Szwajcarię Saksońską już kiedyś odwiedziłam, również przy okazji BożoCielnego weekendu. Czy planowałam powrót? Długo nie, ale jakiś czas temu jedna z uczestniczek naszych BBW zamarzyła o Dreźnie właśnie w takim czasie. Co prawda, kolejne lata „przyniosły” inne kierunki (chociażby opisane przeze mnie nasze wypady do Sanoka, w Góry Świętokrzyskie i rejon Sandomierza), ale Drezno wciąż o sobie przypominało

Znalezieniem odpowiedniego miejsca noclegowego miała się wykazać inna z nas, jednakże jakoś to ja (już minionej jesieni) natknęłam się na zachęcającą ofertę na bookingu. Nie w Dreźnie, ale w Rathen, które podobało mi się podczas poprzednich odwiedzin Saksonii. Odległość od Drezna w sumie nieduża, więc w zależności od potrzeb, można było tam wyskoczyć na dzień czy nawet dwa, gdyby któraś taką potrzebę miała. Moje plany ograniczały się do jednodniowej wizyty tamże, więcej czasu chciałam poświęcić na odwiedzenie innych miejsc, moje przyjaciółki ostatecznie również takiego wyboru dokonały. Plan udało się zrealizować pomimo niezbyt korzystnych prognoz pogody na czas przypadający na tegoroczne BBW. Może


Miejsca odwiedzone

1. Budziszyn: str. 1 - 3, 5
2. Rathen: str. 3
3. Trasa

4. Trasa

5. Drezno: str. 6 - 10
6. Hohnstein: str. 10 - 11
Środa, 29 maja 2024
Start tradycyjnie już w środę, tyle że zbiórka nieco później, niż przy wyjazdach na wschód, skoro cel znacznie bliższy

Budziszyn (Bautzen)
Zaparkować auta (jechałyśmy dwoma) można w innych miejscach niż my to zrobiłyśmy, ja jednakże uznałam, że najwygodniejszy dla nas będzie (i takim był) bezpłatny, dość duży parking turystyczny przy Schliebenstraße.
Dobry dojazd od autostrady, potem wyjazd w dalszą drogę, a na stare miasto spacerek niedługi

