RAJD SARDYNII i KORSYKI 2016

napisał(a) **tony montana** » 05.12.2016 08:29

Mikeee napisał(a):Odpoczynek

Dzisiaj chcę oddać się lenistwu, książce i wreszcie porządnie się wykąpać w morzu. Po niespiesznym śniadaniu jedziemy do Santa Maria Navarese.

Myślę, że da się tu dziś odpocząć

No, na UPARTEGO...

hihih

Alghero oczywiście piękne, nawet Capo Caccia się udało, proszę, proszę...

:papa:

napisał(a) **ajdadi** » 05.12.2016 08:38

Mikeee napisał(a):Dzisiaj chcę oddać się lenistwu, książce i wreszcie porządnie się wykąpać w morzu.

W końcu baterie też trzeba podładować.... :oczko_usmiech:

napisał(a) **Franz** » 05.12.2016 20:13

Mikeee napisał(a):Plan na dzisiejszy dzień udaje się zrealizować w 100%

I z mniejszym trudem, niż w dniu poprzednim...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Mikeee** » 05.12.2016 23:29

tony montana napisał(a):Alghero oczywiście piękne, nawet Capo Caccia się udało, proszę, proszę...

wszystko w biegu, ale udało się poczuć smak tych miejsc. Jeszcze była w planie La Pelosa, ale rzeczywistość zweryfikowała plan...

ajdadi napisał(a):
Mikeee napisał(a):Dzisiaj chcę oddać się lenistwu, książce i wreszcie porządnie się wykąpać w morzu.

W końcu baterie też trzeba podładować....

szczerze mówiąc naładowały mi się do 12:00. Potem już mnie nosiło... :oczko_usmiech:

Franz napisał(a):
Mikeee napisał(a):Plan na dzisiejszy dzień udaje się zrealizować w 100%

I z mniejszym trudem, niż w dniu poprzednim...

po sparingu z falami miałem szczerze dość. Przekulały mnie po wybrzeżu solidnie. Fizycznie byłem bardziej wyeksploatowany niż robiąc te 650 km.

pozdrawiam,
Michał

napisał(a) **Mikeee** » 05.12.2016 23:31

OS8 - ostatni dzień Rajdu Sardynii

Dziś ostatni dzień na Sardynii. Cały tydzień zleciał jak strzał w dziób. Chcielibyśmy dzisiaj wybrać się łodzią z Cala Gonone na plaże Cala Luna lub Cala Mariolu i w rajskich okolicznościach spędzić ostatnie chwile na wyspie. Zbieramy majdan i jedziemy znów widokową trasą SS125 na północ.

Niepokoi nas wzmożony wiatr i chmurzyska, które w takiej kondensacji spotykamy na Sardynii po raz pierwszy.

Krótka sesja przy wąwozie Su Gorroppu.

W Cala Gonone od razu kierujemy się w stronę portu

Ten koleś mimo wczesnej pory ma już dość... :wink:

Niestety okazuje się, że ze względu na pogodę (zbyt silny wiatr i wzburzone morze) nie kursują dzisiaj żadne wycieczki po zatoce Orosei

. Sprzętu wypożyczyć również nie można

.

Park maszyn wypożyczalni dziś nie popracuje

Podejmujemy decyzję, że jedziemy na pobliską Cala Fuili, na której byłem już sam wcześniej. Spędzamy zatem miłe chwile na ładnie położonej plaży...

idąc między skałami i po skałach wynajduję miejsce, gdzie jest bardziej intymnie

napisał(a) **Mikeee** » 05.12.2016 23:33

takie klifowe, strome wybrzeże lubię najbardziej...

Wracamy do Baunei wcześniej, aby zrobić zakupy i spakować manele. Przejeżdżamy przez Cala Gonone. Na plaży przy porcie kręcą akurat jakiś film...

gdzieniegdzie zaczyna już padać deszcz...

po drodze spotykamy znajomych. Ten jest najbardziej stylowy - brunet z irokezem na plerach :lol:

podziwiamy jeszcze położenie boiska w Baunei

i jedziemy do apartamentu
cdn

napisał(a) **Franz** » 05.12.2016 23:50

Mikeee napisał(a):Krótka sesja przy wąwozie Su Gorroppu.

To masz ode mnie z bliska:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 07.12.2016 14:32

Brunet z irokezem udany

Fajna ta Sardynia, no to czas na Korsykę!

napisał(a) **Mikeee** » 09.12.2016 23:07

Franz napisał(a):
Mikeee napisał(a):Krótka sesja przy wąwozie Su Gorroppu.

To masz ode mnie z bliska...

dzięki. Masca mi się przypomniała :wink:

tony montana napisał(a):...no to czas na Korsykę!

kraina Napoleona już niebawem... :wink:

napisał(a) **Mikeee** » 09.12.2016 23:08

OS8 - Baunei

W Baunei robimy szybkie zakupy w jednym z dwóch marketów wielkości naszej Żabki, zaopatrując się w lokalne produkty spożywcze. Kupujemy to co polubiliśmy:
Fillu e’Ferru, ser pecorino Sarda, wina Canonau i Vermentino

i również ichnie piwo - Ichnusa

Idę jeszcze na krótki, ostatni spacer po Baunei...

tu mieszka Gianpriamo z siostrą

stojący przy głównej drodze i małym ryneczku kościół w Baunei wyróżnia się ścianą, która z daleka wydaje się być fasadą kościoła...

...w rzeczywistości stoi osobno stanowiąc oparcie dla siedzących pod nim rozprawiających o życiu miejscowych

sardyńscy autochtoni-seniorzy

wnętrze nie porywa...

niektóre kamienice są opuszczone i zaniedbane

w Baunei rzadko spotykałem turystów...

napisał(a) **Mikeee** » 09.12.2016 23:10

Jutro najpóźniej o 5:00 rano

musimy wyjechać – czeka nas 3 godzinna droga do Santa Teresa Gallura skąd odpływamy na Korsykę.

Po kolacji pakujemy się do samochodu, robimy sobie pamiątkowe zdjęcie na tarasie, umawiam się z Patrizią, że klucze z apartamentu zostawiamy w zamku, żegnamy się i idziemy spać

cdn

napisał(a) **tony montana** » 09.12.2016 23:22

Fajna brygada! Pozdrowienia

napisał(a) **marze_na** » 09.12.2016 23:40

Mikeee napisał(a):sardyńscy autochtoni-seniorzy

Bardzo często widywaliśmy taki obrazek w południowej Italii

.

napisał(a) **tiwa** » 10.12.2016 10:46

Baunei to chyba całkiem niezłe miejsce na bazę wypadową do zwiedzania tej części Sardynii

.
Bardzo jestem ciekawy co zobaczyliście i jak Wam się podobało na Korsyce :?:

.
pzdr.

napisał(a) **maxredaktor** » 10.12.2016 13:10

Świetnie pokazana Sardynia, gratuluję. Teraz bardzo żałuję, że nie zawitaliśmy do Bosy. Cóż, wsiego mira nie pieriejebiosz, jak mawiają Fracuzi

Teraz czekam na Korsykę, którą znam jedynie z tutejszych relacji oraz Asteriksa i Obeliksa.