nie wyrywać, bo ja usiłuje relacje pisać :lol:

Można pisać tańcząc :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 09.10.2010 20:38

W każdym razie, jesteś wyrywana i "do tańca i do różańca" ... :wink:

Chciałem o coś spytać ale zapomniałem ... już wiem:

Piotrek, nie bałeś się tam jechać?
Tym bardziej z dziećmi?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.10.2010 20:53

weldon napisał(a):Piotrek, nie bałeś się tam jechać?
Tym bardziej z dziećmi?

Odpowiedź krótka: NIE :wink:
Jako, że jestem z tych co wierzą w nieuchronność przeznaczenia wychodzę z założenia, że co ma być to będzie.
Awaryjne lądowanie też mam już za sobą i mimo tego nie boję się latać :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 10.10.2010 08:19

MWN napisał(a):Szczerze powiedziawszy, że takiego nagromadzeniu kiczu jak w bazylice tzw. grobu Pańskiego próżno szukać w innych "świętych" miejscach.


Nie tylko Ty to mówisz.
Kicz jest wszędzie .... to podstawowy składnik "miejsc historycznych" i powoduje, że ludzie garną tam jak do miodu.
Bez tego ... kto by chciał oglądać stare rudery. :?: Trzeba wszystko upiększyć, historię lekko ubarwić, nadać glanc ..... pozamiatać i wyczyścić. :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.10.2010 08:37

woka napisał(a): ... kto by chciał oglądać stare rudery. :?:

Ja :oops:

Ale nie bierzcie mnie za bardzo pod uwagę.
Wyjątek reguły nie czyni ...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2010 08:56

weldon napisał(a):
woka napisał(a): ... kto by chciał oglądać stare rudery. :?:

Ja :oops: ...

Ja też - czyli jest już nas dwóch dziwaków i miłośników kiczu, upiększonej wiochy designerskiej, obciachu architektonicznego itp. :lol: :wink:

Muszę popracować nad jakimś nowym kierunkiem w stylu: "Szlakiem starożytnego i upiększonego kiczu i wiochy A.D. 2011" :lol:
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 10.10.2010 09:05

No to i ja się zapisuję jako trzeci do tego "porąbanego" klubu miłośników kiczowatych starych ruder :lol:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 10.10.2010 09:50

wojan napisał(a):No to i ja się zapisuję jako trzeci do tego "porąbanego" klubu miłośników kiczowatych starych ruder :lol:


Wychodzi na to, że ja jestem przeciwnikiem ruder.
Nic z tych rzeczy .... towarzystwo mnie źle zrozumiało. Czasem i mnie można tam spotkać.

Ja jestem tylko z tych co patrzą na to tzw. chłodnym okiem.
Widzę tych wszystkich "upiekszaczy" jak robią co tylko mogą aby turystę zachęcić ..... jak się pod nosem usmiechają, że naiwnych na tym świecie nie brakuje, że jakby tak wszystko odpowiednio upiekszyć to nawet g**o by się sprzedało.
Miejcie szanowne grono, czasami to na uwadze.

Historia a "historia" jednak jest różnica. Czesto oglądamy miejsce "historyczne" co (jakby tak popatrzeć przez lupę) nawet obok historii nie stało. :wink: Ileż to słyszymy opowiastek "historycznych" tudież inszych opowieści w których prawdziwej historii nie jest za wiele.
No, ale o tym to my wszyscy wiemy. :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.10.2010 10:08

To nie tak, Woka ... ja uwielbiam patrzeć również na gołe mury.
Wystarczy, że choć trochę poznam historię danego miejsca, a potrafię sobie resztę dopowiedzieć
(a nie zawsze jest to przyjemne, dlatego pewne miejsca omijam).
Nie przeszkadzają mi natomiast to dodatki: odbudowane krużganki,
dobudowane wieżyczki, ustawiane tarcze strzelnicze, działa ...
W końcu nie każdy musi mieć wybujałą wyobraźnię (no i zobacz wszak z jakiego miasta pochodzę).
Natomiast nie cierpię obłudy i lukru tych świecidełek, kiosków z pamiątkami,
ciasteczek i pączków, przesłaniających widok, bez którego te stragany nie miałyby racji bytu.

Pocieszam się, że to kupczenie, w przeciwieństwie do zabytku, nawet w ruinie, nie jest wieczne ...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2010 10:17

woka napisał(a):Wychodzi na to, że ja jestem przeciwnikiem ruder.
Nic z tych rzeczy .... towarzystwo mnie źle zrozumiało.

Woka jakbym pisał to co piszę z orgazmem w oczach na zasadzie "bo sie wyrwał burek za granice i zgłupiał" to może i miałbyś rację
Widzisz tu gdzieś orgastyczne ochy i achy ? Może Ci się relacje lub kierunki pomyliły :lol:
woka napisał(a):Widzę tych wszystkich "upiekszaczy" jak robią co tylko mogą aby turystę zachęcić ..... jak się pod nosem usmiechają, że naiwnych na tym świecie nie brakuje, że jakby tak wszystko odpowiednio upiekszyć to nawet g**o by się sprzedało.
Miejcie szanowne grono, czasami to na uwadze.

Tu akurat palnałeś jak chłop w sądzie :lol:
Jak zapewne widzisz mowa jest tu o Izraelu a nie o innym kraju.
I tu musze Cię rozczarować - tam nikt, nikogo nie namawia, nie szuka naiwniaków co nie odróżniają pomalowanego gówna od oryginału.
Tam generalnie (poza miejscami związanymi z juadaizmem) mają wszystko daleko w dupie i musisz się nieźle nabiegać żeby coś znaleźć.
Inaczej to wygląda jak Cie podwiozą autokarem na miejsce a inaczej jak do tego miejsca chcesz dojśc samemu.
Mało tego (też Cię pewnie załamie tym) nikt tam nie biega z tacą i nie mówi: "daj pan co łaska" :lol:
Siedząć na DE w domu i mając opinię na zasadzie: "jedna pani, drugiej pani" albo "bo w internecie czytałem" to raczej mało miałbyś do powiedzenia i to nie tylko na temat tego kraju.
To sa wszystko odczucia subiektywne, niekoniecznie zgodne z tym co Ty myślisz lub co Tobie się wydaje.

I na tym zakończmy bicie piany, chyba że tam się wybierzesz, wtedy pociągniemy rozmowę ale wtedy przynajmniej będzie ona miała sens bo będzie wynikiem naocznych wrażeń a nie tych zasłyszanych czy wygrzebanych z internetu :wink:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 10.10.2010 11:24

Piotrze_B
Pomijając zabytki i zlewczy stosunek Żydów do nich, to czy masz jakieś swoje subiektywne spostrzeżenia co do:
poziomu życia przeciętnego obywatela (tzw. stopa życiowa)?
poziomu kultury osobistej (kierowcy, obsługa w kawiarniach i hotelach itp)?
relacji pomiędzy obywatelami (życzliwość czy raczej coś takiego jak u nas)?
stosunku do turystów i generalnie do tzw. "obcych"?
czy wyczuwa się napięcie lub strach przed ewentualną wojną z sąsiadami ..
itp?

pozdro
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2010 12:06

janniko napisał(a):masz jakieś swoje subiektywne spostrzeżenia co do:

Mam :lol:
janniko napisał(a):poziomu życia przeciętnego obywatela (tzw. stopa życiowa)?

Wysoki - choć nie rzuca się w oczy tzw. buractwo-nowobogactwo.
Raczej odnosiłem wrażenie, że nikt tam zbytnio kasą się nie chwali na prawo i lewo.
janniko napisał(a):poziomu kultury osobistej (kierowcy, obsługa w kawiarniach i hotelach itp)?

Trochę zlałeś ze soba kilka spraw :lol:
Odpowiem na temat kultury jazdy - jeździ sie tak jak w "arabowie".
Nie wiesz gdzie jechać, brak Ci zdecydowania na jezdni - to stoisz jak....na skrzyzowaniu nawet jak masz pierwszeństwo :lol:
Jeździ się ostro, dynamicznie ale nie ma chamówy czy agresji znanej choćby z naszej dróg.
No i bardzo ważne - światła na skrzyżowaniu to rzecz święta.
janniko napisał(a):relacji pomiędzy obywatelami (życzliwość czy raczej coś takiego jak u nas)?

Powiedziałbym raczej, że nie tyle życzliwość co tzw. olewka. Tam mało kogo obchodzi, że przyjechałeś turystycznie, to twój problem 8)
Mały wyjątek to dzielnice arabskie - tam spotkasz się z życzliwością na ulicy, zainteresowaniem, chęcią pogadania itp.
Drugi wyjątek to w zależności od poglądów - Palestyna/Zachodni Brzeg/West Bank/Tereny Okupowane :lol: - takie samo podejście do turysty jak w krajach arabskich.
janniko napisał(a):stosunku do turystów i generalnie do tzw. "obcych"?

odpowiedź j.w.
janniko napisał(a):czy wyczuwa się napięcie lub strach przed ewentualną wojną z sąsiadami ..

Nie.
Pamietaj o tym, ze jedną z naczelnych zasad doktryny wojennej Izraela jest to, że każda wojna musi być przez nich wygrana 8)
Poza tym czują się pewnie mając broń nuklearną i Amerykanów klęczących przed nimi na kolanach :lol:
W czasie jak byłem była próba ostrzelania rakietowego Ejlatu i mała wymiana ognia na granicy izraelsko/libańskiej - o jednym i o drugim dowiedziałem się dopiero w Polsce.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 10.10.2010 12:48

Piotrze_B
Dzięki za tak obszerną (i ciekawą) odpowiedź.
Piotrek_B napisał(a):... Pamiętaj o tym, ze jedną z naczelnych zasad doktryny wojennej Izraela jest to, że każda wojna musi być przez nich wygrana 8)

I bardzo słuszne podejście.. :P

Piotrek_B napisał(a): Poza tym czują się pewnie mając... Amerykanów klęczących przed nimi na kolanach :lol: .

hm.. tego komentarza mógłbyś sobie oszczędzić, Piotrze...
myślę, że te relacje są trochę inne .. ale to jest moje zdanie
Ty tam byłeś, więc może zauważyłeś jakieś oznaki takich a nie innych relacji
Amerykańsko-Izraelskich, którym z mojej krakowskiej perspektywy nie dostrzegam.. :sm:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Izrael - שְרָאֵל

cron
Relacja pod wpływem Tymony - Izrael A.D. 2010 ;-) - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone