Ja polecam:
rakije z Istri
mirko napisał(a):Ja polecam:
rakije z Istri
rybson77 napisał(a):Czesc cromaniaki, gdzie kupie prosek(wino) na Pagu?
W Mostarze na targu, na straganach było pełno różnych bdb trunków po 5€: biała-lozovača (1litr) i kolorowa gruszkówka, granatówka, mandarynówka i orzechówka (0,7 litra)adam-lca napisał(a):A rakija z Bosni?Duzo tam tansza?Jak jakosc?Czy bedac na wodospadach Kravica czy w Mostarze warto tam kupic?
adam-lca napisał(a):A rakija z Bosni?Duzo tam tansza?Jak jakosc?Czy bedac na wodospadach Kravica czy w Mostarze warto tam kupic?
Stanko napisał(a):adam-lca napisał(a):A rakija z Bosni?Duzo tam tansza?Jak jakosc?Czy bedac na wodospadach Kravica czy w Mostarze warto tam kupic?
Dobry alkohol nie będzie ani tani a tym bardziej taniość szła z jakością. Na pewno nie w tym budżecie który notorycznie się powtarza w tym wątku.
Im taniej tym lepiej za bimber nie warto przepłacać. Jeśli ktoś wierzy w Rakije i wysoko gatunkowy alkohol to jest naiwny.
Nie sądzę żeby ci co twierdzą że pili rakije z plastikowej butelki to rzeczywiście ją pili. Producent domowy no name z szacunku do własnej pracy w takie ścierwo nie wepchnął do plastika. To jest po prostu amatorka i ludzie którzy nie znają się na alkoholu nie mają takich zwyczajów i manier. Alkohol w plastiku to jest najniższy lot bez żadnej przygody smakowej. W szkle także oszukują ale to bez znaczenia w czym podają. Dlatego śmieszy mnie często pytanie o "jakość"
Nie ma się co czarować alkohol i podejście w tych sprawach do klienta jest podyktowane klasą przeciętnego polaka który nie ma żadnego pojęcia o alkoholach zwłaszcza tych mocnych. Jak pić z czym i w czym a także jak polewać że o walorach smakowych nie wspomnę. Jakie disco polo takie alkohole...
Ja szczerze od Serca odradzam każdemu Polakowi zakupu alkoholi i oliw zwłaszcza żeby podarować komuś w prezencie lub zabrać na zapas. Nie dość że nie jest silna strona chorwatów i jeszcze dodam że z mojego punktu widzenia najsłabsza na całych Bałkanach to jeszcze ten nieszczęsny klient który nie orientuje się. Wychodzi się na tym bardzo kiepsko. A jeśli się coś z tego podaruje komuś kto lubi alkohole i oliwy pić tak jak ja, to z grzeczności bym wziął i wylał do kibelka lub pchnął na mocną libacje dalej...
Pozdrawiam
Stanko napisał(a): Producent domowy no name z szacunku do własnej pracy w takie ścierwo nie wepchnął do plastika. To jest po prostu amatorka i ludzie którzy nie znają się na alkoholu nie mają takich zwyczajów i manier. Alkohol w plastiku to jest najniższy lot bez żadnej przygody smakowej. W szkle także oszukują ale to bez znaczenia w czym podają. Dlatego śmieszy mnie często pytanie o "jakość"
Nie ma się co czarować alkohol i podejście w tych sprawach do klienta jest podyktowane klasą przeciętnego polaka który nie ma żadnego pojęcia o alkoholach zwłaszcza tych mocnych. Jak pić z czym i w czym a także jak polewać że o walorach smakowych nie wspomnę. Jakie disco polo takie alkohole...
Ja szczerze od Serca odradzam każdemu Polakowi zakupu alkoholi i oliw zwłaszcza żeby podarować komuś w prezencie lub zabrać na zapas. Nie dość że nie jest silna strona chorwatów i jeszcze dodam że z mojego punktu widzenia najsłabsza na całych Bałkanach to jeszcze ten nieszczęsny klient który nie orientuje się. Wychodzi się na tym bardzo kiepsko. A jeśli się coś z tego podaruje komuś kto lubi alkohole i oliwy pić tak jak ja, to z grzeczności bym wziął i wylał do kibelka lub pchnął na mocną libacje dalej...
Pozdrawiam
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne