darek1 napisał(a):A co to ma za znaczenie czy ktoś jedzie w mercedesie czy nie. Ci dobrze wyglądajacy podróżni z Niemiec czy Holandi, mogą być przemytnikami, którzy nigdy się uczciwej pracy nie czepili. Celnicy wiedzą co robią, mają na to nosa. A co, mają trzepać obywateli polskich w fiatach czy oplach astra albo trabantach ???? Jak stać na mercedesa to i na grzywnę będzie za przemyt towaru.
zebik napisał(a):Jasne mercedesem przemytnicy - ciekawe co mieli niby przemycać. Narkotyki czy inne takie gadżety przemyca się zupełnie inaczej. Węgrzy to po prostu mało wychowani ludzie i tyle.
marcin10 napisał(a):Tutaj się chyba zagalopowałeś. Byłem kilkakrotnie w tym kraju na wakacjach i nie mogę powiedzieć, że są mało wychowani. Takie generalizowanie na podstawie przykładu z celnikami nie jest zbyt trafne
volare77 napisał(a):... Ale ja myślę , że to następstwo wspólnej po raz
pierwszy kontroli chorwacko - węgierskiej. Przecież do teraz byli
rozdzieleni. Może jedni drugim chcą coś udowodnić a jak zwykle
obrywa się trzeciemu...
marcin10 napisał(a):Celnicy w wielu krajach uważali, a w niektórych nadal uważają, że są drudzy po Bogu, ale to nie dowód na to, że cała nacja danego kraju jest z tej samej matrycy
Jak Ci się Węgrzy podobają ze swoim zachowaniem na granicach twoja sprawa.
volare77 napisał(a):...RZECZYWIŚCIE w tym
roku "bratanków" coś popyrtało ......
JAR25 napisał(a):Wróciłem wczoraj z krótkiego wypadu na Plitvickie Jeziora. Tradycyjnie już po raz piąty otrzymałem od gospodarza u którego zawsze śpię w prezencie dwie litrowe butelki rakiji.
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne