Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Raportul z Rumunii

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.03.2023 14:31

13 sierpnia (sobota): Podróż do Braszowa

Ruszamy z Gliwic po 5:00 :o Dla nas to środek nocy ;) Musimy wyjechać bardzo wcześnie, bo i tak cały dzień spędzimy w podróży...

Gdzieś na zakopiance:

2022-08-13-07h25m12.JPG


Cały czas towarzyszy nam mgła, trochę lepiej jest w Białce Tatrzańskiej:

2022-08-13-08h09m19.JPG


i w Jurgowie. Stok, na którym kiedyś szusowaliśmy ;):

2022-08-13-08h19m08.JPG


Wjeżdżamy na Słowację:

2022-08-13-08h31m39.JPG


Liczyłam na piękne widoki. Tymczasem Tatry pokazują nam swoje tajemnicze oblicze ;):

2022-08-13-08h33m49.JPG

2022-08-13-08h38m07.JPG


Po południowej stronie gór jest podobnie. Przejazd przez Tatrzańską Łomnicę mógłby być bardzo widokowy. Niestety, możemy podziwiać tylko takie panoramy:

2022-08-13-08h53m35.JPG


Wjeżdżamy na autostradę D1 i mkniemy najpierw na wschód, później na południe. Zamek Spiski w całej okazałości:

2022-08-13-09h23m23.JPG

2022-08-13-09h24m38.JPG


Wypogadza się dopiero na Węgrzech:

2022-08-13-10h17m52.JPG


I od razu robi się upalnie. Granicę węgiersko-rumuńską przekraczamy w Borș i tracimy godzinę życia ;) Odzyskamy ją dopiero za tydzień :mrgreen:

Kilkanaście kilometrów za granicą leży duże miasto Oradea, gdzie zaplanowaliśmy przerwę obiadową. Budynek dworca kolejowego:

2022-08-13-12h29m05.JPG


W internecie upatrzyłam lokal o nazwie Spoon, który wybrałam ze względu na wysokie oceny, parking przed samą restauracją (najważniejsza rzecz dla Małża :D) oraz na sympatyczne położenie nad rzeką Szybki Keresz:

2022-08-13-14h41m20.jpg

2022-08-13-14h41m50.jpg


Nazwa rzeki też mi się bardzo spodobała :lol: Po rumuńsku - Crişul Repede, natomiast po węgiersku: Sebes-Körös i stąd, niewątpliwie, wzięła się polska nazwa.

Prawie 30% mieszkańców Oradei to Węgrzy, a miasto przez wieki należało do najbogatszych ośrodków Królestwa Węgier. Miejscowa architektura to mieszanka ery socjalistycznej oraz barokowych i secesyjnych budynków z czasów monarchii austro-węgierskiej. Brzmi ciekawie, jednak miasto zobaczymy innym razem ;) Nie mamy czasu na zwiedzanie, chcemy się tylko trochę posilić.

Okazuje się, że trafiliśmy bardzo dobrze. Zamawiamy fish and chips, które jest tu podawane w niecodziennej formie. Zamiast frytek, dostajemy chipsy ;) z parmezanem.

2022-08-13-14h18m37.jpg


Ryba jest pyszna, do tego sos i limonka. Wszystko idealnie się komponuje, a porcje nie są zbyt duże, co dla nas, zwłaszcza w podróży, jest dużą zaletą :)
Przyczepić mogę się jedynie do powolnej obsługi. No i do wyboru piwa. Ostatecznie poprzestaję na lanym Heinekenie ;)

Wracamy do samochodu bardzo zadowoleni. Oradea, widziana z okien Maździaka, prezentuje się interesująco, choć wiele budynków jest w remoncie:

2022-08-13-13h46m25.JPG


Droga przez Rumunię zaczyna się ciekawie... Jakieś 50 km przed miastem Kluż-Napoka leży miejscowość Huedin, w 12 procentach zamieszkana przez Romów. Te 12 procent ludności jest bardzo widoczne, a raczej w oczy rzucają się ich domy. Domy to nie jest odpowiednie określenie, może pałace... Zresztą zobaczcie sami:

2022-08-13-15h25m37.JPG

2022-08-13-15h25m51.JPG

2022-08-13-15h26m15.JPG


Przecieramy oczy ze zdumienia. Jesteśmy trochę zmęczeni, ale to nam się nie śni ;) Kopuły, łuki, wieżyczki, zdobione balkony, kolumny i przede wszystkim - bardzo charakterystyczne dachy. Wszystko, co człowiek jest w stanie wymyślić ;)
Budynki są ogromne, ale zupełnie "bez życia". Czytałam, że mieszkańcy zajmują tylko nieliczne pokoje. Podobno budują bez pozwolenia i bez nadzoru architektonicznego. Ciekawe, czy to prawda...

Za Huedinem, z kolei, tuż przy drodze, ogromne targowisko, a w ofercie głównie koszyki :o

2022-08-13-15h33m53.JPG


Krajobraz coraz ładniejszy:

2022-08-13-15h51m45.JPG


Za Turdą wpadamy na kawałek niezłej autostrady:

2022-08-13-16h11m45.JPG


Szkoda, że jest jej tak mało. Inne drogi, same w sobie, nie są złe, ale ciągnie nimi sznur aur, przez co jedzie się powoli. To duży minus podróżowania po Rumunii - mnóstwo czasu spędza się w samochodzie. Dobrym pomysłem jest zarezerwowanie kilku kwater i przemieszczanie się np. co dwa dni. Tylko do tego trzeba mieć po jednej walizce, a nie cały bagażnik zawalony manelami, tak jak my ;) Zaklepaliśmy miejscówki w dwóch różnych rejonach kraju, a i tak wiele godzin spędzimy w aucie, zwłaszcza zwiedzając Transylwanię.

Jest coraz piękniej! Nie mogę oderwać wzroku od tego widoku:

2022-08-13-17h48m47.JPG

2022-08-13-17h57m10.JPG


To (prawdopodobnie) Fogarasze (Góry Fogaraskie). Gdzieś tam jest słynna Trasa Transfogarska, którą będziemy jechać za 3 dni :D

Czytałam, że w Rumunii jest więcej bocianów niż w Polsce, ale nie wiem, czy to prawda. Po drodze widzimy ich naprawdę sporo:

2022-08-13-18h07m56.JPG


Wjeżdżamy do powiatu Braszów:

2022-08-13-18h09m51.JPG


Przy wjeździe do każdego powiatu trzeba przejechać przez podobną "bramę".

Jesteśmy w mieście Fogarasz, którego głównym zabytkiem jest forteca z XIV wieku. Tylko przejeżdżamy przez miejscowość i to, co rzuca nam się w oczy, poza korkami na ulicach, to wielka katedra św. Jana Chrzciciela ze złoconymi kopułami:

2022-08-13-18h33m22.JPG


Wreszcie o 20:30 rumuńskiego czasu wjeżdżamy do Braszowa. Prawie jak w Hollywood ;):

2022-08-13-19h31m18.JPG


Dziwią nas ogromne tłumy na ulicach.

2022-08-13-19h32m59.JPG


No tak, sobotni letni wieczór... Widać Rumuni, podobnie jak mieszkańcy bałkańskich krajów, lubią się bawić i spędzać czas na placach i w uliczkach miast :D

Nasza kwatera położona jest w spokojnej dzielnicy. Jeszcze chwila i (po ponad 13 godzinach spędzonych w podróży) będziemy wreszcie na miejscu...
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 28.03.2023 14:46

Dosiadam się również. Byłam ciekawa czy będzie hiking, ale po zajawce już widzę, że będzie. :wink:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5150
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 28.03.2023 19:05

Ale ruszyłaś z kopyta. Ledwo można za Tobą nadążyć.
A to zdjęcie z miśkiem to wydaje mi się, że już gdzieś widziałam. Chyba w jakieś relacji, w której opisywany był przejazd przez trasę Transfogarską.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.03.2023 21:19

pomorzanka zachodnia napisał(a):Dosiadam się również. Byłam ciekawa czy będzie hiking, ale po zajawce już widzę, że będzie. :wink:

Będzie, będzie i to kilka :D

megidh napisał(a):Ale ruszyłaś z kopyta. Ledwo można za Tobą nadążyć.

Na razie wystartowałam tylko z zajawką i pierwszym odcinkiem. Od jutra wracam do pracy po chorobie, więc będzie pewnie spowolnienie ;)

megidh napisał(a):A to zdjęcie z miśkiem to wydaje mi się, że już gdzieś widziałam. Chyba w jakieś relacji, w której opisywany był przejazd przez trasę Transfogarską.

Prawdopodobnie widziałaś go w mojej poprzedniej relacji ;) Tutaj:
post2272435.html#p2272435
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.03.2023 23:08

Ze zdjęć zajawkowych nie poznałem tylko misia :oczko_usmiech:
Z przyjemnością będę śledził Twój Raportul , my ruszamy za dwa tygodnie :papa:


Pozdrawiam
Piotr
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 868
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 29.03.2023 07:16

:papa: czekam z niecierpliwością na relację

My byliśmy dwa razy, z większych miast mamy Bukareszt | Sinaia | Brasov | Rasnov | Bran | Sybin | Jassy oraz w Karpatach cygańskie wioski, malownicze cerkwie i wesoły cmentarz.

Drogi w górach są zdradliwe i wymagające. W 2015 roku nasze koło wyglądało mniej więcej tak: Lwów, Tarnopol, Kamieniec Podolski, (dalej miała być Odessa, ale nie odważyliśmy się), Soroki, Kiszyniów, Tyraspol (Naddniestrze), Gagauzja i dalej już Rumunia od Jassy w stronę Węgier. Gdzieś na górskim odcinku złapaliśmy dwa kapcie na raz :|

Na początku maja leżało w niektórych miejscach sporo śniegu:

24.jpg


23.jpg


02.jpg
lotnikwsk
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2217
Dołączył(a): 21.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lotnikwsk » 29.03.2023 15:17

Witam
Już parę lat planuję Rumunię i jakoś nie mogę się wybrać :roll:
Może teraz po Twojej relacji się zmobilizuję? :papa: :wink:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 29.03.2023 16:05

Misia mijaliśmy na Transfogarskiej, najpierw jednego a potem mamę z małymi. Nie odważyłam się wysiąść z samochodu :oops: .
Granicę węgiersko-rumuńską przekraczamy w Borș i tracimy godzinę życia ;) Odzyskamy ją dopiero za tydzień :mrgreen:

Odzyskane godziny bardziej cieszą :D .
Te 12 procent ludności jest bardzo widoczne, a raczej w oczy rzucają się ich domy... Przecieramy oczy ze zdumienia. Jesteśmy trochę zmęczeni, ale to nam się nie śni ;)

Wtedy mój mąż zasnął, a ja kierowałam, nie mogłam zatem zrobić zdjęć. Potem mu opowiadałam co widziałam, ale jakoś nie bardzo wierzył :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.03.2023 21:04

piotrf napisał(a):Z przyjemnością będę śledził Twój Raportul , my ruszamy za dwa tygodnie :papa:

Witaj, Piotrze! Cieszę się, że jesteś. A dokąd dokładnie ruszacie?

piotrf napisał(a):Ze zdjęć zajawkowych nie poznałem tylko misia :oczko_usmiech:

Czyli wiesz, w której miejscowości i w której knajpce piję Pilsnerka z pianką? :mrgreen:

ziemniak napisał(a):My byliśmy dwa razy, z większych miast mamy Bukareszt | Sinaia | Brasov | Rasnov | Bran | Sybin | Jassy oraz w Karpatach cygańskie wioski, malownicze cerkwie i wesoły cmentarz.

Ładna trasa i ciekawe miejsca :)

ziemniak napisał(a):Drogi w górach są zdradliwe i wymagające.

Z pewnością. My poruszaliśmy się raczej głównymi szlakami, ale to był dopiero pierwszy raz ;)

ziemniak napisał(a):Gdzieś na górskim odcinku złapaliśmy dwa kapcie na raz :|

Uuu :(

lotnikwsk napisał(a):Witam
Już parę lat planuję Rumunię i jakoś nie mogę się wybrać :roll:
Może teraz po Twojej relacji się zmobilizuję? :papa: :wink:

Cześć :) Będę zachęcać :D

wiola2012 napisał(a):Misia mijaliśmy na Transfogarskiej, najpierw jednego a potem mamę z małymi. Nie odważyłam się wysiąść z samochodu :oops: .

Te misie są niestety bardzo oswojone :( Do mamy z małymi na pewno miałabym większy respekt. Na zdjęciu tego nie widać, ale stoję zaraz obok samochodu, w którym były otwarte drzwi.
Bardziej się bałam, chodząc po górach. Tam nie mielibyśmy dokąd uciekać...

wiola2012 napisał(a):Wtedy mój mąż zasnął, a ja kierowałam, nie mogłam zatem zrobić zdjęć. Potem mu opowiadałam co widziałam, ale jakoś nie bardzo wierzył :mrgreen:

Pokaż mu te zdjęcia :mrgreen:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 30.03.2023 13:11

maslinka napisał(a):
Droga przez Rumunię zaczyna się ciekawie... Jakieś 50 km przed miastem Kluż-Napoka leży miejscowość Huedin, w 12 procentach zamieszkana przez Romów. Te 12 procent ludności jest bardzo widoczne, a raczej w oczy rzucają się ich domy. Domy to nie jest odpowiednie określenie, może pałace... Zresztą zobaczcie sami:



Cóż za uboga i słabo wyrafinowana forma architektoniczna :roll: :D

Prawdziwy koneser mieszka, o tak.

konie.jpg


Zwróć uwagę na wysublimowana formę balkonów, niczym zaskrońce na kamieniu w letnim słońcu. Kolumny nawiązujące do starożytnych świątyń greckich. Rozbudowaną w formie ale nie sprawiająca wrażenia przepychu metaloplastykę rynien. Inicjały na dachu niczym te splecione SA na arrasach wawelskich (tam król, tu król, kto królowi zabroni). Brama nawiązująca do pawiego ogona ...

I te konie na ogrodzeniu.
Tylko koni żal...

Nie ma się z czego śmiać. Wytwory polskich architektów serwowane tu i ówdzie przez deweloperów wiele lepsze nie są.
croktoś
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 07.12.2022

Nieprzeczytany postnapisał(a) croktoś » 30.03.2023 18:11

No i pięknie raportul się zaczyna :
-nie dość,że z misiem,choć nigdy nie zdecydowałabym się na tak bliski kontakt,po tym co mi gospodarz w Słowacji ( Biely potok (Terchová) opowiadał 8O
-na ostatniej fotce z zajawki moje ulubione piwo...
-to jeszcze takie ciekawostki lingwistyczne,które wciągają mnie laika
- 12% jest wiarygodne w wytrawnym winie

Nadrabiam dopiero relację osiołkową a tu nowa 8O
zostawiam ślad :hut: wytrwałości nie muszę życzyć,bo firma jest pewna!
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 30.03.2023 18:29

maslinka napisał(a):Na zdjęciu tego nie widać, ale stoję zaraz obok samochodu, w którym były otwarte drzwi.

Bardzo rozsądnie :D .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.03.2023 20:55

Kiepura napisał(a):Prawdziwy koneser mieszka, o tak.

8O
To jest gdzieś w Polsce?

Rzeczywiście, forma wysublimowana :mrgreen:

croktoś napisał(a):-na ostatniej fotce z zajawki moje ulubione piwo...

Moje też :mrgreen: Zwłaszcza nalane "po czesku" :D

croktoś napisał(a):zostawiam ślad :hut: wytrwałości nie muszę życzyć,bo firma jest pewna!

Wytrwała jestem, ale niekoniecznie systematyczna. Z braku czasu, nie z wyboru :?

wiola2012 napisał(a):
maslinka napisał(a):Na zdjęciu tego nie widać, ale stoję zaraz obok samochodu, w którym były otwarte drzwi.

Bardzo rozsądnie :D .

Bywam rozsądna ;)
Tuti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 664
Dołączył(a): 04.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tuti » 30.03.2023 21:06

lotnikwsk napisał(a):Witam
Już parę lat planuję Rumunię i jakoś nie mogę się wybrać :roll:
Może teraz po Twojej relacji się zmobilizuję? :papa: :wink:

Mam to samo :lol: :lol:
Dopiero drugi rząd, ale super się czyta , wszystkie informacje mogą się przydać :papa:
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 1015
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 30.03.2023 21:26

Cygańskie "pałace" w Huedin wyglądają naprawdę niezwykle, takie nagromadzenie kiczu chyba na każdym musi wywrzeć wrażenie. :) W Transylwanii coś tam zwiedziliśmy, więc głównie będę zainteresowany Marmaroszem, bo ten kierunek wraz z Bukowiną biore pod uwagę podczas kolejnych odwiedzin Rumunii. Kto wie, może już w czerwcu, bo jest na krótkiej liście potencjalnych kierunków.
Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România

cron
Raportul z Rumunii - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone