napisał(a) marecky81 » 06.07.2023 19:32
Startowaliśmy z Betiny na Murterze. Bardzo duża marina plus spora stacja do tankowania. Pierwotny plan był płynąć na południe - Drvenik/Solta/Hvar/Vis, ale ponieważ wiatry wieją tam po kilka dni z jednego kierunku trafiliśmy akurat na południowy, więc zmieniliśmy trasę na północną. I fajnie, bo nie znałem jeszcze tych wysp. Zahaczyliśmy i Zirje i Kornaty i poszliśmy kanałem między Dugim Utokiem, a Pasmanem/Ugljanem. Same Kornaty takie sobie, gołe wysepki, w zasadzie nic ciekawego tam nie ma, poza lagunami do kąpieli.
Potem wyspa Iż i nocleg w marinie w Veli Iż. Fajna konoba Luzarija. Stamtąd płynęliśmy do Vali Rat. Tam warto zrobić sobie spacer do latarni morskiej, genialne widoki o zachodzie słońca. Polecem też snorkowanie przy zatopionym statku. Kolejne dni pokręciliśmy się między wyspami w tym rejonie i z dobrym wiatrem doszliśmy do Mali Losinj. Klimatyczne i sympatyczne miasteczko. Idealne na wieczorny spacer i kolację.
Wiatr się odmienił i popłynęliśmy na Ugljan do wypasionej mariny w Sutomiścicy naprzeciw Zadaru. Baseny, knajpki, beach bary, ale i odpowiednio drogo. Potem kolejny nocleg "na dziko" w bunkrze w zatoce Zagracina. Dla odważnych skoki do wody z kilkunastu metrów ze szczytu bunkra. Kolejeny nocleg w marinie na Zut. Genialne jedzenie w konobie Sandra. No ostatni dzień spędzony na rozrywkach wodnych w lagunach niedaleko Murteru i ostatnia orgiastyczna wieczerza w konobie Na Moru w Betinie.
Był początek czerwca, ale ruch na wodzie już spory. W mniejszych marinach już brakowało miejsc i kto przypłynął po 17-18, musiał się liczyć z postojem przy bojce. Standardy bardzo dobre. Prąd, woda bez problemu. Wszędzie czyściutko, kibelki, łazienki sprzątane na bieżąco. Zawsze jest jakiś sklep, bar, knajpa. Ale ceny też odpowiednie. Puszka piwa 3 euro, wino od 10 euro za butelkę. Za cumowanie tez sobie liczą. W każdym razie inna liga niż siermiężne mariny greckie.