Rakija

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 06.04.2006 17:28

GEMINI napisał(a):Janusz z ciekawości jaka jest cena takiej butelczyny 0,5

Pół litra "prądu" :wink:

czyli śliwowicy łąckiej z pewnego źródła kosztuje 35-40 zł. Śliwowica ta jest uznana za niematerialne dobro kultury o którym można poczytać w niżej zamieszczonym linku:
http://www.rabka24.com/index.php?dzial=11
:papa:

napisał(a) **ewa-irena** » 06.04.2006 19:16

Dobra była też kupiona na targu w Biogradzie orehovica (pewnie orzechówka) , o ciemno brązowym zabarwieniu , słodka i tak samo mocna jak inne rodzaje rakiji. Najbardziej smakowała wieczorem na balkonie , zakąszana pokrojonymi melonami , a potem tańce pod palmami. Już nie możemy się doczekać .

napisał(a) **wodnik** » 08.04.2006 19:00

sebak napisał(a):A jak to jest u Chorwatow z wolnym handlem tym trunkiem? U nas zaraz pozamykaliby typka sprzedajacego takie cos bez akcyzy, czyzby taka pazernosc urzedasow panowala w naszym kraju a tam taki liberalizm

U Chorwatów wolno pędzić ten specyfik. np w Poreciu był taki oto sklep. Wchodzisz do niego a tam "wmurowane w ścianę trzy beczki dwie tak na oko 500 l a jedna 150l. w jednej białe wino, w drugiej czerwone wino a w trzeciej, malutkiej co? .......................... rakija. Dajesz Pani "opakowanie zastępcze" po wodzie gazowanej a 1,5 2, 5 l - zalezy co masz, a Ona ci naleje to co chcesz.

PS. Mnie smakuje ichnia śliwowica. :wink:

napisał(a) **tboy** » 20.05.2006 11:05

Kristov napisał(a):Intersuje mnie wasze zdanie na temat rakiji

Pycha! piłem różne, najlepsza moim zdaniem z kruszek, piłem też jabłkową. Takie przydomowe bywają różne. Ja swoją najlepszą piłem z winiarni w okolicach Omiša, jadąc jakieś 10 km w górę Cetiny (gdzieś gdzie miały być wodospady wg Pascala a już ich nie ma, kierunek na rafting)
były tam całe zbocza pokryte winicami.
Robią niewiarygodnie dobre wina, likiery i rakije. Piłem różne, ale ta bezkonkurencyjna. Szkoda tylko że nie pamiętam jak nazywa się ta wieś.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 20.05.2006 15:00

tboy napisał(a): Piłem różne, ale ta bezkonkurencyjna. Szkoda tylko że nie pamiętam jak nazywa się ta wieś.

No to faktycznie rakija była dobra :lol:

i mocna

jak nie pamiętasz nazwy wsi :wink:

Pozdrawiam

napisał(a) **tboy** » 20.05.2006 16:37

Janusz Bajcer napisał(a):No to faktycznie rakija była dobra i mocna jak nie pamiętasz nazwy wsi
Pozdrawiam

naprawdę cudo! ale konsumowałem dopiero po powrocie do Podgory no i oczywiście po powrocie do Bytomia ze znajomymi

wiem że była chyba ze 4x droższa niż sprzedawana w Podgorze od tambylców (respect) czyli jakieś chyba 50 kn
pamiętam że jechało się tam ze 40 minut w górę po niezłych serpentynach

