Refleksje z pobytu w Czarnogórze

TRASA (jeden samochód, cztery osoby)
Wyjazd 27.08.2005 , powrót 10.09.2005
Kraków - Zwardoń - Żylina - Bratysława - Csorna - Nagykanizsa (nocleg).
Nagykanizsa - Gorican - Zagrzeb - Split - Dubrownik - Cavtat (3 noclegi).
Cavtat - Hercegnovi - Budva - Bar - Ulcinij (10km za Ulcinij w stronę granicy z Albanią w pobliżu plaży Copacabana; 5 noclegów)
Ulcinij - Budva (5 noclegów)
Budva - Hercegnovi - Cavtat - Split - Zagrzeb - Nagykanizsa (nocleg)
Nagykanizsa - Csorna - Bratysława - Żylina - Zwardoń - Kraków
-----
CO ZWIEDZAŁEM GDZIE BYŁEM (wypady z miejsca noclegowania).
Cavtat - stare miasto, plażowanie w Cavtacie, wypad do Dubrownika
Ulcinij - stare miasto, plażowanie i kapiel na Copacabana, jez.Szkoderskie, stary Bar
Budva - stare miasto, Sv.Stefan, Kotor i Zatoka Kotorska,Monastyr Ostrog,plażowanie i kapiel na plaży Sv.Stefan
-----
MOJE UWAGI (za ten i ubiegły rok).
Ludzie przyjaźni i bardziej otwarci niż w Horwacji ("mniej skażeni")
Widoki chyba jednak ładniejsze niż w Horwacji (zdecydowanie góry tak)
Od Hercegnovi do Baru jeden duży plac budowy (za 5 lat będzie dobra/nowa lub odrestaurowana baza turystyczna)
Brudniej niż w Horwacji. Im dalej na południe tym gorzej. Sądzę, że życie/turyści w najbliższym czasie wymuszą zmiany na lepsze. Pisząc brudniej mam na myśli nie uprzątnięte butelki, puszki, torby foliowe, gruz, ... . Nie widziałem wysypiska smieci z odpadkami po żywności.
Plaże, choć praktycznie po sezonie, stosunkowo czyste (śmieci na obrzeżach, niezbyt miłe ubikacje - dotyczy Copacabana)
Oni jeszcze nie czują potrzeby czystości nieco dalej niż 10m od swojego domu.
W Ulcinij dosłownie 30m od porządnej klimatyzowanej restauracji nie wywożone od tygodnia kontenery i sterty walających się śmieci.
W Budvie, Barze, Kotorze w porównaniu do południa CG można mówić, że jest czysto).
Nie jest jednak, co doczystości, aż tak tragicznie jak to wielokrotnie na forum czytałem - przynajmniej w moim odczuciu.
Ceny ogólnie niższe niż w Horwacji. Obiad od 5 do 15 E. Za taki sam w Horwacji od 7 do 20E (spore drugie mięsne danie, sałatka, coś do popicia). Piwo, woda mineralna podobnie jak w Cro.
Apartamenty od 5 do 12E. Za takie same w Cro od 8 do 15E. Jednak apartamenty w Cro. są lepiej urządzone/wyposażone - chodzi mi o kuchnię.
-----
CO MNIE URZEKŁO
Stary Bar, Jezioro Szkoderskie, Monastyr Ostrog
-----
CO MNIE ROZCZAROWAŁO
Kotor i Zatoka Kotorska - spodziewałem się znacznie więcej; co prawda pogoda w tym dniu była kiepska i nawet sporo popadało)
-----
Jeżeli macie jakieś pytania to proszę wrzućcie je na forum lub na priva: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

pozdrawiam :) lajkonik

... ja odwiedziłam w tym roku Boke Kotorską i sam Kotor. Po wypowiedziach na forum była przygotowana dokłądnie na to co ujrzałam...
Niestety muszę przyznac rację tym, którzy pisali, iż w CG nie jest czysto. Plus sam krajobraz nie wystarcza aby się zachwycić np. Boką Kotorską skoro jadąc od granicy chorwackiej przejechałam przez dwie miejscowości gdzie poprostu są stocznie oraz porty i stoją ogromne, brzydkie statki towarowe ( grrrr ), dalej można zobaczyć zbiorniki na paliwo, jakies mini fabryki i wszechogarniający bałagan..... A sama zatoka tez nie zachwyca z wyjątkiem pięknych gór.
W Kotorze na murach potykałam się o butelki, chusteczki, papierki etc....

Zdecydowanie daleko jeszcze czarnogórcom do tego co oferuje Chorwacja, oj daleko.

Proszę pamietać, że podczas podrózy tak zwane ładne widoki w CG zaczynają się praktycznie dopiero tuż przed samą Budvą. Jeżeli pojedziecie tylko do Kotoru czy na Bokę Kotorska to rzeczywiście kraj nie wygląda zachęcająco. Z powodów które opisałem pojadę tam dopiero za 5 lat. Zachęcam natomiast tych co bedą w Dubrowniku lub jego okolicach na wycieczkę do Baru (stare miasto).
- pozdrawiam

mam do was pytanie ...czy do Czarnogory potrzeba mic prawo jazdy miedzynarodowe ,zielona karte itp....?

Sorry, ale nie spotkalem sie w Chorwacji z cena 20 euro za obiad.

mab napisał(a):mam do was pytanie ...czy do Czarnogory potrzeba mic prawo jazdy miedzynarodowe ,zielona karte itp....?

zielona karta jak najbardziej i jest sprawdzana na granicy, o prawo jazdy międzynarodowe nikt nie pytał....

Potwierdzam!Zielona karta jest konieczna. Celnicy sprawdzają ten element dokumentacji bardzo solidnie.

paolo napisał(a):Sorry, ale nie spotkalem sie w Chorwacji z cena 20 euro za obiad.

Dubrownik: mix mięsny np.talerz Sebastiana + sałatka + coś do picia to rząd 120-130 Kun czyli dokładnie okolica 18-20E czyli kwota o jakiej pisałem. Podobny zestaw w CG to rząd 10E (w Ulcinij restauracja Eldorado płacilismy po 9,5E a w Budvie 12E).Sądzę, że nie ma się co licytować - nie o tyo chodzi. Na dzień dzisiejszy jest tam taniej, co nie znaczy, że za rok będzie tak samo.
- pozdrawiam

Miałeś pecha z pogodą w Boce Kotorskiej, bo na mnie robi ona ciągle wrażenie, mimo, że objeżdżałem ją już kilka razy. W samym Kotorze wyjście na górę Św. Jana i widoki stamtąd to tez niezapomniane przeżycia. Polecam każdemu sprawdzenie. No i życzę dobrej pogody

ally napisał(a):... ja odwiedziłam w tym roku Boke Kotorską i sam Kotor. Po wypowiedziach na forum była przygotowana dokłądnie na to co ujrzałam...
Niestety muszę przyznac rację tym, którzy pisali, iż w CG nie jest czysto. Plus sam krajobraz nie wystarcza aby się zachwycić np. Boką Kotorską skoro jadąc od granicy chorwackiej przejechałam przez dwie miejscowości gdzie poprostu są stocznie oraz porty i stoją ogromne, brzydkie statki towarowe ( grrrr ), dalej można zobaczyć zbiorniki na paliwo, jakies mini fabryki i wszechogarniający bałagan..... A sama zatoka tez nie zachwyca z wyjątkiem pięknych gór.
W Kotorze na murach potykałam się o butelki, chusteczki, papierki etc....

Zdecydowanie daleko jeszcze czarnogórcom do tego co oferuje Chorwacja, oj daleko.

troche mnie zmartwilas Ally

Kaszubie!!!!!
czym????????
Jedz, jedz, jedz!!!!!!!

wiolak3 napisał(a):Kaszubie!!!!!
czym????????
Jedz, jedz, jedz!!!!!!!

pojade a jak pewnie ze pojade,mam nadzieje,ze miejsca ktore ja zamierzam zobaczyc nie sa skazone przez turystow w takim stopniu jak wybrzeze.Jak po urlopie Ally?tesknisz juz?

kaszubskiexpress napisał(a):

wiolak3 napisał(a):Kaszubie!!!!!
czym????????
Jedz, jedz, jedz!!!!!!!

pojade a jak pewnie ze pojade,mam nadzieje,ze miejsca ktore ja zamierzam zobaczyc nie sa skazone przez turystow w takim stopniu jak wybrzeze.Jak po urlopie Ally?tesknisz juz?

Oczywiście że musisz jechać, to nawet nie podlega dyskusji, a jak nie pojedziesz to montenegrofile się z Tobą rozprawią
A tak na poważnie to każdy szuka czegoś innego i widzi co innego syf jest wszędzie w mniejszym lub większym stopniu, no moze za wyjątkiem Szwajcarii bo tam naprawdę jest czysto!!! A w Chorwacji są miejsca gdzie śmieci pływają w wodzie, bo sam widziałem, więc uważam że nie ma co się zniechęcać tylko walić w nieznane

Co do zatoki Kotorskiej to spedzam tam 3 wakacje i jeszcze mam co zwiedzać, jest naprawdę piękna

Polecam wycieczkę do Cetinje - dawnej stolicy Czarnogóry i zwiedzenie znajdującego się tam klasztoru oraz wjazd do do parku narodowego Lovcen. Start z Budvy, powrót w stronę Kotoru. Po drodze jest wiele miejsc, w których warto sie zatrzymać aby podziwiać krajobraz i zrobić kilka zdjęć. Wejście do klasztoru dla osób skąpiej odzianych odbywa się tylko w długich, białych szatach, co dodaje kolorytu całej wycieczce. Poza tym odróżnia się bardzo od odzianych na czarno mnichów z długimi brodami. Z Jezierskiego Vrhu widać Albanię, Bośnię i Hercegowinę oraz Chorwację. W tę wyprawę warto wybrac się z przewodnikiem, lub "podczepić" pod jakąś wycieczkę. Przyda się bowiem trochę informacji o historii Czarnogóry i o tym co sie aktualnie ogląda