napisał(a) FMJacket » 18.05.2010 14:18
Użyte powyżej określenie "szkoda czasu i pieniędzy" jest nieco dziwne moim zdaniem. W mojej opinii człowiek jest tym "bogatszy" im więcej widział, nawet jeśli widział coś podobnego do tego, co widział wcześniej tylko po to, by o tym co widział wcześniej móc powiedzieć - "było ciekawsze".
O matko, jak ja zdałem maturę, skoro do dziś piszę takie zawiłe zdania. Prawdą jest, że ekipa, która towarzyszyła mi w drodze do i wokół Krk była zachwycona dojeżdżając i wchodząc na teren, zmęczona przy warsztacie z maszyną tkacką (szliśmy odwrotnie do ruchu wskazówek zegara), a część jej zdegustowana i zniechęcona już w połowie drogi. Faktem jest jednak, że wybraliśmy się w potwornie upalny dzień i "ludziów było jak mrówków", a co poniektórzy okazało się nie lubią mrowisk, niemniej jednak jestem zadowolony, że wiem jak to wygląda. Jedź anakin - wyrób sobie opinię. Kto wie, a jak się teren w jakiś upał spali jeszcze bardziej jak jego pobliże w 2007 i nie zobaczysz już nigdy tego...
Poniżej kilka zaledwie zdjęć stamtąd.