napisał(a) Trajgul » 21.05.2019 09:17
Katerina napisał(a):Zechcesz zrobić podsumowanie? Tzn, ciekawi mnie jak ostatecznie wypadł w Twoich oczach ( i Twoich towarzyszy wakacji) Półwysep?
Jakby co, czyli nie zechcesz, to już teraz dziękuję za relację, pozdrów śliczne Córeczki
Dzięki.
Katerina, oczywiście, że bardzo mi się podobało na Peljesacu, mimo, że wiele rzeczy tam nie widziałem, mam na myśli przede wszystkim Divnę. Między innymi dzięki Tobie, wybrałem Orebic, bo jak pamiętasz skłaniałem się ku Trpanj. Na pewno wybór był dobry ale żaden nie byłby zły
. Sam przejazd przez Półwysep robi naprawdę wrażenie, fantastyczne widoki, turkusowy kolor morza, soczysta zieleń roślinności. Chciałbym tam wrócić ale podobnie myślę o wyspach Pag, Brac czy Hvar, gdyż po prostu lubię poznawać nowe miejsca. Na pewno nie uda się to w tym roku niestety i mam chandrę z tego powodu. Jak człowiek raz zacznie jeździć na takie wakacje, to chciałby robić to co roku. W ubiegłym roku, wracając do Polski powiedziałem sobie, że Chorwacja ostatni raz, po prostu za daleko. Oczywiście kilka dni później ta myśl odeszła, choć w przyszłości najpierw raczej wybrałbym się w podroż samolotową do Grecji. Wracając na chwilę do Peljesaca… Skontaktował się ze mną mój znajomy i wysłałem mu kilka zdjęć z Peljesaca i gość się chyba zakochał. Podobnie jak my w ubiegłym roku, jedzie w lipcu ze swoją i inną rodziną najpierw do Plitwic, następnie docelowo do Podobuce na Peljesacu
. Znajomy ten jest wielkim miłośnikiem gór i ogólnie przyrody, więc na pewno będzie zdobywał Ilję, a pięknych wspomnień mu nie zabraknie, tym bardziej, że będą w Chorwacji pierwszy raz. Cieszy mnie to bardzo. Ja ujrzę Chorwację, może za rok, może za dwa
. Pozdrawiam.