Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Refleksja nt. sceny z granicy czarnogórsko-chorwackiej

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
DarekJ
Odkrywca
Posty: 110
Dołączył(a): 24.06.2003
Refleksja nt. sceny z granicy czarnogórsko-chorwackiej

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarekJ » 28.08.2003 12:03

Sierpień 2003 - jednodniowa wycieczka do Czarnogóry. Objazd przepięknego fiordu Boki Kotorskiej i zwiedzanie zabytkowego Kotoru. Widać tłumy ludzi głównie Serbów widoczne szczególnie na niesamowitej plaży w Budvie i bałagan dużo większy niż w Chorwacji. Jest sporo turystów z zagranicy, dużo Polaków.

Jest już ciemno, w drodze powrotnej stoimy w krótkiej kolejce na granicy czarnogórsko-chorwackiej. Przekraczamy posterunek czarnogórski i stoimy w strefie neutralnej. Ku naszemu zdziwieniu przed nami widzimy samochód z belgradzką rejestracją. Z niedowierzaniem zastanawiamy się - czyżby serbski samochód zamierza wjechać do Chorwacji? Tuż przed posterunkiem chorwackim auto zjeżdża do zatoczki na boku. Wysiada z niego cała rodzina, wypakowują bagaże. Tak, jakby byli na dłuższym urlopie. Następuje czułe pożeganie najwyrażniej dziadków z dziećmi i wnukami. Samochód ze starszymi zawraca z powrotem do Czarnogóry, a młoda rodzina przekracza granicę z bagażami na pieszo i za granicą wsiada do auta już z chorwackimi tablicami i jedzie dalej. Przypominamy sobie, że w tamta stronę widzieliśmy podobną sytuację.
Nie wiem czy to zauważyliście, ale podczas moich kilku pobytów w całej HR nie widziałem żadnego samochodu z serbską (jugosławiańską) rejestracją ze znaczkiem YU (teraz po zmianie państwa na Serbia i Czarnogóra mają identyfikator SCG). Z kolei w czasie tej wizyty z Czarnogórze nie widziałem aut z chorwacką rejestracją.

W Stonie poznałem Polkę, która wyszła za mąż za Chorwata. Właśnie w czasie rozmowy z tym sympatycznym chlopakiem pytam się o Czarnogórę, co warto zobaczyć. W tym momencie mina jego robi się poważna. Mówi bez dużych emocji, ale bardzo stanowczo, że bardzo nie lubi Czarnogórców; że nigdy już nie pojedzie do Czarnogóry; że nie chcą, aby oni (Serbowie i Czarnogórcy) przyjeżdzali do Chorwacji; że każdy samochód stamtad będzie miał od razu co najmniej przebite opony, jeśli nie spalony; że w czasie wojny zgineło 30 jego kolegów broniąc okolic Dubrownika przed agresją armii jugosławiańskiej. Trzeba dodać że
Czarnogórcy mimo, że mają własną republikę są uważani, jeśli nie za część narodu serbskiego, to przynajmniej bardzo blisko z nim związanym, których historycznie zawsze łączyły państwowe sojusze, religia i język.
Na starym mieście w Dubrowniku jest galeria, w której jest wystawa poświęcona mężczyznom i chłopcom chorwackim, którzy zgineli przy obronie Dubrownika w czasie agresji Serbów i Czarnogórców w 1991/92 i bezsensownej furii z jaką niszczyli to zabytkowe miasto. Są portety tych ludzi i archiwalne zdjęcia zniszczeń starówki i murów i walk o wzgórze Srd.

Jeździmy do Chorwacji na piękny urlop, ale często albo zapominamy, albo nie zdajemy sobie sprawy, że kraje te przeszły wojnę, która odbija się echem do dziś i będzie skutkować na długie lata. Echa te to nie tylko spalone domy i opuszczone i wyludnione wioski, które opuścli Serbowie, uciekając ze swoich historycznie zawsze serbskich rejonów Republiki Kraijny. To widzimy z okien samochodów podróżując przez środkową Chorwację. Widzimy też niezamieszkałe domy czy zapuszczone puste
hotele nawet w centrum znanych kurortów (zapewne własność Serbów przed wojną).
Nie zobaczymy natomiast z okien samochodu dramatów ludzi, którzy stracili bliskich w tej wojnie jak i dramatów rozdartych i rozdzielonych rodzin, które podzieliła granica państw nienawidzących się narodów. Bo kiedyś żyli we wspólnym państwie, zakładali mieszane małżeństwa, migrowali do innych republik.