napisał(a) **Agatulek** » 19.07.2006 07:52

Janusz Bajcer napisał(a):(Rakja)
wysokoprocentowy alkohol produkowany w Serbii, Bośni i na Węgrzech, otrzymywany w drodze destylacji sfermentowanego miąższu śliwek. Odpowiednik polskiej śliwowicy.
(Śliwowica)
Winiak owocowy produkowany ze śliwek, zawierający 40-70 proc. alkoholu. Śliwowicę wyrabia się ze sfermentowanych zacierów śliwkowych, głównie śliwek węgierek. Powstały spirytus powinien dojrzewać przez kilka lat. Tradycyjnie wytwarza się ją w Niemczech, w Alzacji, Szwajcarii i w północnej części Włoch, w Europie Wschodniej oraz na Bałkanach. Za najlepsze uznaje się śliwowice pochodzące z Węgier, Bośni, chorwackiej Dalmacji, Czech, Słowacji oraz Polski.
w/g - http://www.gotowanie.v9.pl/slownik/
*
Śliwowica łącka - rodzaj śliwowicy, mocny alkohol (do 80%) produkowany w sposób tradycyjny ze śliwek. Trunek ten jest produkowany w Gminie Łącko, znajdującej się na krawędzi Beskidu Sądeckiego i Wyspowego. Na butelkach Śliwowicy widnieje hasło: Daje krzepę, krasi lica nasza łącka Śliwowica.
Znak towarowy Łącka śliwowica jest zastrzeżony przez spółkę o tej samej nazwie, należącą do Gminy Łącko. Żeby trunek mógł być sprzedawany pod tą nazwą musi zostać zaakceptowany przez specjalną komisję kontrolującą jego moc, smak i zapach.
Główne ośrodki produkcji łąckiej śliwowicy znajdują się w miejscowościach: Wola Piskulina, Maszkowice, Łącko, Czarny Potok, Czerniec.

Ciekawy i prawdziwy wywód. Ale to nasza Polska śliwowica a nie rakija. Jest to trunek dla konesera. Mocne i nie każdemu smakuje. Ja osobiście za tym nie przepadam.

napisał(a) **maalena** » 26.07.2006 16:25

Rakija ubija:) Mnie z nóg powaliła, dosłownie i gwałtownie więc reaguję na nią teraz z pewną taką nieśmiałością i ostrożnie.

napisał(a) **eva1432** » 05.08.2011 19:50

Hej, czy nie wiecie może jak nazywa się rakija która smakuje podobnie jak whisky? Spotkałam taką na Pag, ale nie mam pojęcia jak się nazywa!

napisał(a) **Vjetar** » 08.08.2011 15:41

eva1432 napisał(a):Hej, czy nie wiecie może jak nazywa się rakija która smakuje podobnie jak whisky? Spotkałam taką na Pag, ale nie mam pojęcia jak się nazywa!

Też takiego koloru?

napisał(a) **eva1432** » 08.08.2011 15:49

napisał(a) **Vjetar** » 08.08.2011 15:54

Może to komovica...

napisał(a) **eva1432** » 08.08.2011 17:08

Hmm, dziękuję

napisał(a) **romuald22** » 08.08.2011 17:28

Jacek S napisał(a):Może to komovica...

Komovica to niby z rodzynek ale nie wygląda na whisky.
Brawo dla eva1432 za wygrzebanie tego wątku z czeluści :wink:

.

Ale w temacie żeby cosik było to powiem, że w tym roku w jednej (mniej uczęszczanej miejscowości) 1 litr lozy kosztował 35 kuna. Tuż obok tzn. 1,5 km. w innej miejscowości (bardziej uczęszczanej) straganiarz za to samo życzył sobie 70 kuna

. Obśmiałem go kulturalnie wspominając jeszcze fakt, że na straganie w Zadarze za to samo płaciłem 30 kuna. Potem jak chodziłem tam na spacery to mówił mi "dobar dan" ale nic nie proponował

.

napisał(a) **Nadialena** » 08.08.2011 17:40

bryy

nie smakuje mi rakija. Nasz gospodarz specjalnie dla nas naprodukował świeżej. Przed samym wyjazdem przyniósł nam 4,5 litra

i nie chciał żebyśmy mu zapłacili.
A może ktoś wie z czym rakiję mieszać, czy tylko czystą należy pić ?
Pozdrawiam smakoszy tego trunku :lol: