Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Raportul z Rumunii

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.05.2023 18:09

16 sierpnia (wtorek): Droga Transfogarska - część druga

Samochody już nie jadą, teraz głównie stoją w korku i tylko co chwilę podjeżdżają...

2022-08-16-12h29m05.JPG


Wysiadam z auta, żeby trochę popstrykać. Najpierw uwieczniam to, co piękne:

2022-08-16-12h29m49.JPG

2022-08-16-12h30m15.JPG


Za chwilę pokażę zdjęcia, które nie będą ładnymi obrazkami, ale nie mam zamiaru przekłamywać rzeczywistości. Takiej, jaką zastaliśmy na Drodze Transfogarskiej 16 sierpnia 2022 roku.

Za jednym z zaparkowanych samochodów dostrzegam... nie, to nie niedźwiedź :o:

2022-08-16-12h28m21.JPG


Przez moment tak sądziłam :mrgreen: Prawie na niego weszłam i nieźle się przestraszyłam ;)

Jednak zaraz moje przerażenie będzie rosło z zupełnie innego powodu... Idę wzdłuż sunących powoli aut, staram się nie wdychać spalin i mijamy kolejne stragany :o:

2022-08-16-12h30m54.JPG

2022-08-16-12h31m02.JPG


Po lewej wjazd na parking, ale wszystkie miejsca są już zajęte, po prawej kolejne "plac", żeby zostawić samochód. Za 10 lei za godzinę (mniej więcej 10 zł). Opinie w "internetach" nie zostawiają suchej nitki na zarządzających parkingami, które są wyboiste, błotniste, samochody wzajemnie się blokują, a do tego godzina to dla parkingowych 50 minut...

Przebolelibyśmy to wszystko, ale widoki, które mamy przed oczami (ja przeciskająca się przez tłum obok straganów i Małż tkwiący w sunącym z wolna Maździaku) sprawiają, że chcemy jak najszybciej opuścić to "piękne inaczej" miejsce:

2022-08-16-12h31m24.JPG

2022-08-16-12h33m54.JPG

2022-08-16-12h35m26.JPG


Czyżbym miała być jedyną osobą na świecie, której nie spodoba się Trasa Transfogarska? :o Spokojnie, tylko ten fragment jest paskudny. Pewnie mieliśmy pecha, że największa drogowa atrakcja Rumunii ma dzisiaj takie obłożenie. Ale kto mógł to przewidzieć? W końcu dzień wolny był wczoraj...

Trochę żałuję, że nie podeszliśmy do Lacul Bâlea. Zobaczyłam inne jeziorko, tuż obok parkingu. Wyglądało bardziej jak kałuża ;):

2022-08-16-12h34m30.JPG


W ulgą wjeżdżamy do tunelu:

2022-08-16-12h42m24.JPG


Jest to najdłuższy tunel w Rumunii, liczy 884 m i znajduje się na wysokości 2034 m n.p.m.

Przejeżdżamy na drugą stronę:

2022-08-16-12h43m59.JPG


i od razu jest przyjemniej :D:

2022-08-16-12h44m43.JPG

2022-08-16-12h50m08.JPG

2022-08-16-12h59m41.JPG


Pogoda też zdecydowanie się poprawia :)

Idziemy zobaczyć Wodospad Mały Kozioł (Koziołek), czyli Cascada mică Capra:

2022-08-16-13h49m57.jpg

2022-08-16-13h50m53.jpg


Bardzo ładny :):

2022-08-16-13h52m09.jpg


Później zatrzymujemy się w kolejnym pięknym miejscu:

2022-08-16-13h06m06.JPG


i podziwiamy widoki:

2022-08-16-13h08m17.JPG


Oprócz motocyklistów na trasie spotykamy sporo kamperów:

2022-08-16-13h09m07.JPG


Wodospad Capra (Kozioł, Koziołek) został, niestety, obstawiony straganami:

2022-08-16-13h11m28.JPG


Tworzą się przy nim małe korki i trzeba uważać na ludzi, my tutaj nie wychodzimy z auta...

2022-08-16-13h11m38.JPG


Kolejne kramy z wędlinami i serami, tym razem umiejscowione bardziej rozsądnie. Kiełbaski ze spalinami w gratisie :?

2022-08-16-13h12m37.JPG


Góry po południowej stronie Transfogarskiej mają bardziej łagodne oblicze, przypominają przerośnięte Bieszczady lub Wielką Fatrę:

2022-08-16-13h14m01.JPG


Wodospad Capra widziany z serpentyny poniżej prezentuje się imponująco:

2022-08-16-13h15m41.JPG


Nie widać straganów :)

Ku przestrodze:

2022-08-16-13h21m52.JPG


Żeby się za bardzo nie rozglądać, choć widoki kuszą...

Może to jakiś znak również dla nas - kierowca powinien odpocząć. Trzeba by też coś zjeść. Wzięliśmy kanapki, które zjemy w pięknych okolicznościach przyrody - przy małej zaporze na rzece (na razie - strumyku) Arges. Nie jest to jeszcze TA zapora ;)

2022-08-16-13h41m24.JPG


A Arges to w tym miejscu potoczek z krystalicznie czystą wodą:

2022-08-16-13h42m59.JPG


Siedzimy i cieszymy się słońcem:

2022-08-16-14h39m46.jpg


Po chwili przychodzi myśl o miśkach i zaczynamy nerwowo oglądać się za siebie...

Lepiej kończmy ten piknik ;) A miśki wystąpią, w dodatku w rolach pierwszoplanowych :D, już w następnym odcinku :mrgreen:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13025
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.05.2023 18:51

Sama przełęcz już kilkanaście lat temu była obstawiona straganami, ale po drodze 8O takich korków we wrześniu nie mieliśmy. Najdłużej staliśmy wtedy, gdy przez szosę po zboczu przechodziło spore stado owiec :wink: .
Schronisko na przełęczy nie podobało nam się, a jeszcze bardziej stojące w pobliżu bardzo brudne toj-tojki :oczko_usmiech:.
Na szczęście pole namiotowe (za tą pokazaną przez Ciebie kałużą :wink: ) było spoko, a schronisko Bâlea Lac przyjazne :D ,także ze względu na możliwości umycia włosów :lol: w trakcie oczekiwania na zamówione jedzonko. No i okolice przełęczy przepiękne 8) , na spacerowym kółeczku spotkaliśmy tylko nieliczne osoby.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.05.2023 22:11

O ile pamiętam , Danusiu , to byliśmy tam w tym samym 2011 roku , Wy z południa na północ , my odwrotnie . Żadnego szaleństwa kramowego nie pamiętam , tłoku też nie było . W 2018 i 2019 na Transalpinie też nie , nie licząc straganów z jedzeniem przygotowywanym na poczekaniu ( cascaval :P , mamałyga z bryndzą i ze śmietaną , sarmale :P ) i chyba trzech z pamiątkami przy zaporze . Najwięcej samochodów było koło "stanowiska z osiołkami" :mrgreen: , korków zero :D
Sezonowa Rumunia w najpopularniejszych miejscach już chyba nie dla mnie . . .

Czekam na miśki :D


Pozdrawiam
Piotr :D
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 12.05.2023 23:11

maslinka napisał(a):[

Trochę żałuję, że nie podeszliśmy do Lacul Bâlea.


Szkoda. Moim zdaniem najpiękniejsze miejsce tej trasy. Zwłaszcza w słoneczne dni.

Cóż, 15 sierpnia uchodzi za największe święto w Rumunii. Tłumy w miejscach turystycznych gwarantowane.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13025
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.05.2023 10:33

piotrf napisał(a):O ile pamiętam , Danusiu , to byliśmy tam w tym samym 2011 roku , Wy z południa na północ , my odwrotnie . Żadnego szaleństwa kramowego nie pamiętam , tłoku też nie było .

Fakt, kramów na przełęczy było zdecydowanie mniej, niż pokazała Agnieszka. Na jednym z nich skusiła nas afinata :wink:
Przy wodospadzie Capra nie było ani jednego kramu :D
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2752
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 13.05.2023 14:38

Podczas naszych wakacji (lipiec 21) na całej trasie ani ludzi nie było zbyt dużo, ani kramów, . Tak akurat :)
Może to za przyczyną wielkiej ulewy, która nas dopadła po zejściu z Poenari .

Wakacje21-244.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.05.2023 10:26

dangol napisał(a):Najdłużej staliśmy wtedy, gdy przez szosę po zboczu przechodziło spore stado owiec :wink:

Właśnie kontaktów ze zwierzakami nam tam najbardziej brakowało. Czegoś w stylu przejazdu przez Durmitor, kiedy spowalniały nas stada owiec i kóz.

dangol napisał(a):No i okolice przełęczy przepiękne 8) , na spacerowym kółeczku spotkaliśmy tylko nieliczne osoby.

Na taki spacer musimy się wybrać kiedyś w innym terminie. Może w lipcu będzie luźniej? :? W innych miesiącach u nas raczej ciężko...

piotrf napisał(a):Czekam na miśki :D

Będą jeszcze dzisiaj :D

Kiepura napisał(a):Szkoda. Moim zdaniem najpiękniejsze miejsce tej trasy. Zwłaszcza w słoneczne dni.

Słonecznie nie było, ale podejrzewam, że i tak by się nam podobało.

Kiepura napisał(a):Cóż, 15 sierpnia uchodzi za największe święto w Rumunii. Tłumy w miejscach turystycznych gwarantowane.

Tylko to nie było 15 sierpnia :idea: Celowo pojechaliśmy dzień później, być może niektórzy przedłużyli sobie "długi weekend"...

wiola2012 napisał(a):Podczas naszych wakacji (lipiec 21) na całej trasie ani ludzi nie było zbyt dużo, ani kramów, . Tak akurat :)
Może to za przyczyną wielkiej ulewy, która nas dopadła po zejściu z Poenari .

Pod wodospadem wygląda to dość podobnie. A ludzie w trakcie ulewy z pewnością "zniknęli" ;)
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 14.05.2023 11:16

Ta masa straganów, to tak mało zachęcajaco wygląda....
Poza sezonem na pewno jest tam pod tym względem lepiej (ale wiadomo, że nie każdy może się wtedy do Rumunii wybrać :wink:).
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.05.2023 16:58

Nefer napisał(a):Ta masa straganów, to tak mało zachęcajaco wygląda....

Na przełęczy wyglądała dla nas bardzo odstraszająco :(


16 sierpnia (wtorek): Trasa Transfogarska - część trzecia (Cztery miśki i pies ;))

Po małym pikniku nad strumykiem ruszamy w dalszą drogę. Mijamy zamknięty monastyr św. Eliasza Proroka:

2022-08-16-13h49m38.JPG


oraz ładną kapliczkę:

2022-08-16-13h54m57.JPG

2022-08-16-13h54m52.JPG


A tuż obok niej plakat z ostrzeżeniem :o:

2022-08-16-13h54m32.JPG


Wygląda na to, że wjeżdżamy na misiowe tereny ;)

Nawierzchnia w tej części Drogi Transfogarskiej jest zdecydowanie gorsza, widoki również:

2022-08-16-13h57m50.JPG


Czasami trafi się jakiś wodospad:

2022-08-16-14h12m21.JPG


Ten jest trochę rozczarowujący:

2022-08-16-14h11m12.JPG


Nawigacja pokazuje nam korek za kilkaset metrów. Po chwili okazuje się, z czego on wynika - samochody zatrzymują się, ponieważ przy drodze siedzi misiek 8) Wygląda bardzo poczciwie i przyjaźnie :D:

2022-08-16-14h16m43.JPG

2022-08-16-14h18m15.JPG


Jak na złość, właśnie padła mi bateria w aparacie; szybko zmieniam, co widać w bocznym lusterku ;):

2022-08-16-15h16m24.jpg


Do pierwszego miśka podchodzę z dużym respektem, nawet nie wychodzę z auta, tylko opuszczamy szybę i pstrykam:

2022-08-16-15h18m00.jpg


Niedźwiadek jest zajęty jedzeniem batona, który ktoś mu rzucił:

2022-08-16-14h19m02.JPG


Biedne miśki-żebraki zjadają wszystko, co rzucą im turyści :? Ci najbardziej nierozgarnięci częstują zwierzaki słodyczami :evil: Inni dają jabłka lub obwarzanki, które można było kupić na straganach na przełęczy.

Misiek wylizujący czekoladę z opakowania:

2022-08-16-14h19m35.JPG


Zostawiamy koleżkę i jedziemy dalej. Po jakichś 10 minutach, tym razem bez ostrzeżenia ze strony nawigacji (bo bez korka), zjawia się kolejny niedźwiadek, zdecydowanie mniejszy. Samochody jeszcze nie stanęły, bo misiek dopiero co zaczął wyłazić z lasu na murek przy drodze:

2022-08-16-14h30m43.JPG


Z wrażenia, chcąc otworzyć szybę, zamknęłam ją, bo nie zauważyłam, że już jest otwarta :lol:

2022-08-16-14h30m51.JPG


A taki piękny portret bym miała! :roll:

No nic, trzeba wyjść z auta i przyjrzeć się miśkowi, w końcu niewielki jest i wygląda tak sympatycznie :mrgreen:

2022-08-16-14h32m20.JPG


Niedźwiadek jeszcze się gramoli:

2022-08-16-14h31m39.JPG


Turyści rzucają mu trochę jabłek, dość ruchliwy jest, więc chowam się do auta ;)

Po kolejnych kilkunastu minutach nawigacja znowu pokazuje nam fragment drogi na czerwono. Niestety, kiedy tam dojeżdżamy, widzimy ludzi biegnących w stronę lasu. Prawdopodobnie misiek poszedł w długą i tyle go widzieliśmy... A było to przy polecanej (średnia ocen 4,8) na Google Maps restauracji Transfagarasan Treehouse Village serwującej dania z grilla:

2022-08-16-14h47m27.JPG


Może misiek najadł się w lokalu ;) i już nie miał potrzeby prosić turystów o jedzenie ;)

Przy kolejnej restauracji, którą mijamy (Cabana Zimbru), zamiast miśka, spotykamy oblizującego się psa ;):

2022-08-16-14h50m19.JPG


Niedźwiadek nr 3 pojawia się pięć minut później :D Wyłazi z lasu całkiem niespodziewanie:

2022-08-16-14h56m58.JPG


Nawiązuje kontakt wzrokowy z kierowcą innego samochodu:

2022-08-16-14h57m28.JPG


Miś wygląda, jakby chciał powiedzieć: Sam sobie jedz te suche obwarzanki :lol:

Ten typek jest wybredny i nie tyka jedzenia, które rzucają mu turyści.

Bliskie spotkanie z motocyklistami:

2022-08-16-14h57m33.JPG


Czyż ten miś nie wygląda poczciwie :?: Zupełnie inaczej niż na plakacie, który zauważamy również w tym miejscu:

2022-08-16-15h44m43.jpg


Ośmielam się podejść bliżej, ale wycofuję się, kiedy misiek zaczyna się wiercić:

2022-08-16-15h57m12.jpg


Wygląda na to, że swędzą go plecy ;) Używa barierki jako drapaka :mrgreen:

Między drzewami dostrzegamy już zaporę na rzece Arges:

2022-08-16-15h01m32.JPG


Tymczasem czeka nas ostatni misiowy przystanek. Czwarty niedźwiedź jest zdecydowanie największy ze wszystkich przez nas spotkanych. Turyści ostrożnie pstrykają z samochodu:

2022-08-16-15h08m49.JPG


Misiek zmierza w naszą stronę:

2022-08-16-15h09m06.JPG


Jego też coś swędzi, więc ociera się o metalowy słupek:

2022-08-16-15h11m15.JPG


Podejrzewamy, że to ostatnie spotkanie z miśkiem (za chwilę Jezioro Vidraru i zapora). Postanawiam więc zdobyć się na odwagę (lub na szaleństwo - interpretacja dowolna ;)), wysiąść z samochodu i podejść trochę do niedźwiedzia. Dzięki temu mamy taką ładną fotkę ;):

2022-08-16-16h08m51.jpg


Uspokajam, że odległość wydawała się bezpieczna i zaraz obok miałam otwarte drzwi Maździaka. Oczywiście jakiś element ryzyka istniał, ale podejrzewam, że wielokrotnie ryzykowałam w życiu bardziej. Taką już mam naturę ;)

To był czwarty i ostatni misiek spotkany na Trasie Transfogarskiej. Niedźwiadki dostarczyły nam wielu emocji i dla mnie były najciekawszym elementem dzisiejszego dnia (który jeszcze będę podsumowywać), o ile nie całego pobytu w Rumunii :D

Co nie zmienia faktu, że zwierzaki te są biedne. Wyglądają bardziej jak bezpańskie psy niż niedźwiedzie :( Jedzą różne dziwne rzeczy, które mogą im zaszkodzić i niestety za bardzo oswajają się z człowiekiem...

Po emocjach związanych z miśkami czekają nas inne przeżycia - przed nami zapora na rzece Arges:

2022-08-16-15h13m57.JPG


Ale o tym napiszę w następnym odcinku 8)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.05.2023 18:00

Co nie zmienia faktu, że zwierzaki te są biedne. Wyglądają bardziej jak bezpańskie psy niż niedźwiedzie :( Jedzą różne dziwne rzeczy, które mogą im zaszkodzić i niestety za bardzo oswajają się z człowiekiem...


To ogromny problem nie tylko w Rumunii , dotyczy też lisów , wilków , jenotów i szakali , nawet piżmaków :cry:


Pozdrawiam
Piotr
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 14.05.2023 18:44

Cztery misie ?
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie :roll:

Przejechałem Transfogara, Transalpina, TransBucegi...
Kilkadziesiąt lat włóczenia sie po górach, Bieszczady całe, w tym te bez szlaku i te zabronione, Tatry, Karpaty Ukraińskie i jeszcze trochę innych gór by się znalazło a misia widziałem w cyrku jak miałem sześć lat :cry:
:lol:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 14.05.2023 20:11

Misie fajne, ale pomimo tego, że wyglądały przyjaźnie, ja bym z samochodu nie wysiadła.
Odważna jesteś.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1450
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 14.05.2023 21:20

megidh napisał(a):Misie fajne, ale pomimo tego, że wyglądały przyjaźnie, ja bym z samochodu nie wysiadła.
Odważna jesteś.


Ja też bym się bał :wink: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.05.2023 22:03

piotrf napisał(a):To ogromny problem nie tylko w Rumunii , dotyczy też lisów , wilków , jenotów i szakali , nawet piżmaków :cry:

W słowackich Tatrach też spotkaliśmy liski-żebraki, które były karmione przez turystów kanapkami z salami :(

Kiepura napisał(a):Cztery misie ?
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie :roll:

No nie ma, wiem ;)

Kiepura napisał(a):Kilkadziesiąt lat włóczenia sie po górach, Bieszczady całe, w tym te bez szlaku i te zabronione, Tatry, Karpaty Ukraińskie i jeszcze trochę innych gór by się znalazło a misia widziałem w cyrku jak miałem sześć lat :cry:
:lol:

Że w Bieszczadach misia nie widziałeś, to dziwne. Ja też nie, ale za to w samym środku pandemii (początek kwietnia 2021) mieliśmy miłe spotkanie z żubrem w Mucznem, ale nie w zagrodzie pokazowej ;), tylko w innym miejscu - przy stanowisku z retortami. Nagle wyszedł z krzaków ;) Był całkowicie na wolności.

2021-04-02-17h47m15.JPG


A my byliśmy w szoku i trzymaliśmy zdecydowanie większy dystans niż w przypadków rumuńskich miśków.

Żubr wyglądał groźnie i nawet tupał na nasz widok.

2021-04-02-17h49m04.JPG


megidh napisał(a):Misie fajne, ale pomimo tego, że wyglądały przyjaźnie, ja bym z samochodu nie wysiadła.
Odważna jesteś.

Albo głupia :mrgreen:

Dawigs napisał(a):Ja też bym się bał :wink: .

To całkowicie normalne. Ale w tym wypadku myślenie było takie - poprzednie trzy misie nie zdradzały oznak agresji w stosunku do żadnego z turystów. Pewnie gdybym się za bardzo zbliżyła i naruszyła jego osobistą przestrzeń ;), mógłby machnąć łapą. Ale szczerze mówiąc, bardziej się obawiałam psów w Durmitorze, które tak mnie goniły, że szybko wskoczyłam na tylne siedzenie Maździaka (najbliższe drzwi) i niemal połamałam kajakowe wiosła, które tam leżały :lol:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13025
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.05.2023 09:31

Miśka żadnego nie widziałam ani w Rumunii, ani w Bieszczadach, zresztą nigdzie poza ZOO. Czy mi :roll: żal? Chyba jednak wolę oglądać niedźwiedzie na czyichś fotkach. Fajnie, że aż cztery były u Ciebie :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România

cron
Raportul z Rumunii - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone