Kiedyś w POLSCE można było parkowac na ,,Lizaka,, za szybą
samochodu, a teraz nawet znaczek IPA nie działa...
Janusz Bajcer napisał(a):Widać, że nawet legitymacja IPA Agnieszce nie pomogła, widocznie zapomniała zabrać, a jak nią machła , to widocznie w środku nocy Austriacy niedowidzą
AndrzejJ. napisał(a):a tu już poranna austriacka prasa pisze
,,Wczoraj wieczorem na przejściu granicznym w Drasenhofen funkcjonariusze Granicznej Placówki Kontrolnej Straży Granicznej we współpracy z funkcjonariuszami Oddziału Celnego,, uniemożliwili próbę przemytu ziemniaków z Polski do Austrii
Około godziny 23.00 do odprawy granicznej zgłosił się kierowca samochodu Audi S8 z przyczepą (mieszkaniec województwa dolnośląskiego), deklarując wyjazd turystyczny do Chorwacji. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło kilka z pozoru nic nieznaczących szczegółów, wystarczyły jednak do tego, aby przyjrzeć się bliżej przewożonemu bagażowi.
Podejrzenia okazały się słuszne. Po otwarciu przyczepy i dokładnym sprawdzeniu ładunku okazało się, że w przyczepie między walizami ukryte były worki, które zamiast rzeczy osobistych zawierały ziemniaki. Po wyładowaniu i sprawdzeniu towaru okazało się, że w przyczepie było ukrytych było ponad 200 kilo ziemniaków.
Dalsze czynności pod nadzorem prokuratury prowadzą funkcjonariusze Oddziału. Kierowca pojazdu został wypuszczony. Jeżeli w toku prowadzonych czynności potwierdzą się nasze przypuszczenia, co do jego winy, grożą mu bardzo wysokie kary pieniężne, a nawet 3 lata pozbawienia wolności.
W tym roku miało już miejsce kilkanaście przypadków udaremnienia przemytu ziemniaków, które były możliwe dzięki współpracy Straży Granicznej oraz funkcjonariuszy celnych. Współpraca nie ogranicza się jedynie do tego zakresu np. nie tak dawno wskutek wspólnych działań prowadzonych na drogach dojazdowych do granicy państwowej i w przejściach granicznych ujawniono i zatrzymano sprawców usiłowania przemytu polskich ziemniaków.''
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi