RAJD SARDYNII i KORSYKI 2016

Pokrzyżowała Wam pogoda samą końcówkę, ale przecież całość wypadła wspaniale.

Pozdrawiam,
Wojtek

Świetny rajd i świetna oprawa fotograficzna

pozdr
W.

mysza73 napisał(a):A czy Wy wszyscy możecie zakończyć sezon narciarski, żeby wiosna mogła się zrobić na dobre

Przecież ten weekend masz bardzo wiosenny

Nie wiem jak inni, ale ja jeszcze nie chcę kończyć narciarskiego sezonu Szlag mnie tylko trafia, że taka piękna pogoda, a ja zamiast na nartach, w słoneczku, siedzę w domu z "jelitówką"

kmichal napisał(a):

Mikeee napisał(a):Sirmione

... wielka szkoda Monte Baldo, ale i tak pogodę mieliście ok ... ...

Monte Baldo nie odpuszczę i przy najbliższej okazji zaplanuję.
Te widoki z góry w Waszych relacjach zapadły mi w pamięć...

mysza73 napisał(a):mam nadzieję, że do mnie nijakie mandaty nie przyjdą

Za to popędzanie na początku relacji nie wykluczam, że niedługo zapuka do Ciebie austriacki świstak z mandatem w ząbkach

mysza73 napisał(a):

Mikeee napisał(a):Trochę mi się ta relacja rozciągnęła w czasie, ale wreszcie dobrnęliśmy do końca. Idealny timing, bo za tydzień znów wyjeżdżam do Włoch .

Za tydzień ... do Włoch ... skandal ,
będę czekać zatem na relację

maslinka napisał(a):Mysza, ale to będzie "biała" relacja Mam rację, Michał? Ja się bardzo cieszę, szszszsz...

no właśnie mysza - jadę do Włoch po "TO BIAŁE", którego nie lubisz . Będę robił szszszsz i wypatrywał baranów . Relacji raczej nie będzie, co najwyżej 1-2 wrzuty w Carvingiem po Alpach. Oczywiście jak będzie taka pogoda jak u Maslinki

maslinka napisał(a):Mikeee, dzięki za piękną relację. Zachęciłeś mnie do odwiedzenia tych dwóch wspaniałych wysp, szczególnie Korsyki

bardzo się cieszę i naprawdę polecam

marze_na napisał(a):

Mikeee napisał(a):Czekamy kilkadziesiąt minut. W końcu deszcz ustaje, wychodzę na ulicę, ale dosłownie za 2 minuty deszcz powraca ze zdwojoną siłą. Sprawdzamy pogodę – ma lać do jutra .

Zakończenie jak na słoneczną Italię przystało .

marze_na napisał(a):Tylko raz pojechałam na narty w Dolomity i to był najlepszy ze wszystkich naszych narciarskich wyjazdów

ja najmilej wspominam szusowanie w Val d'Aosta wśród najwyższych szczytów alpejskich, 3 doliny we Francji, no i kultowa Madonna/Folgarida Merrileva w Val di Sole.
btw - a jak tam Twoje kolanko?

maslinka napisał(a):Mam nadzieję, że będzie jeszcze jakieś podsumowanie (?)

marze_na napisał(a):Michał, czekam jeszcze na obiecane podsumowanie.

obecny weekend jest mniej imprezowy, więc podsumowanie dzisiaj, najpóźniej jutro

Franz napisał(a):Pokrzyżowała Wam pogoda samą końcówkę, ale przecież całość wypadła wspaniale.

dokładnie tak! Mogę być i tak wdzięczny Pani Pogodzie, że obchodziła się z nami bardzo łaskawie przez prawie cały pobyt.
Może dlatego, że przytuliłem i ucałowałem Matkę Naturę w Portovenere?

janusz.w. napisał(a):Świetny rajd i świetna oprawa fotograficzna

dzięki Janusz. Fajnie, że byłeś

maslinka napisał(a):

mysza73 napisał(a):A czy Wy wszyscy możecie zakończyć sezon narciarski, żeby wiosna mogła się zrobić na dobre

Przecież ten weekend masz bardzo wiosenny
Nie wiem jak inni, ale ja jeszcze nie chcę kończyć narciarskiego sezonu Szlag mnie tylko trafia, że taka piękna pogoda, a ja zamiast na nartach, w słoneczku, siedzę w domu z "jelitówką"

Mysza, poniżej dowód z dnia dzisiejszego, że ja z wczesną wiosną już zaczynam się bardzo zaprzyjaźniać





...ale sezonu narciarskiego jeszcze nie chcę kończyć .
Maslinka - życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na stoki w celu szszsz



pozdrawiam,
M

marze_na napisał(a):

Mikeee napisał(a): Sprawdzamy pogodę – ma lać do jutra .

Zakończenie jak na słoneczną Italię przystało .

Mistrzyni szydery...

marze_na napisał(a):Michał, czekam jeszcze na obiecane podsumowanie.

Ja też czekam zapewne jak i wszyscy.

Michale - i jeszcze jakąś fotkę ze swoją rajdówką byś zapodał...

Pozdrawiam Wojtek

Mikeee napisał(a):

mysza73 napisał(a):mam nadzieję, że do mnie nijakie mandaty nie przyjdą

Za to popędzanie na początku relacji nie wykluczam, że niedługo zapuka do Ciebie austriacki świstak z mandatem w ząbkach

Już wystarczy, że mnie polizia municipale z Positano ściga

Mikeee napisał(a):

mysza73 napisał(a):

Mikeee napisał(a):Trochę mi się ta relacja rozciągnęła w czasie, ale wreszcie dobrnęliśmy do końca. Idealny timing, bo za tydzień znów wyjeżdżam do Włoch .

Za tydzień ... do Włoch ... skandal ,
będę czekać zatem na relację

maslinka napisał(a):Mysza, ale to będzie "biała" relacja Mam rację, Michał? Ja się bardzo cieszę, szszszsz...

no właśnie mysza - jadę do Włoch po "TO BIAŁE", którego nie lubisz .

No cóż, jedni lubią kamienie, inni białe, a jeszcze inni po kościołach latają .
Słoneczka i udanego szszszsz życzę

bernidi napisał(a):Michale - i jeszcze jakąś fotkę ze swoją rajdówką byś zapodał...

niestety nie zrobiłem mu foty podczas rajdu, a już się go pozbyłem

mysza73 napisał(a):Już wystarczy, że mnie polizia municipale z Positano ściga

oooo! A cóż tam nawiwijaliście na tym wybrzeżu amalfitańskim? To już trochę czasu minęło?

mysza73 napisał(a):Słoneczka i udanego szszszsz życzę

dziękuję bardzo

pozdrawiam,
M

Mikeee napisał(a):

mysza73 napisał(a):Już wystarczy, że mnie polizia municipale z Positano ściga

oooo! A cóż tam nawiwijaliście na tym wybrzeżu amalfitańskim? To już trochę czasu minęło?

Twierdzą, że źle zaparkowaliśmy

mysza73 napisał(a):

Mikeee napisał(a):

mysza73 napisał(a):Już wystarczy, że mnie polizia municipale z Positano ściga

oooo! A cóż tam nawiwijaliście na tym wybrzeżu amalfitańskim? To już trochę czasu minęło?

Twierdzą, że źle zaparkowaliśmy

wypożyczalnia Was atakuje, czy przekazali Wasze dane do MuniciPał ?

Mikeee napisał(a):

mysza73 napisał(a):

Mikeee napisał(a):

mysza73 napisał(a):Już wystarczy, że mnie polizia municipale z Positano ściga

oooo! A cóż tam nawiwijaliście na tym wybrzeżu amalfitańskim? To już trochę czasu minęło?

Twierdzą, że źle zaparkowaliśmy

wypożyczalnia Was atakuje, czy przekazali Wasze dane do MuniciPał ?

Wypożyczalnia przekazała dane i polizia nas ściga

Dzięki, za tak atrakcyjny i emocjonujący rajd . Trzeba się było mocno trzymać w fotelu, żeby wszędzie z Tobą dojechać

A tak na marginesie, które miejsce zajęliśmy

elka21 napisał(a):Dzięki, za tak atrakcyjny i emocjonujący rajd . Trzeba się było mocno trzymać w fotelu, żeby wszędzie z Tobą dojechać

A tak na marginesie, które miejsce zajęliśmy

i ja dziękuję, mam nadzieję, że nie było nieprzyjemnych zawrotów głowy
W drużynach jesteśmy mocni, więc oczywiście okupujemy najwyższy stopień na pudle

pozdrawiam,
Michał

Mikeee, dzięki za świetną relację. A Korsyka jest - tak jak się spodziewałem - po prostu przepiękna.

Mikeee napisał(a):OS11 - Calvi

W obrębie Cytadeli znajdują się pozostałości domu rodzinnego Krzysztofa Kolumba [...]. No ale przecież widziałem już kilkanaście dni temu domniemany dom rodzinny Kolumba tyle, że w... Genui

To jeszcze kolejna spekulacja dotycząca miejsca, gdzie miał się urodzić Kolumb.

Portugalski historyk Manuel Rosa twierdzi, że Kolumb był synem Władysława Warneńczyka i urodził się na Maderze

Mały fragment z artykułu z "Gazety Wyborczej":
Rosa na badaniu żywota i sekretów Kolumba strawił 20 lat życia i napisał trzy książki. W najnowszej, wydanej przed miesiącem w Hiszpanii "Kolumb, historia nieopowiedziana" przekonuje, że analiza średniowiecznych kronik i dokumentów przekonała go, że sławny żeglarz nie był, jak się mniema, Hiszpanem, Genueńczykiem, Grekiem, Francuzem, Szkotem ani Żydem, lecz Polakiem, synem polskiego króla.
Rosa jest wyznawcą portugalskiej legendy twierdzącej, że Władysław III wcale nie zginął w bitwie z Turkami pod Warną w 1444 r., lecz przeżył, a potem potajemnie ukrył się na atlantyckiej wyspie Maderze, gdzie znano go jako Henryka z Niemiec.

Michał

Jak zwykle fantastyczna relacja, piekne zdjęcia

Szkoda Monte Baldo i Sirmione w deszczu..... nam udało wykapać się na cypelku

maxredaktor napisał(a):Mikeee, dzięki za świetną relację.

a ja dziękuję za obecność

maxredaktor napisał(a):

Mikeee napisał(a):OS11 - Calvi

W obrębie Cytadeli znajdują się pozostałości domu rodzinnego Krzysztofa Kolumba [...]. No ale przecież widziałem już kilkanaście dni temu domniemany dom rodzinny Kolumba tyle, że w... Genui

To jeszcze kolejna spekulacja dotycząca miejsca, gdzie miał się urodzić Kolumb.

Portugalski historyk Manuel Rosa twierdzi, że Kolumb był synem Władysława Warneńczyka i urodził się na Maderze

Mały fragment z artykułu z "Gazety Wyborczej":
Rosa na badaniu żywota i sekretów Kolumba strawił 20 lat życia i napisał trzy książki. W najnowszej, wydanej przed miesiącem w Hiszpanii "Kolumb, historia nieopowiedziana" przekonuje, że analiza średniowiecznych kronik i dokumentów przekonała go, że sławny żeglarz nie był, jak się mniema, Hiszpanem, Genueńczykiem, Grekiem, Francuzem, Szkotem ani Żydem, lecz Polakiem, synem polskiego króla.
Rosa jest wyznawcą portugalskiej legendy twierdzącej, że Władysław III wcale nie zginął w bitwie z Turkami pod Warną w 1444 r., lecz przeżył, a potem potajemnie ukrył się na atlantyckiej wyspie Maderze, gdzie znano go jako Henryka z Niemiec.

słyszałem tą tezę w jakimś programie. Uznałem jednak, że jest mało prawdopodobna, skoro od samego narratora bił ewidentny sceptycyzm .
Chociaż któż tak naprawdę wie, jaka jest prawda

tony montana napisał(a):Michał

Jak zwykle fantastyczna relacja, piekne zdjęcia

Szkoda Monte Baldo i Sirmione w deszczu..... nam udało wykapać się na cypelku

dzięki Tony Monte Baldo i Sirmione, jak i całe wschodnie wybrzeże Gardy na pewno do poprawy przy najbliższej okazji.

pozdrawiam,
Michał