Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rakija

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
corolla3
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 105
Dołączył(a): 30.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) corolla3 » 13.09.2004 07:55

pamiętam... nawet to, że go mocno było czuć.... malizną. Kto to rakiję nalewa do naparstków?

bo to był : A P E R I T I F !!!! :lol: :lol: :lol: :lol:

dla niewtajemniczonych: aperitif ten podawali o 8 rano licząć na to , że nikt tak rano sie nie zdecyduje , nalewali go z obskurnej butelki plastikowej (PET) do malutkich plastikowych kubeczków. Nazywali to APERITIF :lol: :lol: :roll: albo rakija albo grappa :roll: Większośc pasażerów odmawiała ( i nawet im się nie dziwie ) - my i inni Polacy stanęliśmy do walki dzielnie :oops:

ale w smaku aperitif nie był zły ! powiedziałbym nawet ,że dobry - o niebo lepszy od tego co próbowałem na bazarku i od tego co kupiłem przy drodze :evil:

post ten napisałem pod wpływem zaskoczenia - co do smaku rakiji i przekonania sie , że jest ona jednak , tak jak pisaliście , OK!!!
( o innym wpływie juz nie wspomnę :oops: )
Pozdr z rana
C3
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 13.09.2004 08:20

Bruno napisał(a):niema efektu ubocznego :) :)

Głowa po niej mnie nie bolała a to dlatego, że ja jej za dużo nie mogę pić.
Wolę wino ich roboty którego dość dużo popijałem.
Bruno- fajnie i miło jest, że po powrocie z HR od razu tu jesteś.
Pozdrawiam
Bruno
Cromaniak
Posty: 1269
Dołączył(a): 05.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bruno » 13.09.2004 08:59

Bruno- fajnie i miło jest, że po powrocie z HR od razu tu jesteś.


A jakże... w końcu trzeba cośrobić :)...a do tego ciągle być na topie w temacie Cro....w końcu czas leci nieubłaganie...i za "moment" znowu do Hrvatskiej...a tam nowe i stare miejsca do zwiedzania i plażowania...dzięki informacjom TU zawartym

Pozdrówka
....i smacznego...mam nadzieję że spotkamy się na zlocie!!!
Kasi@
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 81
Dołączył(a): 01.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasi@ » 13.09.2004 13:30

Ja tam piłam rakiję od gospodarzy i była naprawdę niezła, jasne że to bimber, ale całkiem niezłej jakości ;-)
Diego M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 28.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Diego M » 13.09.2004 13:35

krakuscity napisał(a):
Bruno napisał(a):niema efektu ubocznego :) :)

Głowa po niej mnie nie bolała a to dlatego, że ja jej za dużo nie mogę pić.
Wolę wino ich roboty którego dość dużo popijałem.
Bruno- fajnie i miło jest, że po powrocie z HR od razu tu jesteś.
Pozdrawiam


Też bardzo lubię ich domowe wino - zwłaszcza do obiadku i nie tylko :lol: :hut:


pzdr :papa: :papa:
To///ek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 23.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) To///ek » 13.09.2004 14:04

saturn3 napisał(a):noo , zajzajer zaraz ! to ze sklepu jest całkiem ok , ale to od gospodarzy - to musiałbym byc nieźle wstawien aby sie tym raczyć;

Bardzo dobra jest Travarica z taka ciemno-zlota nalepka. Ale rzeczywiscie ceny w sklepach to ~60-70 kun za 1 litr.
Margolcia
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 16
Dołączył(a): 24.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Margolcia » 16.09.2004 09:53

saturn3 napisał(a):słuchajcie , wczoraj odpaliłem rakiję przywieziona z Cro ( w tym roku ) i ku mojemu zdziwieniu i radości okazała zupełnie przyzwoitym trunkiem !! :D :D :D
dodam , że była to rakija kupiona w sklepie za nieprzyzwoite pieniądze - w porównaniu do tego za ile oferowali rakije , przy drogach, gospodarze.
Będąc w Cro od razu -oczywiście :oops: - poszedłem na bazar w celu rozpoznania "oferty miejscowych" , ale po spróbowaniu niewielkiej ilości stwierdziłem , że to "coś" co mi dali do spróbunku miało co najmniej dziwny smak i sobie odpuściłem .
Z kolei wyjeżdżając kupiłem jedną wielką rakiję od gospodarzy na prośbę znajomych i kilka butelek w sklepie. Większośc z nich porozdawałem, a jedną - na szczęście- zostawiłem sobie.
Oczywiście zanim oddałem tę "gospodarzową" wypróbowałem jej trochę :oops: :roll: i równiez uważam , że roztwór różnił się znacząco od tego co teraz pociągam :lol:
czy wy również macie takie doświadczenie ? bo z tego co czytam to raczej na to nie wygląda - czyzbym miał więc jakiegos pecha ?
pozdr s3/c3



Witaj,

ja kupilam rakije na targu w Trogirze i na targu w Makarskiej. Jestem bardzo zadowolona, mocna - 50%, natomiast sklepowa jest nie do picia.

Pozdrawiam
furzyk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 174
Dołączył(a): 27.07.2004
rakija

Nieprzeczytany postnapisał(a) furzyk » 16.09.2004 10:25

ja kupilem od jednego pana na ulicy w ostatni dzien i stwierdzilem ze pozniej nie bedzie okazji. Wczoraj bylem z kumplem w knajpie i wzialem w piersioweczke zeby wypic w lokalu. Zamowilismy po wisnioweczce i po wypiciu dolalismy tego bimbru. Nie smakowalo mi za bardzo.... ale w koncu polak wychyli wszystko co ma % wiec na malej torbie poszlismy do domow. Stwierdzam jednak ze mego ojca sliwowica bije tamtejszy bimber na glowe.... bez dwoch zdan :)
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003
Re: rakija

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 16.09.2004 10:51

furzyk napisał(a):. Stwierdzam jednak ze mego ojca sliwowica bije tamtejszy bimber na glowe.... bez dwoch zdan :)

Też pędzi? Uważaj bo kilku cromaniaków przyznało się, że są
" gliniarzami " i................... :?: :?: :?: pewnie będziesz musiał im postawić aby odstąpili od sprawy. he, he. Po znajomości oczywiście.
Pozdrawiam :roll:
jacek gryczewski
Cromaniak
Posty: 1053
Dołączył(a): 07.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek gryczewski » 16.09.2004 12:40

Bruno napisał(a):Kurde...a mnie rakija smakuje...moim znajomym zresztą też... :) odpowiednio schłodzona...wchodzi jak miło.....i co mnie dziwi... niema efektu ubocznego :) (w tamtym roku miała :()....
We wtorek Void do mnie wpadnie (fotki pooglądać :).....to wam pewnie napisze czy dobra.....:) :)

Bruno :) bo jak mawiali w jednym filmie " synuś bo pic to trza umić" mnie tam tez smakuje domowa Rakija zawsze kupuje u tego samego bimbrownika :) czyli Mate na kampie Pecia w Orasiacu po 30 kn za literka w szklanych kapslowanych butelkach ,warunek musi byc bardzo mocno schlodzona :) :twisted: i jak jest dobry wieczor to bez zapojki albo pod same limonki mniam mniam pychota :):) pozdr.
VOID
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1106
Dołączył(a): 06.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) VOID » 16.09.2004 18:02

Bruno napisał(a):We wtorek Void do mnie wpadnie (fotki pooglądać :).....to wam pewnie napisze czy dobra.....:) :)

Masz rację Bruno Rakija i Trawnica (trawarnica) są rewelacyjne i przynajmniej głowa nie boli i doznania smakowe są przyzwoite.
Wtorek był bardzo miły i sympatyczny :) dzięki.
(środa rano też była normalna - bez bólów :) )
PZDR
Ostatnio edytowano 16.09.2004 18:19 przez VOID, łącznie edytowano 1 raz
VOID
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1106
Dołączył(a): 06.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) VOID » 16.09.2004 18:10

corolla3 napisał(a):dla niewtajemniczonych: aperitif ten podawali o 8 rano licząć na to , że nikt tak rano sie nie zdecyduje , nalewali go z obskurnej butelki plastikowej (PET) do malutkich plastikowych kubeczków. Nazywali to APERITIF :lol: :lol: :roll: albo rakija albo grappa :roll: Większośc pasażerów odmawiała ( i nawet im się nie dziwie ) - my i inni Polacy stanęliśmy do walki dzielnie :oops:

ale w smaku aperitif nie był zły

kurcze a jak nam zaserwowali z rana taki aperitif to wierz mi że mi pierwszy raz w życiu skórka staneła dęba !!!! ale pić się dało. Najlepszy był wafelek do przegryzienia !! :)
saturn3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 636
Dołączył(a): 02.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) saturn3 » 16.09.2004 20:01

Void :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
my też zagryzaliśmy ciasteczkiem! fajna sprawa tak z rana walnąć kielicha. :D

Furzyk - widzę , że realizujesz program cięcia kosztów ? :lol: :lol: :lol: do knajpy z własnym bimberkiem :o musze spróbować :lol:

Margolcia ! Kobieto zaimponowałaś mi - 50-tka i mówisz ...... dobra ? :D 8O 8O 8O ale pijesz "to" chyba z ..... dodatkami ?


I znowu poczytałem sobie wasze posty popijając lekuchno wywar ze sliwek chorwackich i stwierdzam ponownie , że nie miałem szczęścia z kupowaniem od gospodarzy - a tyle dobrego słyszałem o rakiji właśnie od chorwatów :( ale sie nie poddaję i w przyszłym roku spróbuję ponownie od gospodarzy.

Pozdrawiam amatorów ...... dobrych trunków
s3
furzyk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 174
Dołączył(a): 27.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) furzyk » 16.09.2004 20:28

Saturn - nie chodzi o ciecie kosztow tylko raczej o to ze w knajpie nie wypije tego co przywiozlem z cro. Poza tym nie bede tego pil w parku na lawce bo... juz jest wieczorami chlodno :)
saturn3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 636
Dołączył(a): 02.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) saturn3 » 17.09.2004 07:14

Furzyk
nie ma to z rana jak posmiac sie serdecznie :lol: !
a od Twojego ostatniego postu humor od razu mi się poprawił
many thanks
s3
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone