Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rażanj 2011

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 11.01.2012 13:55

Po godzinie 19 Kasia upomniała się o ZOO, więc trzeba było rozpocząć poszukiwania. ZOO odnalazło się na sporej górze, ale w związku z tym, że było kilka minut po 20 musieliśmy pocałować klamkę.
Schodząc z góry zatrzymaliśmy się w kawiarni, z której roztaczał się wspaniały widok na Split.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Moją uwagę zwróciły hebrajskie napisy na ścianie kawiarni i na murowanym ogrodzeniu. Ustaliliśmy, że za ogrodzeniem znajduje się żydowski cmentarz, którego początki sięgają XVI wieku. Wniosek jeden – kawiarnię urządzono w domu przedpogrzebowym.
W drodze powrotnej jadąc autostradą niespodziewanie naszym oczom ukazał się oświetlony akwedukt, jednak nie mogliśmy się zatrzymać ani zawrócić.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Kolejną wycieczkę odbyliśmy do Trogiru. Trogir także zachwycił. Niewiele jednak można zwiedzić w ciągu zaledwie kilku godzin. Nie zobaczyliśmy płaskorzeźby bożka greckiego Kairosa, ale przynajmniej wiemy w którym budynku ona się znajduje.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Na portalu katedry św. Lowry wypatrzyliśmy lwy oraz postacie Adama i Ewy. Pierwsze golizny w historii dalmatyńskiej rzeźby. Trogir znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO - podobnie jak winnice koło Primosten.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 11.01.2012 17:19

Primosten nie wywarł na mnie wielkiego wrażenia. Centrum pełne turystów i sprzedawców pamiątek, szybko się stamtąd oddaliliśmy w kierunku kościoła usytuowanego na wzgórzu.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Niezapomniany urok miała odwiedzona przez nas dwa razy Kanica, ze swym błękitnym kolorem morza. Tam Kasia mogła do woli pływać z pomocą pomarańczowych „skrzydełek”.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Po 9 dniach pobytu przenieśliśmy się kilka domów dalej, gdzie byliśmy jeszcze 4 dni. Widoki na zatokę były niesamowite.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
A oto jeszcze kilka fotek z Rażanja.
Żywopłot sąsiada.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Klasztor? na wyspie.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Zachód słońca.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Gra świateł w zatoczce.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Luna.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Bugenwila

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

cdn.
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 11.01.2012 17:23

pawkg napisał(a):Witaj "111mirek". Byłem u Iskry widać zaraz po Tobie. Ja zajmowałem apartament na samej górze a mój kolega z którym przyjechałem był na I piętrze. Iskra opowiadała, że przed nami byli też Polacy i po cichu liczyłem, że poprzez forum odnajdę kto to. Pozdrawiam.
Obrazek


Cieszę się, że byliście tam, gdzie i my. Jeśli masz jakieś zdjęcia, to zapraszam do wklejania i opisu. Twoje zdjęcia mają jakiś urok w sobie. Szczególnie to jedno z lewej :wink:
Mirek
Joan65
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 585
Dołączył(a): 24.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joan65 » 11.01.2012 17:36

Po 9 dniach pobytu przenieśliśmy się kilka domów dalej, gdzie byliśmy jeszcze 4 dni. Widoki na zatokę były niesamowite.

Obrazek

Dokładnie byłam w tym domu u Josefa i Kviety Mastelic, teraz pewnie ich córka Carmen prowadzi ten dom - Świat jest mały....a Razanj piękny
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 11.01.2012 18:04

Płynąc łódką z Lorenem – synem gospodarzy – wokół wyspy, zobaczyliśmy stanowisko artylerii z okresu wojny.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Kapliczki na wyspie.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Podziwiamy Rogoźnicę.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Jeden z gatunków cierpiętnicy jest jadalny, ale raczej nie ten.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Za to jadalne są małże św. Jakuba

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Żyzne ziemie na których rosną drzewa oliwne

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Hodowla małży ( niestety, nie perłowych)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

W naszej wiosce też była kwitnąca agawa. To był jeden z celów głownych - do obejrzenia w Chorwacji.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 11.01.2012 18:29

Joan65 – cieszę się, że podziwiałaś ten sam widok, co i my. Carmen rzeczywiście nas przyjęła na ostatnie 4 dni.

I tak przyszedł koniec wspaniałego wypoczynku połączonego ze zwiedzaniem. Uczestnicy: Kasia, Ula, Elżbieta i Mirek zobaczyli, co tylko mogli. Zdjęcia robiłem ja i Ula.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us




Powrót do Polski był długi, męczący, deszczowy, okraszony awarią świateł i kolejką na granicy chorwacko-węgierskiej – że o błądzeniu w Budapeszcie już nie wspomnę.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wyjazd doszedł do skutku około 7.30 rano, o 3.00 w nocy dojechaliśmy do domu. Ubiegłoroczna droga, którą pokonaliśmy w 15,5 godziny nie powtórzyła się, niestety. Po drodze wyparowała ze mnie chęć do jakichkolwiek wyjazdów wakacyjnych. Zdanie zmieniłem już po miesiącu, a teraz od czasu do czasu zerkam na bajkowe niemal zdjęcia z pobytu w Chorwacji. I dylemat:w tym roku Chorwacja czy też coś innego. Czerwiec do zagospodarowania.
Pozdrawiam wszystkich oglądających tę stronę.

Na zakończenie mapa, bo może się komuś przydać.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 11.01.2012 19:20

111mirek napisał(a):Niezapomniany urok miała odwiedzona przez nas dwa razy Kanica, ze swym błękitnym kolorem morza. Tam Kasia mogła do woli pływać z pomocą pomarańczowych „skrzydełek”.


O tak, spędziliśmy tam wakacje w 2008 roku, cisza spokój, i jeśli ktoś twierdzi, że Razanj to zadu.... to nie był w Kanicy :lol: ..., dla dzieci super miejsce ze względu na piasek w wodzie i w łagodnie opadające dno. 2011 miał być powtórką, niestety apartament w którym byliśmy nie miał wolnego terminu który by nam odpowiadał :cry: więc padło na Razanj :D (tylko z tej miejscowości dostaliśmy emilka zwrotnego z wolnymi apartamentami).

Miło było pooglądać i powspominać miejsca w których się bywało :D
Arlena88
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 48
Dołączył(a): 14.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arlena88 » 12.01.2012 19:57

Całkiem fajny ten Razanj :) Dziękuję za mapkę, być może się przyda :D

Mam pytanie: czy do tych małych zatoczek na półwyspie można łatwo dotrzeć czy trzeba przedzierać się przez zarośla? I czy jest tam łagodne zejście do wody?

Pozdrawiam
A.
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 12.01.2012 22:56

Arlena88 napisał(a):Całkiem fajny ten Razanj :) Dziękuję za mapkę, być może się przyda :D

Mam pytanie: czy do tych małych zatoczek na półwyspie można łatwo dotrzeć czy trzeba przedzierać się przez zarośla? I czy jest tam łagodne zejście do wody?

Pozdrawiam
A.



Dwie z tych zatoczek są zamieszkałe: Stivasnica i Rażanj. Do nich można dotrzeć nawet samochodem. W zatoczce Rażanj mieliśmy małą plażę z łagodnym zejściem (tuż pod kwaterą), cała reszta to raczej wybetonowane platformy do leżenia i to tylko w rejonie zabudowanym. Z warstwic na mapie wnioskuję, że łagodne zejście może być jeszce do zatoki Sepurine, ale żeby tam dotrzeć trzeba pokonać kawał drogi, albo raczej pola z naturalną roślinnością. Nam pokonywanie góry i innych górek się nie udawało. Łagodne zejście do wody jest jeszcze na dużej plaży: na mapie Varos. Czarne prostokąciki na mapie, to domy, obszar uznany za zabudowany jest podcieniowany. Cienka linia przerywana to prawdopodobnie ścieżki. Mam nadzieję, że trochę pomogłem.
Kacper111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1144
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kacper111 » 14.01.2012 19:16

111mirek napisał(a):Po 9 dniach pobytu przenieśliśmy się kilka domów dalej, gdzie byliśmy jeszcze 4 dni. Widoki na zatokę były niesamowite.

Obrazek



masz jakis namiar na ten domek?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.01.2012 20:04

Kacper111, nie cytuj całego postu ze zdjęciami :idea:
Ewa i Piotr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 204
Dołączył(a): 01.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ewa i Piotr » 14.01.2012 20:42

Jesteśmy zaległość przeczytana -widzę,że zawitaliście i Kanicy -czy to dalej wioska jak u pana Boga za piecem ?Byliśmy tam w 2010 roku-cisza i spokój .Pozdrawiamy z zaśnieżonych Wadowic :papa:
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 15.01.2012 19:40

Kacper111 napisał(a):
111mirek napisał(a):Po 9 dniach pobytu przenieśliśmy się kilka domów dalej, gdzie byliśmy jeszcze 4 dni. Widoki na zatokę były niesamowite.



masz jakis namiar na ten domek?


Wczoraj szukałem e-maila, którego żona zapisała na mapie albo przewodniku, ale niestety nie znalazłem. Tamtejszy apartament złożony jest z sypialni, kuchni i łazienki. Raczej dla 3 osób. Położony jest za plecami naszego pierwszego domku, chyba trzeci w kolejności (a na pewno ostani). Gospodyni nie ogłaszaja, że jest do wynajęcia.
111mirek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) 111mirek » 15.01.2012 19:44

Ewa i Piotr napisał(a):Jesteśmy zaległość przeczytana -widzę,że zawitaliście i Kanicy -czy to dalej wioska jak u pana Boga za piecem ?Byliśmy tam w 2010 roku-cisza i spokój .Pozdrawiamy z zaśnieżonych Wadowic :papa:


W Kanicy byliśmy dwa razy, spokój i piękne morze. Niestety dużo gości ze względu na sezon. Ręcznik przy ręczniku. Dobrze, że nie było w pobliżu parkingu, bo tłok byłby nie do wytrzymania. :D
Arlena88
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 48
Dołączył(a): 14.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arlena88 » 16.01.2012 15:14

111mirek napisał(a):Dwie z tych zatoczek są zamieszkałe: Stivasnica i Rażanj. Do nich można dotrzeć nawet samochodem. W zatoczce Rażanj mieliśmy małą plażę z łagodnym zejściem (tuż pod kwaterą), cała reszta to raczej wybetonowane platformy do leżenia i to tylko w rejonie zabudowanym. Z warstwic na mapie wnioskuję, że łagodne zejście może być jeszce do zatoki Sepurine, ale żeby tam dotrzeć trzeba pokonać kawał drogi, albo raczej pola z naturalną roślinnością. Nam pokonywanie góry i innych górek się nie udawało. Łagodne zejście do wody jest jeszcze na dużej plaży: na mapie Varos. Czarne prostokąciki na mapie, to domy, obszar uznany za zabudowany jest podcieniowany. Cienka linia przerywana to prawdopodobnie ścieżki. Mam nadzieję, że trochę pomogłem.


Tak, pomogłeś, dziękuję. W tej chwili na pierwszym miejscu na liście planów jest Peljesac. Ale Razanj też rozważamy. Grzebałam trochę w sieci i wydaje mi się, że można tam znaleźć całkiem niedrogą kwaterę. Jako spokojna baza do częstych wypadów powinna się chyba nadać. Jeszcze raz dzięki za info.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Rażanj 2011 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone