napisał(a) Użytkownik usunięty » 28.04.2011 13:11
temat się rozwinął, to dorzucę kilka słów:)
w Lumbardzie mieszkałem zaraz obok winiarni Posip, i oczywiście wpadałem tam na degustacje jak tylko mogłem
za każdym razem coś kupowałem....aż bagażnik powiedział -dość. Ale do meritum, warto kupować u producenta, bo jak się potem okazało cena w sklepie w Korčuli była dokładnie razy dwa!!! z 75 kuna zrobiło się nagle 150 za to samo winko.
W Primośten, jest wielu sprzedawców, ale przykro mi to powiedzieć, większość z tych win smakuje bardzo słabo. Mówię w tym momencie o tych co stoją na ulicy, ja na szczęście mieszkałem obok Winoteki, której właściciel potrafił zaproponować smaczne wino zarówno za 30 kuna za butelkę jak i za 200, poza tym ma wspaniałą rakiję. Moim zdaniem tak właśnie powinna smakować rakija na początku czuć wręcz suchy i rozgrzewający alkohol a koniec jest owocowy. A wina, które tam nabyłem były też pyszne.
Najlepsze wina jakie spotkałem to region półwyspu Peljeśac, chyba najpoważniej podchodzą do tego tematu i nie sprzedają kwasu. ale tu nie podam konkretnych sprzedawców bo za dużo tego było.