black_lord napisał(a):Widzieliśmy rekina opodal Tućepi, z rana. Ale wystraszył się i uciekł.
Miał z 0,5 m. Mały. I raczej bardzo nieszkodliwy.
Bawił się w "berka" z rybkami. Może był głodny.
Drugiego widzieliśmy później w restauracji.
Podobnej wielkości, tyle że czekał na chętnego do zjedzenia go na talerzu.
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko