Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Relacja kliszą pisana - Półwysep Pelješac

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Piter_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3859
Dołączył(a): 09.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piter_M » 24.09.2012 17:40

smoki3 napisał(a):
Aldonka napisał(a):Rejs powoli zbliża się do końca, ale...

Obrazek

:)

Stanowczo chodzi po wodzie :)


Jak widać nie tylko Dynamo umie chodzić po wodzie :D
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 25.09.2012 13:18

Aldonka napisał(a):Obrazek



8O :) :D :lol:
Wyszczerzył się przypadkiem czy skubany wie co trzeba robić jak go fotografują... :lol: ?
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 25.09.2012 14:36

Przekupiona to i wyszczerzona :D

Tak na marginesie tylko, ta dziewczynka chodząca po wodzie to nie moja córka Jacek S, to dziewczynka z naszego rejsu, na oko jeszcze raz tak stara jak moja córcia :D

W kolejnej odsłonie, chodź skromnej, będzie....

Obrazek

:)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2012 14:49

Mljet - super! Nawet jeśli będzie skromnie, to chętnie popatrzę :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.09.2012 17:37

maslinka napisał(a):Mljet - super! Nawet jeśli będzie skromnie, to chętnie popatrzę :)


ObrazekObrazekObrazek
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 25.09.2012 20:12

Jak można to tez się przyłączę ... po pierwszym razie na Hvarze trudny wybór... kusi Hvar po raz drugi ale też Paljesac, Brac, Korcula.... :roll: głowa mała :D :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 26.09.2012 08:11

Aldonka napisał(a):Tak na marginesie...

A to przepraszam.
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 26.09.2012 08:47

Jacek S napisał(a):
Aldonka napisał(a):Tak na marginesie...

A to przepraszam.

E, nic się nie stało :D
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 26.09.2012 09:07

Mljet jest w naszych planach , więc chętnie poczytam.

Miłego dnia Aldonko :papa:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 26.09.2012 09:25

Aldonka napisał(a):będzie....

Obrazek

:)


A jaskinia Odyseusza będzie :?:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 26.09.2012 10:07

Niestety nie. Zbyt krótko tam byliśmy, ledwie liznęliśmy. Niestety, godzina odpłynięcia ostatniego promu nie pozwoliła na wiele. Ale jak nie teraz to na pewno kiedyś :)
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 26.09.2012 11:23

Niewątpliwą zaletą bycia samemu na wakacjach (znaczy się tylko naszej 3) było to, że nie było żadnego planowania. A nawet jeśli na początku było to awaria samochodu przekreśliła wszystko.
Tak więc, któregoś ranka (nie tak wczesnego wcale) przy śniadaniu, popatrzeliśmy na Mljet i stwierdziliśmy: raz kozie śmierć, jedziemy. Jak się potem okazało w złą godzinę to wypowiedzieliśmy, bo na Mljecie załatwiłam samochód prawie na amen.
Sms do maslinki z prośbą o radę. Poradziła dotrzeć do Trstenika, tam zostawić samochód i dalej drogą morską. Ok. Tak też zrobiliśmy. Ale na miejscu okazało się, że rejs na Mljet możliwy jest dopiero jutro. Jest za późno. No trudno. Dalej w drogę. Do Prepratno, na prom samochodowy. Prom za godzinę, wiemy już, że nie zdołamy wiele zobaczyć, ale trudno.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przeprawa promowa za tania nie jest, chociaż czy ja wiem. Za samochód, nas troje, w dwie strony płacimy coś koło 400 HKN.
Na przystani spotykamy ciekawego człowieka. Zagaduje do nas po Polsku. Dawny marynarz, teraz pracownik w tymże miejscu. Opowiada nam sporo ciekawostek. Miło się gawędzi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prom się zbliża :)

Obrazek

A na promie okazało się, że mamy pasażera na gapę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podróż mija bardzo szybko.
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 26.09.2012 11:42

Ale się Pan Miś nazwiedzał :).
Na widok szklanki od Cockty ślinianki zwariowały :mrgreen:
mariusz_77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2345
Dołączył(a): 26.09.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz_77 » 26.09.2012 11:45

Aguha napisał(a):Ale się Pan Miś nazwiedzał :).
Na widok szklanki od Cockty ślinianki zwariowały :mrgreen:


A no się nazwiedzał... a co ta cockta??
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 26.09.2012 11:46

Zdajemy sobie sprawę, że guzik zobaczymy, że na wiele nie starczy czasu, ostatni prom odpływa o 19:30. A trzeba być wcześniej. Znając mojego pecha do promów zdarzyć się nam może nocleg w samochodzie.

Postanawiamy sprawić większą przyjemność Julce niż sobie i zamiast zwiedzania Mljetu spędzić trochę czasu na plaży.
Udajemy się zatem w lewą stronę w kierunku Saplunary. Naszym celem jest Uvala Blaci.
Droga malownicza, całkiem przyjemna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatni kawałek drogi jednak przyprawia mnie o palpitacje serca. Nie dlatego, że jakoś strasznie jest, ale Mondziu może jednak tego nie przetrzymać...słuszne miałam palpitacje.

Obrazek

Obrazek

Koniec drogi, mały parking, ale dla nas znajduje się miejsce (parking bezpłatny), kilka kroków w dół i jest, plaża, piaszczysta :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jula pędzi do wody, bez pływek, koła, butów..szczęście na jej twarzy jest dla mnie najlepszą zapłatą i potwierdzeniem, że warto zrezygnować z własnych planów, ze zwiedzania dla tego małego uśmiechu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jakieś dziwne schrony, bunkry, zwał to jak chciał nawet tam widać.

Obrazek

Na Uvali Blaci schodzi nam więcej czasu niż planowaliśmy. Trudno.
Wiemy już na 100%, że do Parku nie wjedziemy w ogóle. Ale postanawiamy przejechać wyspę na tyle na ile nam się to uda.

Na parkingu spotykamy fajne autko.
Obrazek

Masa ich tam. Można wypożyczyć takowe.
Znowu szutrowa droga, na której mnie i pana z fajnego żółtego autka Czech w swojej nowej lśniącej skodzie doprowadził do szału. Miał może z dwa metry, żeby się cofnąć do zatoczki, ale nie, twardo do przodu. To my musieliśmy się wycofywać, spory kawałek, bo za grosz nie było gdzie zjechać, tym bardziej że było nas dwóch. Miałam ochotę mu rzucić kamyczkiem spod kół.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dojechaliśmy aż do bramy parku, ucięliśmy sobie pogawędkę z Panem Strażnikiem i powoli wróciliśmy do portu...z coraz niżej zwisającym tłumikiem...tak, tak, urwałam tłumik :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Owe autka, które można wypożyczyć, a raczej ich mała część. Fajna sprawa.
Obrazek

Obrazek

Odpływamy w zachodzącym słońcu, pewni że wrócimy tutaj.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze jeszcze zakup muli bo jutro mamy gości :D :D :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Relacja kliszą pisana - Półwysep Pelješac - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone