Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

REKINY w Adriatyku?

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3886
Dołączył(a): 04.09.2006
Re: Rekiny

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 11.09.2015 21:31

:D no cóż, nawet na Korculi od czasu do czasu zdarza się ich pobyt. W ubiegłym roku szkielety dużo mniejszych egzemplarzy widoczne były np. wzdłuż falochronu w Zavalaticy...
leswac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1019
Dołączył(a): 09.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) leswac » 23.06.2016 14:09

moi drodzy

rekiny w chorwacji były są będą.
jardan czyli adriatyk jest ciepłym morzem i łączy się ze śródziemnym, skąd jest ich wędrówka.
więc takie rzeczy się zdarzają. jednak bez paniki są to pojedyncze okazy zapuszczające się w okolice plaż.
często nurkuję w chorwacji z pełnym ekwipunkiem i tu nie ma ściemy kilka sam widziałem.
jednak zaraz uciekają i są bardzo płochliwe. okolice omiś tam rzeka wpada do morza najbardziej podatne na spotkanie z rekinem. tam widziałem podczas nurkowania żarłacze błękitne a potem klika dni później śledziowe. największe jednak mogły mieć tylko jakieś 1,5 metra.
więc spoko koko do wody marsz i nie słuchać plotek ploteczek o wielkich atakach rekinów w chorwacji
radziłbym bardziej uważać na jeżowce.
valdemar
zbanowany
Posty: 443
Dołączył(a): 10.06.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) valdemar » 23.06.2016 14:25

Problem rzeczywiście dość wydumany, ludzie jeżdżą Do Egiptu czy na Kanary i się nie boją, a Chorwacja w porównaniu z tymi krajami to zupełnie inna liga jeśli chodzi o rekiny.

Zresztą tak samo powinni się "bać" ludzie jeżdżący do Grecji, Włoch czy Turcji....
leswac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1019
Dołączył(a): 09.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) leswac » 23.06.2016 14:36

a swoją drogą to w tym roku będę już 17 lipca w breli i powiem szczerze że poszukam podczas nurkowania, ale marne szanse
chyba że będę miał wyjątkowe szczęście i coś uda się wytropić. najlepiej nurkować o wczesnym zmroku tak około 20.00 lub bardzo wczesnym rankiem około 5.00
jednak prędzej spotkam wesołego jagi babu w postaci delfina niż rekina nawet najmniejszego
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 23.06.2016 14:41

You're gonna need a bigger boat :lol:
black_lord
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) black_lord » 23.06.2016 14:55

Widzieliśmy rekina opodal Tućepi, z rana. Ale wystraszył się i uciekł.
Miał z 0,5 m. Mały. I raczej bardzo nieszkodliwy.
Bawił się w "berka" z rybkami. Może był głodny. :wink:

Drugiego widzieliśmy później w restauracji.
Podobnej wielkości, tyle że czekał na chętnego do zjedzenia go na talerzu. :P
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.06.2016 15:26

black_lord napisał(a):Widzieliśmy rekina opodal Tućepi, z rana. Ale wystraszył się i uciekł.
Miał z 0,5 m. Mały. I raczej bardzo nieszkodliwy.
Bawił się w "berka" z rybkami. Może był głodny. :wink:

Drugiego widzieliśmy później w restauracji.
Podobnej wielkości, tyle że czekał na chętnego do zjedzenia go na talerzu. :P


Nie dziwię się, że uciekł. Nie chciał zostać Leonem

U nas mamy inne zwyczaje kulinarne :wink: 8)
Ale zwierzaki kończą czasem podobnie :roll:
http://www.sklep.mleczko.pl/pl/p/Poczto ... eon-84/639
magg5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 330
Dołączył(a): 15.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) magg5 » 23.06.2016 16:11

Mnie gospodarze z Omisa, starsi ludzie na emeryturze, opowiadali, że pamiętają jeden przypadek śmiertelnego ataku rekina na turystkę z Niemiec w okolicach wyspy Lastovo, ale to było podobno bardzo dawno temu (historia sprzed ok. 30 lat, jeśli dobrze ich zrozumiałam).
Ja w okolicach Omisa widziałam delfiny, ale i tak prawie dostałam zawału, jak zobaczyłam wystającą płetwę, a kilka metrów obok pływał mój chłopak. Był to wyjątkowy dzień, bo po sztormie i morze było tak wzburzone, że nie było widać dna.
leswac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1019
Dołączył(a): 09.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) leswac » 23.06.2016 18:51

jak dobrze pamiętam wracając poważnie to tematu w okolicach Hvaru w 1994 roku żarłacz ludojad zaatakował nurka i rozszarpał mu nogę na udzie.
wszystko działo sie wieczorem około 21.00
nawet kiedyś znalazłem o tym artykuł w necie i foty z tej tragedii. teraz nie mogę tego znaleźć.......nie wiem czemu.........
leswac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1019
Dołączył(a): 09.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) leswac » 24.06.2016 07:22

witam ponownie
no więc jak mamy powyżej rekiny są były i będą czy się to komu podoba czy nie.
ale bez paniki. takie rzeczy zdarzają się bardzo rzadko.
leswac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1019
Dołączył(a): 09.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) leswac » 24.06.2016 07:31

Ostatni atak w Chorwacji zanotowano 10.07.2008r. niedaleko wyspy Vis. Niejaki Damjan Pesek ze Słowenii nurkował z kuszą. Żarłacz biały zaatakował jego nogę - to najczęściej spotykane zachowanie tej ryby - najpierw próbuje, potem następuje atak drugi kończący jeśli ofiara się nada. Powiedział, że zrewanżował mu się strzałem z kuszy. Przyjaciele, którzy z nim nurkowali [mówili, że ryba miała ok. 5m długości] wciągnęli go na łódź i popędzili do szpitala.
Spotkanie dla Pana Peseka skończyło się tak (uwaga drastyczne).

http://sharkattacksurvivors.com/index_f ... _pecek.pdf
leswac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1019
Dołączył(a): 09.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) leswac » 24.06.2016 08:57

a jak ktoś nie wierzy za bardzo w te sensację to zerknijcie na to zdjęcie link poniżej:

http://tjakobczyk.eu.interiowo.pl/Murte ... C_8501.jpg

zdjęcie zrobione w okolicach Murter. może to nie jest akurat rekin ale na pewno nie szprotka płynie i towarzyszy kobitce w rozkosznej pomarańczowej czapeczce..........hehehehehehe
falcone7
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 19.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) falcone7 » 19.09.2016 22:52

Właśnie wróciłem z moją ceratą 370mm + Honda 20KM. Sporo pływaliśmy i kilka razy widziałem rekiny a nawet jednego Chorwat złowił do restauracji i zrobiliśmy mu zdjęcie. miał ok. 1m długości.
Nigdy jeszcze nie słyszałem o ataku rekina ale na pewno są.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
REKINY w Adriatyku? - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone