Raport z Igrane
W sobotę rano wyruszyliśmy do Igrane na Rivierze Makarskiej. Start z Gdyni 4.45, przyjazd do Oekotelu Graz 20 coś. Droga bez przykrych niespodzianek, może poza wyjazdem z garażu - byłem tak pochłonięty sprawdzaniem, czy nie zahaczę wydechem o próg, że zdarłem lakier z drzwi... Takie doświadczenie obudziło mnie bardzo skutecznie
CB w drodze przez Polskę bardzo się sprawdziło, również na Słowacji. Od Kittsee totalna cisza w eterze.
AgaMP widzieliśmy dwa auta w Oekotelu z blachami WPR i SM - przyjechaliśmy ok. 20.00, wyjechaliśmy przed ósmą rano.
Do Cieszyna dojechaliśmy z Żor przez Tychy i bardzo chwalimy sobie tę drogę. Droga przez Czechy z Cieszyna do Słowacji fatalna, wykopki w Trincu i jeszcze jednej wiosce dalej. Słowacja przez Żilinę i Bratysławę OK, Austria również (przez Eisenstadt). Ogólnie wszędzie droga puściutka, do sezonu daleko. Nawet Słowenia poszła względnym błyskiem.
Najmniej przyjemna część to niestety pogoda. Na Riwierze dzisiaj lało, potem chwilowo przezierało słońce, teraz znów chmury (18.50). Z prognozy pamiętam, że od jutra miało się wypogodzić, jak będzie w praktyce - zobaczymy. Teraz jest jakieś 20 stopni. Może to i dobrze, bo jak wypakowywałem auto, to mi pot oczy zalewał (pewnie przez te worki z ziemniakami )
Apartament (Šulenta) sympatyczny, choć mimo wszystko rok temu (Gordana Šimič) był jeszcze bardziej wypasiony. Jadąc Rivierą widać totalny przedsezon - pustki wszędzie. Może to przez niedzielę?
PONIEDZIAŁEK
Poniedziałek to zmiana pogody i humorów. Temperatura powietrza ok. 24C, morza nie wiem, coś około 19C. Czyli cieplutki Bałtyk Słońce grzeje naprawdę mocno, chmurki w ilości dekoracyjnej,dzisiaj byliśmy na plaży jakieś 2-3 godziny i zjazd, żeby się nie spalić pierwszego dnia. Jadran sympatyczny - jak dla nas morsów znad Bałtyku hehehehe. Dla zmarźluchów z południa Polski może być zdecydowanie za zimno.
Jeśli chodzi o dzieciaki - nie można ich wyciągnąć z morza
Rano byliśmy na rynku w Makarskiej, zostałem w aucie i tak podglądałem przejeżdżające auta - co do jednego rejestracje MA (Makarska), jeden jedyny wyjątek - rodak. Ogólnie Polaków w ogóle jeszcze nie widać.
WTOREK
Huśtawka nastrojów i pogody. Rano piękna pogoda, skok do Makarskiej na rynek, kupujemy sałatę i pyszne ziemniaki (!) 8 kun za kilo, ale co tam, dawno nie jadłem tak dobrych pyrów. W piekarni naprawdę dobra bułka paryska.
Wracając z Makarskiej do Igrane widzimy, jak cała banda chmur zaczyna wyzierać znad gór. No i niestety zawiesiły się i wiszą nad Rivierą Ale jesteśmy bałtyckie morsy i zasuwamy na plażę - dzisiaj znów Velika Duba.
W naszej zatoczce po chwili robi się chłodno i ubieram dżinsy :-O Jak tylko je założyłem chmury automagicznie zrobiły myk i wyszło słońce - trzy godziny super słońca. W momencie odwrotu z plaży chmury wyszły w ilości niewyobrażalnej jak na Dalmację i w tej chwili, gdy stukam Wam te ciepłe słowa - pada deszcz (godzina 15.00). Co ciekawe, chmury zawsze wydają się kumulować w stronę Dubrovnika, w stronę
Splitu jest zwykle czysto. Wydaje mi się też, że chmury nie paskudzą Hvaru lub tylko częściowo.
Woda w morzu super, ale pamiętajcie, że piszę to z perspektywy człowieka Bałtyku
Tomek O. pytałeś się o apartamenty w Igrane pod koniec sierpnia. Dzisiaj rozmawiałem z naszą gospodynią, Nelą, i mówiła, że wielu właścicieli apartamentów nie lubi przyjmować rezerwacji z netu na sierpień, bo boją się pustych dni pomiędzy rezerwacjami - wolą zostawić je i wynajmować w ciemno(!). Ciekawe.
Co do naszej gospodyni, trafiliśmy fenomenalnie. Jak pisał romanroman, Nela mieszkała wiele lat w Australii, świetnie mówi po angielsku, jest przesympatyczna - wreszcie możemy sobie pogawędzić z gospodynią
Dzisiaj w Makarskiej w Konzumie spotkaliśmy rodaków w Seicento z rejestracją FZ. Przyznali się, że zaglądali na cro.pl przed wyjazdem. Tu serdeczne pozdrowienia, jeśli to czytacie
Od ŚRODY nastąpiła zdecydowana poprawa pogody, na tym też kończę chwilowo relację Słońce grzeje jak szalone, wprawdzie dziś (w piątek) pokazało o 12.00 zaledwie 24.3C w cieniu, ale uwierzcie mi, temperatura odczuwalna, szczególnie w słońcu, jest o wiele wyższa. Jadran się ociepla.
W środę byliśmy też w Makarskiej - słuchajcie, takich pustek to ja tam jeszcze nie widziałem.
Dzisiaj pewnie wyślę raport na forum, dzięki naszej gospodyni - mamy w pokoju linię telefoniczną i możemy podłączyć się do netu - tylko muszę sprawdzić numer dialupu.
pozdrawiamy Was gorąco z upalnej Dalmacji aha i pozdrowienia dla forumowiczów i całej ekipy z Villi Djenka