napisał(a) DarekJ » 10.09.2003 12:40
Dzieki Leon że zabrałeś głos w tym temacie i próbujesz wyjaśnić niektóre kwestie z Twojego punktu widzenia.
Ale chyba przyznasz, że i jako Chorwat, i jako bezpośredni uczestnik tej wojny i jako człowiek, który na pewno stracił kogoś bliskiego nie jesteś i po prostu nie możesz być obiektywny w ocenie wydarzeń.
Od czasu mojego pierwszego wyjazdu do w Chorwacji staram się dowiedzieć jak najwięcej nt tej wojny i sytuacji, aby móc obiektywnie zrozumieć to, co się wydarzyło w czasie tego konfliktu i czego ślady ciągle widzimy. Doskonałą lekturą pod tym względem jest ksiązka R.Bilskiego "Kocioł bałkański".
Oczywiście zgadzam się z Leonem, że głównym agresorem i winnym tej wojny są Serbowie, którzy najpierw siłą probowali nie dopuścić do rozpadu Jugosławii ( którą de facto rządzili), a potem zagarnąć także za pomocą czystek jak największy obszar w imię Wielkiej Serbii. A robili to bardziej zuchwale przy biernej postawie organizacji międzynarodowych. Prawdą jest też że Serbowie z Krajiny (ze stolicą w Kninie) ogłosili secesję po tym jak Chorwacja ogłosiła niepodległość ( a co gorsze uczestniczyli w ostrzale miast chorwackich).
Ale faktem jest też że Krajina to ziemia od wieków była zamieszkała w zdecydowanej większości przez Serbów i nie ich winą, że granice etniczne nie pokrywały się z granicami republik. Faktem też jest Chorwaci widząc bezkarność Serbów i ich barbarzyństwo chociażby w Vukowarze sami zaczęli w samoobronie stosować podobne metody i dopuszczać się czystek etnicznych (w ramach akcji "Oluja") nie tylko w Chorwacji, ale i w Hercegowinie - przecież tam były trzy fronty. Trybunał w Hadze nie tylko sądzi Milosevica i ściga zbrodniarzy Karadzica i Mladica, ale także Chorwatów posądzanych o zbrodnie w Krajinie i Slawonii (m.in.Ante Gotovina). Sam rząd Chorwacji wydał do Hagi kilku ściganych generałów, inni sami się zgodzili.
Faktem jest też, że embargo łamali wszyscy także Chorwaci - na szybko tworzona armia CHorwacji została po cichu dozbrojona przez Niemców.
Postawa sił międzynarodowych wykazała tylko bezsilność i niezdolnośc ONZ (np. pod dowództwem Francji) do podjęcia jakichkolwiek skutecznych działań nawet w obliczu takiego barbarzyństwa do jakiego doszło w Srebrenicy czy Vukowarze. Czy komuś się to podoba czy nie w obliczu obecnej sytuacji, ale tak naprawdę tylko USA i Nato pod dowództwem Amerykanów jest zdolne do podjęcia zdecydowanych działań.
Jakby inną kwestią jest istnienie takiego sztucznego tworu pt."Bośnia i Herzegowina", gdzie nawet obecność przez 100 lat wojsk rozjemczych niczego nie załatwi.
Jeżeli chodzi zaś o Krajinę, to po tylu latach widzimy ciągle opustoszałe wioski i domy dlatego, że on ciągle należą do Serbów i Chorwacja chcąc być postrzegana jako państwo prawa i demokracji nie przejeło tych własności i nawet formalnie namawia Serbów do powrotu. Czasami zdarza się, że któś w podeszłym wieku wraca na swojego domu. Niektórzy zdecydowali się wrócić po to by sprzedać. Reszta nie wraca, bo się boi szczególnie, jeśli przed wypędzeniem "nabroiła". I co tu mówić długo jeszcze nie będzie tu pożądana.