napisał(a) Roxi » 17.12.2013 08:17
Cieszę się, że mogłam pomóc
Mam nadzieję, że słoneczko będzie Wam dopisywało już do końca pobytu i wrócicie zadowoleni z tyrolskiego szusowania.
Tak jak pisałam, my w tym roku pewnie uderzymy na narty w okolicach marca. Wcześniej brak możliwości urlopowych, poza tym po zeszłorocznym nartowaniu bez rękawiczek i w wiosennych kurtkach wcale nie tęsknię za mrozem na stoku
Przyjemnych szusów