Wystawione po konflikcie i wojnie rachunki krzywd (niezależnie jaka jest polityczna ocena win) skutkują takimi dramatami i sytuacjami opisanymi wyżej mimo, że formalnie od zakończenia konfliktu mija już 8 lat.
Oto moja pozaturystyczna refleksja, która naszła mnie w czasie pobytu nad tym pięknym ciemnobłękitnym Adriatykiem...
Skubi
Croentuzjasta
Posty: 343
Dołączył(a): 15.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skubi » 28.08.2003 12:30

Ja akurat spotkałem kilka aut w południowej Dalmacji z rejestracją SCG. Wracając z Czarnogóry do Chorwacji jechało przede mną Clio z takim znaczkiem i od razu zostało skierowane na boczny pas do kontroli. Nie wiem, czy zostało wpuszczone.
Podobny obrazek spotkaliśmy wyjeżdżając z Chorwacji na Węgry (Barsc). Tu z kolei na bok do kontroli skierowano auto z rumuńską rejestracją. To widocznie takie "lokalne klimaty".
Jinka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 106
Dołączył(a): 19.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jinka » 28.08.2003 13:08

Ja też będąc w Chorwacji (przejechaliśmy całe wybrzeże) zwróciłam uwagę na małą ilość rejestracji YU - dokładnie widzieliśmy 2. SCG nie zauważyłam żadnej. Pomyślałam sobie - toż oni teraz nie mają gdzie na wakacje jeździć. Prawda jest taka, że nawet dziś na terytorium BiH stacjonują wojska amerykańskie - gdyby ich nie było, "tłukliby" się dalej. Smutne to.

ps. oglądaliście "Ziemię niczyją"? Fantastyczny film!
Wadzik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 11.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wadzik » 28.08.2003 21:49

własnie sie do tego filmu prymierza . ale teraz jestem w trakcie czytania Ryszrada Blisiego " kocioł bałkański", kiedys niewiem czemu wydawało mi sie ze serbowie sa tylko winni, teraz juz wiem ze tam nikt nie jest bezwiny........................................ to bardzo smutmne
ciekawe jak w przyszłości beda wygladac kraje takie jak BiH

pzdr
wadziu
bbbe
"SERB" w Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) bbbe » 02.09.2003 13:02

A ja widziałem kilka dni temu w Wielkiej Luce Polski samochód z rejestracją SRB, czyli Serb!!! Ktoś (pewnie z Rybnika) miał pecha ;)))
PS. ale wszystkie syby i opony miał całe
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 02.09.2003 14:31

Nikt nie jest bez winy. Jest to na pewno prawda ale abstrakcyjna. W tej konkretnie sprawie czyli napaści Czarnogórców i Serbów na Dubrovnik nie ma żadnego usprawiedliwienia. Ani nie byo tam Serbów jak w Krainie czy Slavoni ani nie był to rejon strategiczny jak moim zdaniem chocby Kraina.
inga!!!
Croentuzjasta
Posty: 194
Dołączył(a): 27.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) inga!!! » 03.09.2003 17:34

Cześć Darek !!! Dzięki za te wspomnienia ze zwiedzania komnaty poświęconej pamięci bohaterom obrony Dubrownika ,zginęło tylu młodych ludzi w bratobójczej walce ,wchodząc uśmiechnięci,robimy się poważni,zamyśleni obca wojna a tak jak by nasza... szkoda że tak mało wpisów w książce od Nas i tylko póżniej pozostał przelotny rzut okiem na wspaniałe obrazy malarstwa bo tak dziwnie je oglądać po tym wszystkim..... pozdr. Inga!!!
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 08.09.2003 09:18

Wiecie mam dobrego kolege którego znam juz od czasów piaskownicy .
Pewnego dnia to bylo chyba w 1994 dowiedzialem sie ze jedzie razem z w tedy z FOR em do dawnej Jugoslawii . Pojechal jako normalny usmiechniety 23 latek ale jak wrócil powiedzial mi tylko jedno zdanie ale to zdanie dlugo pozostanie w mojej pamieci :
powiedzial ze to byla jego pierwsza wojna ale przysiegal na groby swoich najblizszych ze napewno w zadnej innej juz nie wezmie udzialu.
Widzialem zdjecie robione z ukrycia ( przelozeni nie pozwalali robic) i powiem Wam tylko jedno ja wole pamietac te Chorwacje pachnaca lasem swierkowym i z ogluszajacym koncertem cykad wieczorem .
Martwi mnie tylko jedno ,ze jest takie stare powiedzenie : HISTORIA LUBI SIE POWTARZAC oby sie nie powtórzyla
mimo to z usmiechem pozdrawiam wszystkich a przede wszystkim Mato ,Frano , Nine, Sandre,i wszystkich naszych wspanialych przyjaciól z Chorwcji
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003
Raport specjalny w TV

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 08.09.2003 18:05

Wczoraj, późnym wieczorem,w TV Polsat wyemitowano film dokumentalny o ekipie archeologów z Polski , pracujących przy ekshumacjach grobów m.in. w okolicach Srebrenicy.
Ci ludzie robią - co mogą - żeby skompletować szczątki zabitych i oddać je ich rodzinom.
Opowiadali przerażające rzeczy.
Bez komentarza...
Wadzik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 11.05.2003
Re: Raport specjalny w TV

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wadzik » 08.09.2003 21:30

szkoda ze nie wiedziałem ze to leci na Polsacie.................
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 08.09.2003 22:42

miejmy tylko nadzieje ze to juz historia ktora sie nie powtorzy
bybus
Croentuzjasta
Posty: 286
Dołączył(a): 29.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) bybus » 08.09.2003 23:20

Jinka napisał(a): Prawda jest taka, że nawet dziś na terytorium BiH stacjonują wojska amerykańskie - gdyby ich nie było, "tłukliby" się dalej. Smutne to.

ps. oglądaliście "Ziemię niczyją"? Fantastyczny film!


cos ty dziewczyno (Jinka) ogladala ? ze smutne to prawda, ten czlowiek lezacy na minie, te osoby ktore w imie sil "miedzynarodowych"
odwracaja sie tylem bo tak wygodniej, i potem te raporty ze moze i nie wsio OK (ja nie widze , ja ne slysze) ale tego wymaga interes polityczny tylko ze to w filmie, a to sie dzieje nadal, sorry Leon.
Jinka
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 106
Dołączył(a): 19.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jinka » 09.09.2003 09:31

bybus napisał(a):

cos ty dziewczyno (Jinka) ogladala ?


Ale o co chodzi?
8O
Leon
Cromaniak
Posty: 2350
Dołączył(a): 16.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leon » 09.09.2003 12:15

Oj ciezko jest w kilka rzendow opisac podloze, sens i bezsens wojni z tych terenow. Ale jednak musze napisac kilka slow w najwiekszim skrucie jaki morze bic.
1. Nie rzicze wojni nawet najwiekszemu wrogowy. Jest to cos okropne i nawet ci z was ktori sie opowiadacie przeciw wojnie i kazdim rodzaju przemoci nie wiecie jak biscie sie zachowali w obliczy wojni kiedi bi zginol wasz sasiad lub ktos bliski itp...Wilele ludzi sie zmiena w rozne strony.
2. Nie bila to wojna bratobujcza bo sie braci nie zabijaja nawzajem.
Morze wam to kiedisz wiglandalo jako jeden narud, ale naprawde tak nie jest. Nawet Czarnogurci i Serbowie choc ta sama religija niedawno ledwo zaczimali konflikt miendzi saba. Sa to ine narodi ktore miali funkcionowac jak bili zwiazek radziecki a Serbowie miali bic Ruskimy.
3. Na paczantku wojen tutejszich Serbowie atakowali, broniance sie narodi liczili ze cali Swiat zareaguje i zapobiegnie masakrom. Liczilo sie na USA jako na policjanta (ale nic), liczilo sie na Europe (tez nic), Liczilo sie na Tadeusza Mazowieckiego jako na specjalnego wislanika ONZ-tu ale tez nic. Dipomaci obci siedziali i oglandali konflikt w TV. W koncu jednak wiszlo na to ze Serbowie maja tutaj nibi zrobic jakisz porzandek i dlatego maja wolne rence robic co chca. Jak sie w koncu Chorwacja jakosz obronila i utworzila stala linije frontu a konflikt sie przeniusl do Bosni bil to dobri moment ze bi rozpalic konflikt chorwacko muzlimanski i potem umiwac rence jak Pilat tumaczanc ze jest to kociol Balkanski i ze wszisci sa wyni(czitaj na wszistkich morzna zarabiac sprzedajanc bron i amunicje) i ze tak to tutaj ma bic i ze wszisci sa wini i ze nie bilo sensu bronic przed Serbami nikogo. Dopiero jak Serbowie dostali po lapach w Chorwacji po ofenziwie i zostali pogoniony z Bosni Milosevic nie wiedzal co ma zrobic z kupom niezadowolonich uzbrojonich czetnikow ktory jusz nie miali frontu i wieloma ucieknierow to zdecidowal pogonic Albanczykow z Kosowa i tam ich osiedlic. Po masakrach dopiero Swiat zareagowal bo trzeba bilo wipruznic magaziny. Teras ONZ i OSSC nawet w sadzie w Hadze kombinuja jak wiruwnac wine bo z karzdego narodu chca miec ta samo liczbe winich. Nawet Polska miala malutki interes z tej wojny. W wojsku miale polski nowy karabin maszynowy z Radomia.
3. republika kraina bil twor sztuczni i z tego terenu w roku 1991 serbowie czystkami etnicznimi pogonili lub witempili chorwatow ktorzy jako ucieknierze mieszkali 5-7 lat w hotelach na wibrzezu( ta sa te zrujnowane chtele). W ten sposub serbowie rzeczewiscie bili wiekszascia w tej krainy.
Ok i tak tego wszistkiego nie opisze tutaj dlatego przepraszam ze was obciarzile i tymy informacjamy
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 09.09.2003 13:23

No cóż ja się zgadzam ale tylko czekać jak na forum się odezwie jakiś wielbiciel prawdy absolutnej i powie , że "nikt nie był bez winy".
Ale co do wątku Polskiego o ile pamiętam to było embargo na dostawy bronii. Ponieważ Armia Jugosłowiańska miała w magazynach wystarczająco dużo uzbrojenia to tak naprawdę to embargo było skierowane przeciwko Wam więc chyba dla Was dobrze, że ktoś go łamał i ten nowy karabin z Radomia mogłeś mieć.
Następna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko



cron
Refleksja nt. sceny z granicy czarnogórsko-chorwackiej
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone