Reduktor wlewu gazu?

witam , słyszałam że w europie spotykane są różne wlewy gazu i w niektórych ktajach treba mieć reduktor ? Czy na trasie czechy , Austria , Słowenia i Chorwacja będzie on nam potrzebny ?
pozdrawiam Aśka

W Austrii i Słowenii szkoda czasu na szukanie stacji z gazem. W Czechach i Chorwacji używają pistoletów takich jak u nas.

nie musisz się martwić - na Węgrzech, w Czechach, Słowacji, Austrii, Słowenii i Chorwacji końcówki są takie same co u nas.

poszukaj po forum, a znajdziesz namiary na stacje z gazem (nawet w Austrii i Słowenii)

salkos napisał(a):nie musisz się martwić - na Węgrzech, w Czechach, Słowacji, Austrii, Słowenii i Chorwacji końcówki są takie same co u nas.

poszukaj po forum, a znajdziesz namiary na stacje z gazem (nawet w Austrii i Słowenii)

Ja też nie wmiałem problemu we Włoszech.
Pozdr.

Zakładane w Polsce instalacje są produkcji włoskiej i w takich krajach jak m.in. Chorwacja są właśnie pistolety do takiej instalacji. Jeśli ktoś posiada w samochodzie instalację np. belgijską to wtedy musi posiadać dokręcaną końcówkę bo w Chorwacji może mieć problem. Jednak raczej każdy kto ma taką instalację (inną niż włoska) wie o tym (w Polsce też ma przecież dokręcaną przedłużkę przy tankowaniu) i przezornie zaopatrza się w ten element. Więc jeśli ktoś o to pyta to zakładam, że może jechać spokojny.
A ja jeżdżę z końcówką bo mam "belga" i bez niej nie zatankowałabym nawet w Miszkolcu, a rok temu w Barwinku też nie mieli reduktorka! Za to w Bast na Makarskiej miły pan na stacji z dumą powiedział, że ma (niestety na innych stacjach już nie mieli).

Pozdrawiam wszystkich gazowców

Właśnie wróciłem z cro.nie było problemu z tankowaniem gazu w cro.no moze poza małymi wyjatkami w postaci totalnego olewania kolesi,którzy nalewaja gaz.strasznie długo trzeba na nich czekac,a i dystrybutory maja zajefajne.koles przychodzi włącza taki przycisk na dystrybutorze,przywiązuje gumowa linka,żeby sie nie wyłączył i idzie sobie,ale to taki mały szczegół

Freszu napisał(a):Właśnie wróciłem z cro.nie było problemu z tankowaniem gazu w cro.no moze poza małymi wyjatkami w postaci totalnego olewania kolesi,którzy nalewaja gaz.strasznie długo trzeba na nich czekac,a i dystrybutory maja zajefajne.koles przychodzi włącza taki przycisk na dystrybutorze,przywiązuje gumowa linka,żeby sie nie wyłączył i idzie sobie,ale to taki mały szczegół

Takie "zajefajne" dystrybutory mają na stacjach Statoil, więc nie widze w tym nic dziwnego, a to że obsługa jak to napisałeś "olewa" to raczej norma na południu. Oni żyją i pracują nieco spokojniej i dzięki temu dłużej i zdrowiej żyją.

Statystyka tego nie potwierdza ( no może poza Kretą).
Dłużej żyją Japończycy o kyórych nei można powiedzieć, że wszystko olewają a w Europie też chyba jednak Skandynawowie mają dłuższe życie.