napisał(a) maslinka » 24.05.2016 11:23
Dawigs napisał(a):Upss
Czeska też fajna i zapisana w planach
Obie bardzo fajne
1 maja (niedziela): Skały Krasnoludków i Česká KameniceW tym odcinku pokażę mało popularne, a całkiem ciekawe miejsce. Chodzi o Skały Krasnoludków (Trpasličí skály). W pobliżu miejscowości Jetřichovice znajdują się niepozorne (jak na Czeską Szwajcarię) skałki. Pod koniec XIX wieku miejscowy artysta ludowy i kronikarz Eduard Vater (Wahr) razem z synem Ernestem wykuli w nich reliefy Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków.
Idziemy zobaczyć tę ciekawostkę:
Po wojnie krasnoludki zarosły mchem, lecz kilka lat temu zafundowano im renowację. Teraz prezentują się następująco:
A oto i Królewna Śnieżka:
Jakaś nieszczególnie urodziwa, ale widocznie tak ją widzieli artyści
To miejsce jest bardzo czeskie
Właśnie za takie dziwaczne atrakcje lubię Czechów
Schodzimy na mały parking, gdzie czeka na nas... no właśnie, już nie Fabiak. Fabiaka (pewnie niektórzy kojarzą Skodę Fabię z moich relacji) nie ma już z nami... To pierwszy wyjazd nowym autkiem - Mazdą 6, zwaną Maździakiem
Pora jechać dalej. Po drodze mijamy sympatycznego zająca
:
i wyjątkowo okazałą magnolię:
Kolejnym punktem programu będą krótkie odwiedzimy w miasteczku Česká Kamenice. To miasto leżące na granicy Gór Łużyckich, Szwajcarii Czeskiej oraz Czeskiego Średniogórza zostało założone przez niemieckich osadników już w XIII stuleciu. Jest tu kilka interesujących miejsc i zabytków - całkiem ładny rynek:
Kaplica pielgrzymkowa NMP:
Kościół św. Jakuba Starszego:
czy mauzoleum (dla mnie podobne do tego w Supetarze, ale ja skrzywiona jestem
):
My jednak sprintem przebiegamy miasteczko, głównie w poszukiwaniu jakiejś miłej restauracji. Niestety nie znajdujemy niczego ciekawego, więc jedziemy dalej, w stronę szczególnie interesującej atrakcji - Pańskiej Skały
Ostatnio edytowano 17.04.2020 15:19 przez
maslinka, łącznie edytowano 1 raz